DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

tomas155@poczta.fm

czytałem od początku i widziałem info o cenie, na stronie podanej przez p.Trutola też już wcześniej byłem bodajże są tam informacje jak powinna wyglądać budka dla trzmieli.Nie pisze na priv bo uważałem że każdemu zainteresowanemu przyda się informacja od kogo można nabyć rodzinkę (Zapewne kolega Trutol wie także liczę na niego;).pozdrawiam

Tomek

Administrator

A decydujesz się bardziej na hodowlę pszczół czy trzmieli? Będziesz miał czas na pszczelarstwo? Bardziej jesteś za czym? Warto przemyśleć wszystko zanim zacznie się hodowlę jakiejkolwiek z hierarchii owadów. Pszczoły to nie zabawki, to naprawdę odpowiedzialne zajęcie i nie co czasochłonne.

tomas155@poczta.fm

Doskonale zdaje sobie sprawę ile czasu , poświęcenia,cierpliwości wymaga hodowla pszczól i że nie jest to hodowla dżdżownic kalifornijskich .Dlatego poglebiam swoją wiedzę na temat pszczol literaturą wskazówkami znajomych oraz wykladami niestety na zapis na szkolenie w MODR się spóźnilem chyba że pozwolą mi się jeszce dopisać .Także odpowiedź czy przemyślem decyzję o hodowli pszczól brzmi tak , przemyślalem .Zgaduje że wątpliości wzbudza mój wiek bo dużo jest ''szczawiów''

co planują wielkie rzeczy a kończy się jak zwykle ....na niczym.Ok a teraz do trzmieli .Narazie zbieram informacje staram się bliżej poznać bo szczerze powiedziawszy w ogóle nie bylem świadomy że można w jakiś sposób ''udomowić'' trzmiela .Tu chcialbym zaznaczyć że bym chcial im pomóc (nie tyle hodować na początku bo to musi być trudna sztuka ,ale pomóc np przezimować(królowej) wystawiając im te budki(nie wypowiadam się dalej bo tak jak mówilem nie posiadam narazie wiedzy na ten temat).Pozatym w powitalni wspomnialem posiadam za Krakowem za wieliczką teren wolny od chemicznych specyfików czyste ekologiczne(niedlugo certyfikowane) a jest wystarczająco duże żeby nigdzie indziej nie wędrowaly niepotrzebnie .Pozdrawiam

Bączek

hmmm, no to fajnie, a nie boisz się pszczół jak widzisz ramkę oblepioną tymi owadami? Nie jesteś uczulony na jad?

tomas155@poczta.fm

nie pszczól się nie boje hehe z tym to akurat 0 problemu spokojnie mogę brać na gole ręce jakbym chcial;p ,kiedyś mieliśmy pszczoly (nic pokaznego bo 2 ule)i uczestniczylem przy otwieraniach , ale bylem maly i już wtedy się nie balem (ah ta skromność Wink

.Chyba trochę zboczyliśmy z tematu

chyba że się temat gdzieś przeniesie Wink

ok pozdrawiam .

trutol

Panie Tomku!
Książki o trzmielach i pszczołach samotnicach kupi Pan w Polskim Klubie Ekologicznym [link widoczny dla zalogowanych]
a trzmiele u mnie [link widoczny dla zalogowanych]
ps. Budki radzę wystawiać na wiosnę ponieważ mają one służyć młodym matkom do założenia gniazda a nie do zimowania.

tomas155@poczta.fm

O Dziękuje bardzo wlasnie o to mi chodzilo Wink

Lukasz W · Dołączył: 30 Paź 2009 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

Witam!!! Z tego co ja wiem trzmiele sa wykorzystywane na duzo skale w Anglii. Pracowalem swego czasu na farmie truskawek. Angol mial 6320 hektarow upraw. Tak nie pomylilem sie. Hodowal jablka, truskawki, sliwki. Wszedzie byly ustawiane male uliki z trzmielami. Doskonale zapylaly kiedy juz truskawki zaczynaly kwitnac. Zycie tzmili konczylo sie w momencie opyskow. Zapylily, zobily swoje i zostawaly zneutralizowane chemia. Zero szacunku dla nich....Pszczoly jednak sa troche bardziej uwazam szlachetniejsze od trzmieli za ustawinie jednego ula pszczol na rzepaku np we Francji rolnik dostaje okolo 4 Euro....to juz cos,

Alex23p

No to fajnie, tam oprócz miodu ma opłtę na koszty i pewnie jeszcze coś zostanie. A u nas ma oprysk prosto w wylot przeciw słodyszkowi, a podobno należymy do tej samej unii.

Malon

Alex23p
Nie jest tak źle. Pewnie słyszałeś ale nie wiesz dlaczego. Od 25 lat jadę na rzepaki. Nie trafiło mi się, zgłaszając przyjazd abym nie był poinformowany o terminie oprysku. Wielokrotnie jeśli był oprysk przed ustalonym terminem, dostawałem telefon że opryski skończone. jeśli jedzie ktoś na dziko winien winić siebie. a jeśli o opłaty, płacą ale trzeba rozmawiać jeśli jest teren przepszczelony to nie/ dużo pszczół miejscowych lub chętnych na przyjazd/ .
Adam

Alex23p

Widać nawet u nas nie wszędzie tak samo. Ja nie wożę pszczół, przynajmniej na razie. A opisany przypadek to był umówiony, ale w zasięgu lotu pszczół znalazł się taki co to olał i prysnął.
Pozdrawiam

trutol · Wysłany: Nie 21:16, 07 Mar 2010 Temat postu:

Szanowni Koledzy !
Aktualizuję ceny:
W tym sezonie wszystkie rodzinki trzmiele po 120 zł w detalu i po 100 zł w hurcie.
pozdrawiam Marcin Matuszak

trutol · Wysłany: Czw 21:50, 25 Mar 2010 Temat postu:

Trzmiele także się marcują Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Michał · Wysłany: Pią 15:36, 26 Mar 2010 Temat postu:

Fajnie. Dzisiaj byłem w centrum ogrodniczym, kupowałem jakieś kwiatki, i w szklarni latały same kilkanaście trzemieli. Zapylały jakieś kwiatki. Ciekawe, że już tak wcześnie są aktywne.

trutol · Wysłany: Pią 16:14, 26 Mar 2010 Temat postu:

Młode matki nie mają łatwo:
http://www.youtube.com/watch?v=N3gAjhM8SWo
Embarassed