Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Miód antybiotyk

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ŻARTY I KAWAŁY & FASCYNUJĄCE CIEKAWOSTKI Z ŻYCIA PSZCZÓŁ / PSZCZELE CIEKAWOSTKI
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MATEUSZ
Gość






PostWysłany: Nie 15:29, 08 Lut 2009    Temat postu: Miód antybiotyk

Miód, rozpuszczony w herbacie lub gorącej wodzie łagodzi ból gardła. Być może już wkrótce zastąpi antybiotyki stosowane w leczeniu powracających infekcji gardła,ucha i nosa - wynika z najnowszych badań.

Lekarze z Uniwersytetu w Ottawie udowodnili, że miód zabija bakterie, które powodują infekcje zatok i działa skuteczniej niż antybiotyki stosowane w większości przypadków.

- To zadziwiające, że pszczoły posiadają trudną do wyjaśnienia zdolność wytwarzania tak skutecznego leku z nektaru kwiatów - mówi Joseph Marson z kanadyjskiego zespołu badawczego.

Wstępne badania przeprowadzono w warunkach laboratoryjnych, bez udziału pacjentów, jednak miód okazał się skuteczny w zwalczaniu opornych na antybiotyki bakterii gronkowca złocistego.

Naukowcy przetestowali dwa gatunki miodu z Nowej Zelandii i Jemenu. W roztworach z zawartością obydwu gatunków, bakterie zostały usunięte w 100 procentach.

Stwierdzono też o 63-91 procent mniejsze występowanie tzw. biofilmu, czyli mikroorganizmów (np. grzybów), które prowadzą do chronicznych infekcji i powodują, że działanie leków jest mniej skuteczne. Dla porównania - jeden z najlepszych antybiotyków zwalczał tylko 18 procent mikroorganizmów. W planowanych w najbliższej przyszłości badaniach, roztwór z miodu ma zostać zastosowany do przepłukiwania zatok.

- Nie mamy jeszcze pewności, który składnik miodu jest odpowiedzialny za zwalczanie bakterii. Poza tym nie wszystkie miody mają tak samo silne właściwości bakteriobójcze - zwraca uwagę Joseph Marson. Dlatego, jego zdaniem, konieczne są dalsze badania. Na razie nie powinniśmy więc rezygnować z antybiotyków, ale podczas terapii, herbata z miodem na pewno nie zaszkodzi.

Wyniki badania zostały przedstawione na dorocznym spotkaniu Amerykańskiej Akademii Otolaryngologii w Chicago.

AFP opr. i tłum. JD

źródło informacji: INTERIA.PL

Ciekawe no nie?
Powrót do góry
hobbytoja
Gość






PostWysłany: Nie 17:35, 08 Lut 2009    Temat postu: Re: Miód antybiotyk

MATEUSZ napisał:
Miód, rozpuszczony w herbacie lub gorącej wodzie łagodzi ból gardła.

- Nie mamy jeszcze pewności, który składnik miodu jest odpowiedzialny za zwalczanie bakterii
- Ciekawe no nie?


Na pewno nie gorącej, temperatura powyżej 40 stopni niszczy enzymy.
Co to za naukowcy, którzy nie mają pewności i biorą za to kasę.

Enzymy przeciwbakteryjne nazywane są inhibinami.
Miód zawiera bakteriobójczy lizozym.
Drugi ciekawy enzym to oksydaza glukozy (w miodzie jest kilkanaście enzymów).
Ciekawe jest działanie tej oksydazy.
Utlenia ona glukozę do glukolaktonu.,
w następnym etapie glukolakton reaguje z wodą dając kwas glukonowy i...nadtlenek wodoru H2O2
potem H2O2 rozpada się na wodę i tlen cząsteczkowy,
ten tlen jest zabójczy dla bakterii, grzybów i innych mikroorganizmów – niszczy ich błony komórkowe.
Można przypuszczać, że niszczy też wirusy.
Podejrzewam, że w miodzie są też śladowe ilości kitu, który jest silnie bakteriobójczy.

Ta oksydaza rozpada się pod wpływem światła i temperatury, dlatego miód rozpuszczony w gorącej herbacie nie będzie działał.
Dzebest jest rozpuścić łyżkę miodu w letniej wodzie (lub zielonej herbacie), wcisnąć cytrynę i odstawić na pewien czas, żeby oksydaza zadziałała.
Codzienne picie tego smakołyku ,w sezonie grypowym, daje zdrowie.
Nie pamiętam kiedy miałem jakąś grypę.

I jeszcze ciekawostka.
Miód jest higroskopijny, tzn jeżeli wilgotność względna powietrza przekracza 60%, zaczyna wchłaniać wodę,
Powoduje to gwałtowny wzrost aktywności oksydazy (nawet 1000 razy), wydzielanie tlenu cząsteczkowego i niszczenie mikroorganizmów, które osiadają na powierzchni.
Tak to miód sam się broni, oczywiście do czasu, aż wyczerpie swoje możliwości,
Dlatego też ciężko jest zrobić miód pitny z niegotowanego miodu.
Lepiej trzymać miód pod przykryciem.

PS, nie piszę na innych forach, ponieważ jest tam cenzura i znikają posty.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 14:38, 09 Lut 2009    Temat postu:

Wśród polskich miodów odmianowych wzrost aktywności antybiotycznej przedstawia się następująco:
najmniej aktywny miód rzepakowy
akacjowy,
wielokwiat wiosenny,
spadziowy,
nektarowo-spadziowy,
wrzosowy,
wielokwiat z lata,
lipowy
najbardziej aktywny miód gryczany.
Aktywność antybiotyczną miodu określa się za pomocą wartości inhibinowej, wyrażonej liczbami od 0 do 5.
Miody hamujące rozwój wzorcowego szczepu gronkowca złocistego:
- w stężeniu 50% mają wartość inhibinową 0,
- w stężeniu 25% wartość inhibinową 1,
- w stężeniu 12,5% wartość inhibinową 2,
- przy stężeniu 1,56% lub niższym wartość inhibinową 5.
Powrót do góry
Ander
Moderator
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Skąd: Toruń/Michałów

PostWysłany: Pią 17:10, 13 Lut 2009    Temat postu: Miód- obrzęki

Według danych fachowego piśmiennictwa zachodniego miód okazał się skutecznym środkiem w zakażeniach chirurgicznych. U chorych z zakażonymi ranami pooperacyjnymi, przewlekłymi owrzodzeniami i ropniami miód dawał lepsze efekty lecznicze w porównaniu z powszechnie stosowanymi antybiotykami. Ponadto stosowanie miodu na oddziałach chirurgicznych skutecznie zabezpieczało przed zakażeniami ran szczepami szpitalnymi oraz pozwalało na wykonanie przeszczepów skóry i amputacji kończyn bez powikłań. Stwierdzono, że działa on nie tylko na ropotwórcze bakterie tlenowe, takie jak Staphylococcus aureus i Pseudomonas aeruginosa, ale również na wiele gatunków bakterii beztlenowych, między innymi na formy wegetatywne zgorzeli gazowej Clostridium perfringens.

Miód stosowany jest przez zachodnich chirurgów także w leczeniu ran oparzeniowych. Dla przykładu 2-tygodniowe leczenie miodem oparzeń zabezpieczało je w 87% przed zakażeniem, w porównaniu do 10% ran oparzeniowych leczonych srebrową pochodną sulfadiazyny. Zauważono przy tym, że miód wspomaga proces gojenia rany na drodze oczyszczania jej z chorej tkanki, tworzenia zdrowej tkanki ziarninowanej, wchłaniania płynu obrzękowego i ropy, a także zabezpieczenia przed wtórnym zakażeniem drobnoustrojami.

Z fachowego piśmiennictwa lekarskiego wynika, że miód stosowany jest w leczeniu owrzodzeń na tle cukrzycowym, zakażonych ran odleżynowych i nowotworowych, szczególnie u ludzi starszych, a także owrzodzeń zgorzelinowych i gruźliczych. Przykładem może być pacjent z raną odleżynową na kostce, która mimo długotrwałego leczenia powiększała się i groziła amputacją nogi. Codzienne nakładanie na ranę miodu pod opatrunek z gazy już po kilku dniach spowodowało zmniejszenie się rany o około 1 cm. Z czasem dno rany uległo ukrwieniu i zaczęło pokrywać się ziarniną. Po 3 miesiącach rana się zagoiła.

Wykazano również, że miód pomaga w leczeniu aktywnych form trądu, a mianowicie przyspiesza gojenie przewlekłych owrzodzeń, zwłaszcza stóp, a także eliminuje przykry zapach towarzyszący tej chorobie. Działanie to przypisuje się pochodnym fruktozy obecnym we fragmentach wosku występujących w miodzie.

Ponadto miód odznacza się dużą skutecznością w leczeniu owrzodzeń troficznych skóry, żylakowych owrzodzeń podudzi, martwicy tkanek na różnym tle, a także schorzeń alergicznych skóry, między innymi świerzbiączki, liszajów i wyprysków.

Właściwości lecznicze miodu wykorzystywane są w chorobach błon śluzowych, szczególnie w stanach zapalnych błony śluzowej jamy ustnej i przyzębia, paradontozie oraz schorzeniach jamy ustnej i dziąseł na tle grzybiczym (pleśniawki u dzieci).

Miód pomocny jest w terapii guzów krwawnicowych (hemoroidów), a także schorzeń ginekologicznych, takich jak stany zapalne pochwy, szyjki macicy i przydatków oraz nadżerki szyjki macicy.

Z dużym powodzeniem zastosowano miód w okulistyce, szczególnie w przypadku zakażeń oczu wywołanych przez drobnoustroje, takich jak ostre pęcherzykowate zapalenie spojówek i rogówki, poopryszczkowe zbliznowacenie rogówki oraz ropne zapalenie brzegów powiek.

Kolejnym przykładem może być zastosowanie miodu do regeneracji błony bębenkowej uszkodzonej w trakcie długotrwałego zakażenia bakteryjnego. W ropnych schorzeniach skóry stosuje się między innymi świeży, płynny miód w postaci opatrunków otwartych lub zamkniętych, zmienianych 2 razy dziennie przez okres około 2 tygodni. W ranach odleżynowych miód stosuje się pod suchy opatrunek co 2 lub 3 dni. Także w okulistyce wykorzystywany jest miód płynny, zakraplany w ilości 1-2 kropli do worka spojówkowego lub nanoszony na dolną część spojówki, 2-3 razy dziennie, przez okres kilku tygodni.

W trakcie leczenia miejscowego schorzeń skóry i błon śluzowych wskazane jest przyjmowanie miodu do wewnątrz. W ostrym zapaleniu błony śluzowej nosa poleca się żucie kęsów miodu plastrowego, a w stanach zapalnych i zakażeniach błony śluzowej jamy ustnej powolne ssanie kawałków skrystalizowanego miodu, kilka razy dziennie. Sprawdzonym sposobem w leczeniu paradontozy jest smarowanie i masowanie dziąseł tym produktem.

W bakteryjnych zakażeniach skóry, przede wszystkim paciorkowcem hemolizującym (Streptococcus haemolyticus) lekarze rosyjscy polecają picie przez dłuższy czas naparu z ziół o działaniu przeciwzapalnym, gojącym i antybiotycznym. W skład mieszanki ziołowej wchodzi kłącze tataraku, korzeń lukrecji, ziele serdecznika, liść pokrzywy, koszyczek rumianku i kwiat nagietka. Napar przygotowuje się z łyżeczki od herbaty mieszanki i szklanki wody. Po ostudzeniu do szklanki naparu dodaje się łyżkę stołową miodu i wypija po jedzeniu.

Do leczenia chorób skóry i błon śluzowych służą także wodne roztwory miodu. Dla przykładu 30% roztwory wykorzystuje się do płukania w stanach zapalnych błony śluzowej jamy ustnej, gardła, krtani, oczu i pochwy, natomiast 50% roztwory do pędzlowania jamy ustnej w pleśniawkach u dzieci, na ogół 3-4 razy dziennie.

Miód przeznaczony do płukania można także rozpuszczać w ostudzonych naparach lub odwarach z odpowiednich surowców zielarskich. Dobre efekty uzyskuje się na przykład, stosując napar z koszyczków rumianku z miodem (łyżeczka na szklankę naparu) do płukania w stanach zapalnych jamy ustnej, dziąseł i gardła oraz odwar z kory dębu (50 g miodu na litr odwaru) do masażu lub płukania dziąseł w paradontozie.

Inną formę stanowią okłady z 20-40% wodnych roztworów miodu, stosowane w przypadku ran, ropnych schorzeń skóry i chorób oczu. Wodne 30% roztwory miodu stosuje się w postaci kąpieli miejscowych o temperaturze ciała i czasie trwania 20-30 minut, z przeznaczeniem do leczenia ran i oparzeń. W rozległych schorzeniach skóry, chorobach kobiecych i guzach krwawnicowych przeprowadza się kąpiele ogólne, używając 4-6 łyżek miodu na jedną kąpiel trwającą 15-20 minut. Do leczenia wrzodziejącego zapalenia jelita grubego stosuje się wlewy doodbytnicze z 7,5% wodnych roztworów miodu.

Dość często stosowaną formą leczenia jest jonoforeza przy użyciu świeżych 10-50% wodnych roztworów miodu. Zabiegi wykonuje się raz dziennie lub co drugi dzień, w czasie 15-20 minut, przez okres 2-4 tygodni. Wskazaniami do jonoforezy są między innymi następujące schorzenia: ostre zapalenie błony śluzowej nosa, uszkodzenie błony bębenkowej, zapalenie zatok przynosowych, ostre zapalenie gardła, stany zapalne gałki ocznej oraz stany zapalne pochwy i szyjki macicy.

Dobrą ilustracją tego sposobu leczenia może być skuteczne zastosowanie jonoforezy u trzyletniego chłopca do regeneracji błony bębenkowej zniszczonej w dużym stopniu w wyniku zakażenia gronkowcem złocistym. Miód w postaci 20% wodnego roztworu podawano za pomocą obu elektrod, z których jedną umieszczono w małżowinie usznej, a drugą w okolicy dolnej części kręgosłupa szyjnego lub na policzku z przeciwnej strony. Zabiegi wykonywano codziennie w ciągu 10-15 minut w 2 seriach trwających po 15 dni, z 7-dniową przerwą, stosując prąd elektryczny o natężeniu 0,5-1,5 mA. Terapia zakończyła się całkowitym odtworzeniem błony bębenkowej. "Żyjmy dłużej" 7 (lipiec) 1999


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ander dnia Pią 17:11, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:32, 15 Lut 2009    Temat postu: wole

Wole- żołądek miodowy pozwala zbieraczce przenosić do 60 mg nektaru, co stanowi połowę jej masy ciała!

Źródło: K. Bienefeld "Pszczelarstwo- krok po kroku"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ŻARTY I KAWAŁY & FASCYNUJĄCE CIEKAWOSTKI Z ŻYCIA PSZCZÓŁ / PSZCZELE CIEKAWOSTKI
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin