DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Nix

Witam,
dziś rano wyroiły mi się pszczoły, osadziły się nisko, na wysokości ok. 1,5m na pobliskiej sośnie. Pszczoły zostały złapane do wiaderka i czekają.
Czy pszczoły muszą być koniecznie umieszczone w nowym ulu? Niestety nie mam aktualnie takiego, a słyszałam, że można próbować umieścić w macierzaku i przy czym usunąć starą matkę. Po czym poznać, z którego ula wyleciały pszczoły, czy nie ma to większego znaczenia?

Bardzo proszę o pomoc, to dopiero mój pierwszy sezon Smile

WALC

Po usunięciu starej matki w rójce jest możliwość połączenia ponownego pszczół wyrównując zapachy (opryskać pszczoły w ulu i rójkę) Ponieważ czas upłynął od zdjęcia roju ja bym łączył w ulu pszczoły wysypując je z wiadra po wcześniejszym opryskaniu wodnistym zapachem. Lub spróbował wysypać opryskane pszczoły lekko woda przed ul i z założoną kratą na wylotek poszukał w roju matki i ją zabrał. Nadmieniam że tych sposobów nie używałem z powodu braku konieczności (zawsze jakieś lokum jest w zapasie). Z którego wyszedł rój poznajemy po braku starej a w ulu są mateczniki (wylęgnięty, lub na wyjściu), jak i osłabieniu liczebnym pszczół. Przy łączeniu pszczół nie ma znaczenia do którego chcemy ( jest to typowe łączenie pszczół). Proszę poczytać porady łączenia pszczół. Pozdrawiam