Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

klęska
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> !!!MAM PYTANIE CZYLI EKSPRESOWA LINIA NATYCHMIASTOWEGO UDZIELANIA PORAD!!!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wyrwijdąb
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:35, 28 Lut 2017    Temat postu: klęska

Mam pytanie do życzliwych. Padły ni trzy ule pszczół. W każdym ulu było trszkę czerwiu , pszczoły powbijane w oczka i pełno pokarmu. Co to za przyczyna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poczatkujacyP




Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:00, 28 Lut 2017    Temat postu:

Jest Pan doświadczonym pszczelarzem a podstaw nie zna?
Nikt ci z fusów na odległość nie wywróży jak do ula nie zajrzy.
Może zbyt intensywne miodobranie, może choroba, może pokolenia pszczół zabrakło, stare wymarły a nowych nie było, błędów jet całą masa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pieczar
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:17, 28 Lut 2017    Temat postu:

poczatkujacyP napisał:
Jest Pan doświadczonym pszczelarzem a podstaw nie zna?
Nikt ci z fusów na odległość nie wywróży jak do ula nie zajrzy.
Może zbyt intensywne miodobranie, może choroba, może pokolenia pszczół zabrakło, stare wymarły a nowych nie było, błędów jet całą masa.

To że kolega na forum jest oznaczony jako doświadczony pszczelarz nic nie znaczy. Zauważyłem że wystarczy, że ktoś pochwali twój post i zmienia się status. A to nie do końca dobrze, bo doświadczenie też się zdobywa z czasem a nie tylko przez podanie trafnej odpowiedzi.. Także tu jest błąd forum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pieczar
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:25, 28 Lut 2017    Temat postu: Re: klęska

wyrwijdąb napisał:
Mam pytanie do życzliwych. Padły ni trzy ule pszczół. W każdym ulu było trszkę czerwiu , pszczoły powbijane w oczka i pełno pokarmu. Co to za przyczyna.

Ja za główną przyczynę i tak uważałbym warroze.

Pytanie jak wyglądało odymianie, w jakiej temperaturze ile razy i czy było później jeszcze powtórzone?
Drugie pytanie na ilu ramkach były w ogóle zimowane rodziny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wyrwijdąb
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:16, 01 Mar 2017    Temat postu: kleska

Jest taka sprawa-nie jestem mLodym pszczelarzem ale całe życie trzeba się uczyć i głupim umrzec. Znam pszczelarzy jeszcze z wiekszym doswiadczeniem odemnie i także mieli tego roku kłopoty i nie wiedzą co to jest.Jesli chodzi o waroze to w każdym ulu były swieżo kupione płytki (po 2 na ul). Zakarmione początkiem wrzesnia pokarmem (API FOOD) ,pozostawione na 7,8 ramkach , po zakarmieniu sprawdzałem to prawie na każdej ramce był czerw.Myślę,że to może sprawiła pogoda,było ciepło, matka zaczęła czewić, pszzoLy się rozeszły , przyszedł mroz i po sprawie. Jeszcze myślę , że może miały za zimno bo wyjąłem po jednej beleczce na przewiew.Zdażyło mi sie to poraz pierwszy za mojego pszczelarstwa i dlatego prosiłem o konsultacie. POzdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DledjaZ




Dołączył: 22 Lut 2017
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Tenczynek
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:04, 01 Mar 2017    Temat postu:

Cześć!
Może nie jetem doświadczonym pszczelarzem, ale może warto sprawdzić, czy w tych ulach odległość między ramkami (między korpusami) była inna niż 7-10mm. Wtedy kłąb podczas zimowania mógł się osadzić tylko na dolnych ramkach a na górne nie przeszedł mimo ramek pełnych pokarmu?.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomass1
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 18 Mar 2014
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:13, 01 Mar 2017    Temat postu:

No właśnie...
"Jeszcze myślę , że może miały za zimno bo wyjąłem po jednej beleczce na przewiew."
- u mnie najsłabsza rodzina też padła, bo też wyciągnąłem jedną beleczkę podając ciasto.
Po tygodniu wrócił mróz i zauważyłem kilka skrzepniętych pszczół na plastrze, byłem głupi, ale się uczę na własnych błędach.
Wnioski - styczeń luty ocieplamy, nie grzebiemy i nie "udoskonalamy"
Acha... i zwężamy wylotki na max 2 cm - mieć rabunek w końcu lutego to szok.
pzdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomass1
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 18 Mar 2014
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:11, 01 Mar 2017    Temat postu:

Przy okazji zapytam Was czy spotkaliście się z dziurą na wylot w ramce z pokarmem wielkości małego jabłka?
Takie coś znalazłem w ulu, który nie przetrwał.
pzdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poczatkujacyP




Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:17, 01 Mar 2017    Temat postu:

Może pszczoły zostały czymś zatrute? Te dziwne pokarmy do podkarmiania to nie wiadomo co to jest, co już cukier w ząbki kole, czy ceny poszły mocno w górę? A może zamęczyłeś je intensywnym podkarmianiem?

Pszczoły od zimna nie padają, niezależnie czy rodzina słaba, czy silna, pszczoły są przystosowane do zimy, u mnie wszystkie przezimowały w znakomitej formie, w ulu pouchylane pajączki w powałce a w dennicy otwory. Prędzej pszczoły padną gdy mają za ciepło w ulu zimą, niż za zimno.
A dziury w ramce często się biorą z uszkodzenia plastra w czasie wirowania, po kecie już pszczoły tego nie odbudowują, tylko zgryzają i taka dziura zostaje, ale w niczym ona nie przeszkadza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pieczar
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:38, 01 Mar 2017    Temat postu: Re: kleska

wyrwijdąb napisał:
Jest taka sprawa-nie jestem mLodym pszczelarzem ale całe życie trzeba się uczyć i głupim umrzec.


Nie chciałem tutaj podważać osobistego doświadczenia i wiedzy, tylko napisałem jak to wygląda akurat od strony forum Wink bo te oznaczenia jednak trochę mylą.. A fakt faktem nawet doświadczonym może się coś przydarzyć więc to nic takiego Smile
Zimno jak na moje w żaden sposób nie powinno zaszkodzić. Może powinien się ktoś wypowiedzieć odnośnie działania tych pasków na warroze. Ja z kolei odymiam tylko apiwarolem i wole nie eksperymentować.
Ta zima była raczej w miarę równa i bez jakiś większych skoków temperatur.. Choć mogłoby się też zdarzyć tak, że był jeden cieplejszy dzień i pszczoły zluzowały kłąb a nawet zrobiły delikatny oblot a później nie uwiązały się w jednym miejscu. A później to już wiadomo.. I również jeśli była waroza, to mogła się przyczynić do osłabienia/wyniszczenia rodziny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wyrwijdąb
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:03, 02 Mar 2017    Temat postu: kleska

Jesli chodzi o te moje pszczoLy to może macie racje. jesli chodzi o paski na waroze to troche zle napisałem , bo to nie byLy paski tylko papierowe kółka około 10 cm. nasączone srodkiem na waroze. MogLy byc nie fer i mogLy pasc z powodu warozy . Co ciekawe, że w tamtym roku. dawaLem te same kółka ten sam pokarm i było wszystko dobrze. Jeden pan pisał, że może odstepy miedzy ramkami były za duże, nie bo wszystkie sa ciete na 10 mm. Teraz chyba zmienie taktykę będę odymiał apiwarolem karmiL cukrem. To nie chodzi o lenistwo, że sie nie chce robić syropu,zaufałem gotowemu syropowi i kółeczkom na waroze i się srogo naciąłem,Co wy na to co jest lepsze, gotowy syrop czy cukier. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomass1
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 18 Mar 2014
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:54, 02 Mar 2017    Temat postu:

Ja karmiłem syropem z cukru i odymiałem apiwarolem 5 razy co 4 dni i też padły, znajomemu osypało się 5 rodzin z 25, a kolejne 4 słabo rokują ( pszczelarz z 35 letnim doświadczeniem )
Coś jest nie tak z pszczołami, zima była podręcznikowa przecież.
Tylko nikt nie wie co to takiego.
pzdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poczatkujacyP




Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:26, 02 Mar 2017    Temat postu:

Z pszczołami jest wszystko w porządku, tylko z pszczelarzami jest coś nie tak Smile
Pszczoły same z siebie nigdy nie padną, zawsze jest to wina człowieka!!!
Mam w rodzinie takiego "doświadczonego pszczelarza", co mu teraz padły wszystkie pszczoły i były to wszystkie silne rodziny i też nie wie od czego a przyczynny doszukuje się we wszystkim, tylko nie u siebie. A jak wczoraj zajrzałem do tych uli to za głowę się złapałem, bo zostały popełnione chyba wszystkie możliwe błędy i dopiero po tym wszystkim pszczoły padły.
Mi nie padła żadna rodzina, a moje ule stały na tym samym pasieczysku co padnięte, większość moich pszczół to słabe rodziny i czuja się świetnie. Tylko raz odymiłem, spadła cała warroza, ale jak porachowałem, to okazało się ze tej warrozy było niewiele, bo tylko co dziesiąta pszczoła ją miała i nawet bez odymiania, gdyby osypało się te 10 procent pszczół, to nie miało by to żadnego wpływu na zimowlę.
W każdym razie, skoro pszczoły tak się sypią pszczelarzom, to jest szansa że uda mi się sprzedać moje pszczoły i zlikwidować pasiekę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomass1
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 18 Mar 2014
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:35, 02 Mar 2017    Temat postu:

no właśnie... mogę odymić 5 razy, a jakiś tuman chytry odymi jeden raz i po tygodniu pszczoła przyniesie od niego dziadostwo.
Coś jest nie tak z pszczelarzami, właśnie tymi co dymią jeden raz.
PS zlikwiduj pasiekę, dobry pomysł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poczatkujacyP




Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:59, 02 Mar 2017    Temat postu:

Jeśli dymisz 5 razy i nie potrafisz poradzić sobie z warrozą to sam jesteś tuman.
Napisałem że cała warroza spadła m mnie po jednym odymieniu i było jej niewiele!!
Że spadła cała, wiem po kolejnym odymieniun kontrolnym, gdzie nie osypała się już nawet jedna sztuka. Nawet gdybym nie odymił, bo pogoda była taka że myślałem że nie będzie możliwości, to nie miało by to żadnego znaczenia dla zdrowia moich rodzin.
Właśnie zaprezentowałeś postawę typowego tumana, co wini innych pszczelarzy i inne pszczoły za to że chorują jego własne pszczoły. To ty się zajmowałeś swoimi pszczołami i to tobie one padły, więc może zastanów się nad tym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> !!!MAM PYTANIE CZYLI EKSPRESOWA LINIA NATYCHMIASTOWEGO UDZIELANIA PORAD!!!
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin