Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Likwidacja pasieki z koniecznosci - przykre
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> !!!MAM PYTANIE CZYLI EKSPRESOWA LINIA NATYCHMIASTOWEGO UDZIELANIA PORAD!!!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
poczatkujacyP




Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:35, 07 Gru 2016    Temat postu: Likwidacja pasieki z koniecznosci - przykre

Witam wszystkich.
Mam nietypowy problem, dlatego proszę o poradę.
W rok czasu założyłem moją pierwszą i ostatnia pasiekę składającą się z 10 drewnianych uli wielkopolskich z pszczołami jednej rasy Kraińskiej i na wiosnę muszę ją zlikwidować z przyczyn powiedzmy to "rodzinnych" bo nie mam możliwości dalszego zajmowania się pszczołami.
W zakup uli, wykończenie ich, ustawienie na pasieczysku i obsadzenie pszczołami włożyłem mnóstwo pracy, czasu i jeszcze więcej pieniędzy, miała to być inwestycja na lata, na przyszłość.
Pszczoły są ładne, zdrowe i zadbane, w rożnej sile, większość to odkłady, po jedynym odymieniu w roku przed zimą spadła cała warroza, było jej niewiele, więc pszczoły są w dobrej kondycji. Ule są naprawdę piękne, bo robione z pasja. W jeden ul z pszczołami włożyłem prawie 2000zł i chciał bym żeby przynajmniej te pieniądze jak najmniej się zmarnowały.
Wiem ze uli nie sprzedam, bo nikt nie kupi ładnych i drogich drewnianych, bo każdy idzie w paździerz i styropian, ale przynajmniej chcę sprzedać pszczoły i nie wiem jak się za to zabrać i tu proszę o porady.
Myślałem żeby kupić kartonowe skrzynki wysyłkowe, oraz 20-30 unasiennionych matek, podzielić ramki z pszczołami na odkłady, poddać matki, ale nie mam wiedzy i doświadczenia w robieniu odkładów na sprzedaż. Nie wiem czy takie skrzynki z odkładami i matkami mam ustawić na pasieczysku otwarte, czy zamknięte w oczekiwaniu na klientów chętnych na zakup? Jak poznać w jakim odkładzie po podzieleniu znalazła się matka? Bo o jej znalezieniu to nawet nie myślę, chyba ze przypadkiem zobaczę.
Na dodatek w każdym ulu jest kilka rodzajów ramek, jedne zwykłe o rożnej grubości z zakupionych odkładów, inne hoffmanowskie, oraz hoffmanowskie zwężone, bo przygotowywałem się do przejścia na małą komórkę, więc jest kompletny bałagan i nie wiem jak takie różne rodzaje ramek stabilnie umieścić w skrzynce transportowej.
Sprawa jest dla mnie bardzo przykra, serce mocno krwawi ale nie mam wyjścia, muszę opróżnić wszystkie ule z pszczół, dlatego będę bardzo wdzięczny za każdą radę jak najmniej bezproblemowo i jak najmniejszym kosztem pozbyć się moich pszczół, jestem z Podlasia.
Pozdrawiam i dziękuję za każdą odpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zdzich123
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Skąd: okolice Piły
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:48, 07 Gru 2016    Temat postu:

Kolego przykre to co piszesz , ale takie jest życie ,jest okrutne .Pszczoły możesz sprzedać bez uli dopiero na wiosnę ,innej opcji nie ma .A jeśli byś chciał rodzinki dzielić to dopiero jak będą młode matki , chyba że byś kupił wiosną unasienione przezimowane u kogoś po łączeniu np. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WALC




Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:48, 08 Gru 2016    Temat postu:

Wstaw do ogłoszeń Sprzedam rodziny pszczela z opisem. Kupujący na miejscu odbierze pszczoły z ramkami do swego ula (skrzynki) i masz po kłopocie. Kupujący będzie widział co kupuje a Ty nie będziesz się martwił jak dostarczyć pszczoły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poczatkujacyP




Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:23, 09 Gru 2016    Temat postu:

Pomysł z wstawieniem ogłoszenie sprzedaży rodzin pszczelich też jest dobry, skorzystam. Ale nie wiem czy jest to towar na tyle chodliwy żeby znaleźć chętnych z okolicy?
Jaką cenę dać w takim ogłoszeniu, czyli po ile takie rodziny pszczele chodzą i czy cena jest uzależniona od ilości ramek? Bo mam rodziny za zimowane na 5 ramkach a mam i na 20 ramkach.
A co z tymi odkładami, jak się za to zabrać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michal.D




Dołączył: 11 Gru 2016
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jelcz-Laskowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:23, 11 Gru 2016    Temat postu:

Moze daj ogłoszenie sprzedaży z ulami... Jak by nie mial takiej odległości na Podlasie to chetnie odkupil bym od Ciebie trochę rodzin z ulami...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poczatkujacyP




Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:13, 12 Gru 2016    Temat postu:

Ze sprzedażą całych rodzin, czy uli z rodzinami jest taki problem, że nie mam pojęcia ile kosztuje rodzina pszczela, szukałem trochę w internecie i nic nie znalazłem.
Odkłady dobrze wiem ile kosztują, bo wiem za ile kupowałem.
Pusty ul można wysłać w kartonie kurierem a rodzinę pszczelą pocztą w jednej skrzynce transportowej, lub rozdzieloną na dwie skrzynki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pszczelarz561
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:08, 12 Gru 2016    Temat postu:

Poszukaj na ogłoszeniach może coś znajdziesz albo google

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pszczelarz561
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:10, 12 Gru 2016    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
tu masz !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:32, 12 Gru 2016    Temat postu:

Może nie należy dzielić skóry na niedźwiedziu i poczekać do wiosny. Wtedy się zobaczy ile rodzin i w jakiej kondycji pozostało. Na wiosnę wielu chce kupić pszczoły, jak będzie co to z sprzedażą rodzin nie będzie kłopotu.
Wojtek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poczatkujacyP




Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:12, 15 Gru 2016    Temat postu:

Z ogłoszeń we wskazanym linku znalazłem tylko jedna konkretną informację, że rodzina kosztuje 60zł za ramkę z pszczołami, czyli dokładnie tyle samo co ja płaciłem za odkłady.
U mnie na wiosnę sprawa wygląda tak że z pszczołami to jest dosłownie eksplozja!!!
Pszczół jest w jednym korpusie tyle że można by je podzielić na 3 silne rodziny, więc jeśli nie powiększę ula, nie podzielę, czyli się nimi nie zajmę, to na samą wiosnę mi się 3 razy wyroją.
Dlatego już teraz obczajam temat, bo na wiosnę to będzie po ptakach. Na wiosnę to ja już muszę wiedzieć co mam konkretnie robić, czyli muszę mieć albo wszystko podzielone na odkłady i wystawione na allegro, albo mieć już kupców na rodziny z okolicy Łomży.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poczatkujacyP




Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:12, 24 Gru 2016    Temat postu:

Zgodnie z radą, dałem ogłoszenie w dziale sprzedaży, zobaczymy czy ktoś się zgłosi.
Jako kolejną deskę ratunku, kupiłem kartonowe skrzynki transportowe na 6 ramek wielkopolskich w sklepie [link widoczny dla zalogowanych]
Są bardzo tanie i solidne, mają nawet powlekany folią karton od zewnątrz, więc wygląda że są odporne na działanie wody, mają wylotek, więc wygląda że można w nich potrzymać trochę pszczoły na pasieczysku, tak to mi wygląda, ale czy praktycznie ktoś tego próbował?
No i co teraz radzicie mistrzowie pszczelarstwa? Na wiosnę jak matki zaczną czerwić, to ładować po 5 ramek z ula z pszczołami do skrzynek, tam gdzie się trafi matka to mamy z głowy a tam gdzie matki brak to same sobie zbudują matecznik i odchowają matkę?
Czy kupować unasiennione, czy nieunasiennione i dawać do skrzynek?
No i znowu będę miał problem do jakiej skrzynki poszła matka, bo pszczół będzie taka masa że nawet znaleźć znakowaną to zapomnij:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
seboss80
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:47, 23 Sty 2017    Temat postu:

Witam,
Ja też jestem początkujący. Pszczoły mam dopiero drugi sezon, ale jak czytam, że Ty już 24 grudnia planujesz dzielić wiosną rodziny i sprzedawać na wielką skalę twierdząc, że będziesz miał taka masę pszczół że się w dotychczasowych ulach nie pomieszczą to mnie porostu śmiech ogarnia. 24 grudzień to nawet nie jest półmetek zimowli. Do marca może się wszystko zdarzyć. Cześć rodzin może się osypać (czego oczywiście Ci nie życzę), Wczesną wiosną rodziny mogą obsiadać tylko kilka ramek. Więc na razie ochłoń troszkę, a gdy zrobi się ciepło zweryfikuj jaki jest stan twoich rodzin, w jakiej są kondycji, czy mają pokarm itp. W marcu gdy będzie powyżej 15 stopni zrób przegląd ocenisz silę rodzin, sprawdzisz czy są matki, czy jest czerw i wtedy daj konkretne ogłoszenie, że sprzedajesz przezimowane pszczoły na iluś tam ramkach... Jeśli pszczoły będą w dobrej kondycji, a Ty dasz dobrą cenę to jestem pewny, że bez problemu znajdziesz na nie kupców za nim nie będą Ci się mogły pomieścić w ulach Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poczatkujacyP




Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:37, 04 Lut 2017    Temat postu:

Pszczołę rasy Krainka cechuje bardzo intensywny rozwój wiosenny a ja nie mam żadnych problemów z dobrym zazimowniem i utrzymaniem w dobrej kondycji nawet słabej rodziny pszczelej. Już większa część zimy za nami a osyp u mnie jest minimalny.
Zresztą nie ma znaczenia w jakiej kondycji będą pszczoły, tylko to że nie będę miał możliwości się tymi pszczołami zajmować, muszę je sprzedać a ule sprzątnąć.
Pszczoły to nie jest towar że kupca znajduje się od tak i w każdej chwili. Dałem ogłoszenie, cena 50zł za ramkę z pszczołami i zainteresowania żadnego, nie wiem jaka jest dobra cena a jaka słaba, nigdy nie sprzedawałem pszczół.
Wiosną jak pszczoły odbudują i zaczerwia dodane ramki to pakuję wszystkie pszczoły do pięcio ramkowych kartonowych odkłądowych skrzynek wysyłkowych i zacznę wystawiać na aukcjach, ale jak nie znajdę kupców to nie mam pojęcia co się stanie z pszczołami, pewnie się zmarnują. Jak pisałem nie mam pojęcia o handlu pszczołami, bo nawet do głowy by mi nie przyszło że będę musiał sprzedawać, najlepiej jak by znaleźli się kupcy okolicy i zapakowali pszczoły z ramkami do własnych korpusów, ale niestety zainteresowanie jest prawie żadne.
Zresztą na forum też zainteresowania brak, żadnych porad mi nie udzielono, no trudno.

Moje pszczoły będą wiosną w bardzo dobrej kondycji, bo już zimowałem słabe rodziny, którym wiosną dwa korpusy było mało, tak się namnożyły i tak intensywnie pracowały. Na twoje sugestie odpowiem tak: pszczoły się same nie osypują, same nie chorują, same nie doprowadzają się do złej kondycji, to wszystko jest wina pszczelarza. Jeśli komuś zimą osypuje się cała rodzina to dla mnie to jest dupa wołowa a nie pszczelarz, niezależnie od tego czy zajmuje się pszczołami rok, czy 50 lat. Jak ktoś jest dupą wołową to zostanie nią do końca życia.
Wiem że w mojej okolicy ludziom posypało się wiele rodzin, jeszcze przed nadejściem zimy. Oczywiście same się nie osypały, ktoś im w tym pomógł o ten ktoś się głowi dlaczego mu się rodziny posypały. Mi żadna rodzina się nie posypała i nie posypie, niezależnie od tego czy zimowała silna, czy słaba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wlad
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:44, 05 Lut 2017    Temat postu:

poczatkujacyP Wyglada na to ze masz wielkie zasoby wiedzy.Szkoda ze calkiem wylaczasz sie tej milej pasji,ale nazywac kolegow d.w.nieprzystoi.Zycze obys sie niemylil ,osypac moze sie kazdemu.Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poczatkujacyP




Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:27, 05 Lut 2017    Temat postu:

Jak wcześniej pisałem, cała rodzina pszczela sama się nie osypuję nigdy.
Podaj mi chociaż jedną przyczynę osypania się całej rodziny, nie będącej winą pszczelarza. Podasz chociaż jedną?
A jeśli uważasz że brakuje tobie wiedzy, to jest bardzo szeroka literatura pszczelarska, wystarczy poczytać, zima to okres w sam raz.
Mogę zrozumieć że pszczoły zatruły się opryskami, teraz wszyscy i wszystko pryskają.
Ale nie mogę pojąć jak może osypać się sama cała rodzina pszczela przygotowana do zimowli, może mi to wyjaśnisz?
Uważam ze jeśli komuś sypią się rodziny i on nawet nie wie dlaczego, to znaczy że brakuje mu przynajmniej podstaw wiedzy o pszczołach.
W mojej okolicy posypało się sporo rodzin jeszcze przed nadejściem zimy, część tych ludzi znam osobiście i dlatego inaczej ich nie mogę określić jak dupy wołowe.
Skoro już odpisujesz, to może poradził byś coś w sprawie sprzedaży pszczół i odpowiedział na kilka zadanych przeze mnie pytań?

A z pasji się nie wyleczę, przemyślałem że jeden, dwa ule sobie zostawię, tyle jakoś dam radę, na dodatek pszczoły są mi potrzebne do zapylania sadu, jedna, dwie rodziny wystarczą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> !!!MAM PYTANIE CZYLI EKSPRESOWA LINIA NATYCHMIASTOWEGO UDZIELANIA PORAD!!!
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin