DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

obcy

Witam,

okazało się że matka którą podkładałem 20 lipca nie została zaakceptowana przez rodzinkę, zamówiłem kolejną UN i zabrałem ramkę z czerwiem (częściowo był już zasklepiony) z drugiego ula który posiadam. Włożyłem ramkę + matkę do izolatora z pszczołami które były w klateczce. Obawiałem się że likwidacja mateczników i wkładanie matki w klateczce teraz w sierpniu zakończy się kolejnym niepowodzeniem. Czy ktoś bardziej doświadczony może mi udzielić jakichś wskazówek? Dodam że posiadam 2 ule w drugim nie miałem tylko i wyłącznie ramki z samym czerwiem na wygryzieniu;/ a bardzo chcę utrzymać obydwie rodziny.

Pozdrawiam
obcY

wlad

Witam .Zwroc sie do pszczelarza w Twojej pieknej okolicy.Z przyjemnoscia pomaga sie nie doswiadczonym.Kazdy z nas robil bledy.Niezalamuj sie ,powiedz teraz uda mi sie.Pozdrawiam Wladek.

zdzisławp

Wlad naprawdę mu pomogłes Twoją podpowiedzią hahaha

wlad

zdzisławp- tak to widzisz -pomoz mlodemu.pozdrawiam

WALC

Jest wiele sposobów poddawania matek do rodzin i każdy ma swoją ulubioną n.p na sztuczny matecznik, wpuszczenie przez wylotek , ... i.t.p Troche opisane na stronie => [link widoczny dla zalogowanych]

zazik

Moja propozycja na przyszłość taka dość niezawodna
Ul w którym chcesz wymienić matkę złap starą w klateczkę (może być klips sprzedawanych chyba za 8 zł) i potrzymaj ją w nim z 6 dni
Ja po prostu kładę klips na ramkach bez beleczek. Matka nie może składać jaj, pszczoły czują jej zapach i raczej nie zaciągną mateczników. Następnie po 6 dniach usuń matkę i podłóż w klateczce świeży towar. Odbezpiecz wejście nawet po 2- 3 dniach (szczególnie jak podkładasz np Kaukaza do Krainki)

PS a najlepiej to nie kupuj matek szkoda kasy tylko swoje swoje swoje

obcy

domyślam się że swoje to super sprawa:) ale jeżeli posiadasz 2 ule od tego sezonu i nawet z nich miodu nie zebrałeś bo rodziny były w słabej kondycji być może przez słabe kondycje matek to raczej o własnej hodowli matek nie myślę Very Happy

w przyszłym sezonie chciałbym chociaż spróbować własnych wyrobów więc priorytetem dla mnie aktualnie nie są matki lecz utrzymanie rodzin do wiosny...

obcy

WALC próbowałem sposobu 3 jednak się nie udało, aktualnie jestem zmuszony próbować kolejny raz w taki sposób jak to zrobiłem i raczej chciałem uzyskać informacje odnośnie tego co zrobiłem. Po samej mojej próbie mogę Wam napisać czy się udało czy też nie. Być może ktoś tak już robił i mu się udało...

zdzisławp

obcy taki sam mam problem i też postąpiłem jak Ty zamknąłem nową matule ze świtą w izolatorze z zakrytym czerwiem i jak się zacznie wygryzać czerw i matula zacznie czerwić to otworzę izolator.Pozdrawiam

obcy

u mnie problem polega na tym ze nie mialem czystej ramki z samym zasklepionym czerwiem tylko byla czesc jeszcze jako larwy dlatego nie wiem czy dobrze zrobilem izolujac ja na takiej ramce...a akurat tak sie skladalo ze w 2 ulu ramki z czerwiem wygryzionym i matka ruszyla z czerwieniem na nie to wybralem ramke na ktorej bylo najwiecej zasklepionych...

WALC

Gdy matulka ruszy z czerwieniem należy zwrócić uwagę na ewentualne budowanie mateczników cichej wymiany matki. Jest to spowodowane najczęściej innością rasową pszczół do matki. w tym okresie proponuje zrywać mateczniki. Gdy zacznie wylęgiwać się pszczoła sytuacja będzie się normować. Powodzenia

obcy

WALC nie do konca mnie zrozumiales:) w ulu 2 gdzie matka sie przyjela bez zadnych problemow rozpoczela czerwienie na ramkach gdzie co dopiero wygryzly sie mlode...z tad nie mialem ramki z czerwiem na wygryzieniu zeby podac do izolatora + matka do ula bez matki.

WALC

Podanie matki w izolatorze z czerwiem na wyjściu zwiększamy szanse przyjęcia matki. Młoda matka w izolatorze powinna być unasieniona (najlepiej już czerwiąca) gdzie wylęgająca się pszczoła stanowić będzie obronę, jak i czas na akceptacje większy. By nie ograniczać długo matki należy po wylegnięciu pszczół zabrać izolator co pozwoli na swobodne składanie jajeczek. Poprzednia rada jest aktualna i w twoim przypadku. Czynność poddawania matek jest skomplikowana i obarczonym częstym niepowodzeniem nie tylko początkujących w zawodzie.

obcy

niestety się nie udało

pozostanie mi chyba połączenie obydwu rodzin...

obcy

Mam pozytywną informację dotyczącą tej rodzinki, zaryzykowałem kolejny raz poddanie matki po wcześniejszym wytrzepaniu ula na "trawę" ponad 150m od miejsca w którym stał ul po 3/4 dniach włożyłem do ula matkę w klateczce po 2/3 godzinach sprawdziłem jak zachowują się pszczoły, nie okłębiały klateczki więc ją odbezpieczyłem. Wczoraj do niej zaglądałem i matula była na ramce z jajeczkami mam tylko nadzieje że przybędzie młodej pszczoły. Aktualnie mogę skupić się na podkarmianiu i walce z warrozą.