DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

franek

witam ,muj sąsiad zakupił jeden ul z pszczółkami kture mu czasem doglądam bo sam nie jest zabardzo zoriętowany problem polega na tym że w tamtym tygodniu robiłem mu przegląd i zobaczyłem że doszło do cichej wymiany nową matke odnalazłem czerwiu zero zasklepionego jak i świerzego jest na etapie podkarmiania na zime dał pięć kg cukru jest ul wp pszczoł jest dość dużo no ale nie wiem jak to będzie z zimowolą z taką rodziną co robić dalej czy normalnie podkarmiać czy matka sie musi rozczerwic przed zimą prosze o rade czy coś można zrobić by pomuc tej rodzinie

Amycus

Dobrze jest, wszystko ok, karm tę rodzinę dalej, i czekaj aż matka się unasienii i jeszcze coś tam doczerwi. Pokolenie zimowe w ulu jest po starej matce więc nie ma obaw, raczej nie ma sensu łączyć. Ty to oceń, pamiętaj o zabiegach na varroa.

Kasia Krawczyk

ja mam ta sama sytuacje w jednym z uli. matka strutowiala nagle i pozakladaly mateczniki na wymiane, tylko nowa matke i tak wymienie na wiosne, zeby miec pewnosc ,ze nie bedzie do kitu jak jej poprzedniczka

birkut · Gość

cos kasiu nie tak gdyby pszczoły wymieniały matkę bo jest trótowa , to byłoby super , coś innego masz z matką

Robi_Robson · Gość

zszywcia

birkut · Gość

zdziwył byś sie ile jeszcze jest trutni , ja mam jeszcze po zasklepem kilka , a robię jeszcze małe doświadczonko , w szklanym ciągną sobie mateczniki wiec wygryza się gdzies10 wrzesnia , ciekawe czy sie zapłodnią na wszelki wypadek w uliku czeka matka bo szklany na wystwe jeszcze musi isc a nie bede znakował pszczoły

Kasia Krawczyk

no chodzi mi o to ze sklada tylko po pare jajek na ramce i to w wiekszosci trutowe

piotrpodhale · Gość

Malon

Najpierw Kasi bo laska.
Skoro pozakładały mateczniki, uznały że albo matka stara, może być młoda ale źle unasienniona, lub po prostu została uszkodzona. Jeśli przezimuję nie musisz nic robić. Utarło się głupie hasło:
wymieniać
wymieniać i tak większość nowicjuszy robi.
Wymiana matki powinna być przemyślana. To jest strata w 4- ro miesięcznym sezonie, około miesiąca w rozwoju rodziny. To bzdura kompletna, wymienia się matki po dwu sezonach czerwienia czyli w trzecim roku życia. Tak robią wielcy w pasiekach produkcyjnych.
Tłumaczyłem wielokrotnie. Dajesz matkę w czerwcu, stara pszczoła wyginie w połowie sierpnia. Nowej pszczoły już nie ocenisz, tylko kolor i łagodność. Czorne bure czy łaciate.
wiosną widzisz co warta jest ta matka czerwcowa rozczerwiła się, dupsko świeci nabrała kształtów, rodzina zaczęła pracować na ful, wpadasz i wymieniasz czyli pod buta. A gdzie ocena towarowa?????
Szkoda że nie ma takiego zwyczaju, aby żonę po roku maks pieć lat wymieniać.

franek coś źle rozpoznałeś. Jeśli w rodzinie jest cicha wymiana jest ciągłość czerwienia. Stara matka jest w ulu, czerwi do chwili gdy nowa wróci z bzykania, zacznie składa jaja dopiero następuje walka matek o królestwo..
One je odpowiednio do tego przygotowuję, nie zostawiają tego na głupi los.
Poczytaj
Adam

franek

powiem tak do tego ula ze trzy tygodnie albo i więcej nie zagladaliśmy bo nigdy sasiad nie miał czasu bo ato żniwa miał a to ja też nie byłem czasowy odymiłem mu tylko od warrozy matka w nim była oznakowana no jak robiłem mu ten przeglad matki nie tej oznakowanej nie znalazłem czerwiu troche było pozostałości taki na wygryzieniu i znalazłem młoda matke i tak ot to było no wyroić to sie raczej nie wyroiły bo to był odkład matka buckfast tylko niewiem ilo letnia napewno nie z tego roku no i chyba nie miały do wyrojenia powodu .Ale dzisiaj zaglądaliśmy i jest ok matka zaczeła czerwić i jest bardzo dorodna takiej dużej matki jeszcze nie widziałem .

Cezar,.

To co opisałeś Franek ,to klasyczny przykład cichej wymiany. Pszczoły wykańczają matkę zanim się wygryzie młoda matka. Matecznik już zasklepiony ,powinien być bezpieczny. Pszczoły robiąc cichą wymianę ,mają swój cel –czyli wymienić wadliwą starą matkę . Podczas pracy z pszczołami przeżyłem wiele cichych wymian (w tym roku 2) i scenariusz był taki sam. Po zasklepieniu matecznika ,kończyła się rola starej matki . Objawiało się to tym ,że wiek czerwiu wskazywał na to ,że jak się wygryzała matka ,były to larwy kilkudniowe ,a nie było jajeczek. Nigdy nie widziałem jajeczek po starej matce ,gdy wygryzła się młoda. (Co nie wyklucza ,że może tak być –pszczoły są nieprzewidywalne) Czy walczą matki po cichej wymianie. Czy pszczoły pozwolą na to ,żeby wypielęgnowaną nową matkę mogła zlikwidować stara matka ,którą chciały wymienić?. – może tak ,skoro pozostawiają ją w ulu.(nie miałem takiego przypadku).
Wiele razy zdążyło się ,że matka nie wróciła z lotu godowego i trzeba było ratować rodzinę przez podanie ramki z jajeczkami ,lub podać matkę. (starej matki nie było.)
.(to tyle powiedział mi mój sąsiad – a pszczoły jak to pszczoły potrafią złamać każdy kanon pszczelarstwa. )

Malon

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Malon

Co by zamknąć temat odsyłam jeszcze do literatury
Jerzy Makowicz kniga Jak zakładać i prowadzić pasiekę strona 140
Kiedy pszczoły wymieniają matkę, pisze
Stara matka jest likwidowana najczęściej dopiero po locie godowym i rozpoczęciu czerwienia przez młodą matkę, znane są przypadki , że w ulu czerwią dwie matki nawet na sąsiednich plastrach.
podano tabelę z wynikami badań z okresu 30 lat.

następna kniga
Wiktor Rodionow i Iwan Szbarszow kniga Moje pszczoły
strona 198- 216 temat Kiedy pracują dwie matki .

A nie jakieś tam brednie.
Adam

Cezar,.

. Jeszcze coś napisze. Żałuje ,że nikt nie napisał coś o CICHEJ WYMIANIE matki , mogła być dyskusja i coś się z niej dowiedzieć. Każdy , miał jakieś doświadczenie i można się nim wymienić. Chyba ,że tylko wśród tylu pszczelarzy doświadczyłem tego ja i Franek . Malon to co podałeś w linkach i książkach mam przyjęte do wiadomości(od dawna) ,że takie się rzeczy mają. Podstawą w tym temacie są moje obserwacje .
Akurat w tym roku jest 30 lat jak samodzielnie prowadzę pasiekę, wcześniej pracowałem z ojcem przy pszczołach.
Sprawdziłem zapiski z tych lat . i wynika z nich ,że mam zanotowane i opisane 49 cichych wymian . Wszystkie o tym samym scenariuszu ,jaki podałem wyżej. (dla Ciebie to ,żaden dowód moje opisy i rozumie to ,dla mnie to podstawa mojego doświadczenia w tym temacie) 14 razy CW wiosenna nie udanych 7 (matka nie powróciła widocznie z lotu)(1 nie unasienniona ,zaznaczone ,że wpływ na to mogła mieć pogoda ) Dwie udane CW w lipcu . 33 Ciche wymiany w drugiej połowie sierpnia, w tym nie udanych 12 powód brak matki(młoda nie powróciła z lotu godowego) W każdym przypadku nie udanego powrotu młodej matki ,musiałem w końcu zasilić rodzinę. ramką z czerwiem lub poddać matkę.
Gdzie podziała się STARA matka ,zamiast czerwić ??????
W przypadku udanych wymian(jak i tych nie) ,składanie jajeczek przez starą matkę ,kończyło się w okolicy zamknięcia matecznika przez pszczoły..
Rozumiem , że przychylasz się do tego co zawarte w linkach i ,książkach ,że pszczoły w CW odciągają miseczkę matecznika i matka składa tam jajeczko . W zapiskach moich ,które są dla mnie bardzo ważne , mam zapisane ,że matecznik jest odciągnięty na komórce pszczelej ,ponieważ ,wcześniej (nie we wszystkich przypadkach) widziałem na tym miejscu ,brak matecznika ,były tylko złożone jajeczka. Matecznik na miseczce , różni się trochę od matecznika na komórce pszczelej. Matecznik na miseczce jest powiedzmy na powierzchni plastra ,a ten na komórce pszczelej jest zagłębiony i wydaje się mniejszy od mateczników rojowych.

To tyle co napisałeś.