Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

mateczniki
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> !!!MAM PYTANIE CZYLI EKSPRESOWA LINIA NATYCHMIASTOWEGO UDZIELANIA PORAD!!!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wyrwijdąb
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:36, 03 Wrz 2011    Temat postu: mateczniki

Mam pytanie . Nie wiem co się dzieje. Przygotowywałem pszczoły do podkarmiania na zimę W jednym ulu na trzech plastrach było około 15 mateczników. U samego dołu i po bokach. Były momenty ,że były nawet trzy jeden koło drugiego.Pozrywałem te mateczniki i zacząłem podkarmiać na zime.Nadmieniam,że czerwiu było dużo nawet jedniodniowego. Proszę mi powiedzieć czy dobrze zrobiłem, jeśli zle to co robić. Przegląd był robiony ostatniego sierpnia.Pozdrowienia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minikron
Gość






PostWysłany: Sob 18:30, 03 Wrz 2011    Temat postu:

Jeśli to były mateczniki, a nie na przykład puste miseczki matecznikowe, to najpewniej straciły matkę i były to mateczniki ratunkowe. Jeśli je zerwałeś i nie mają na czym odciągnąć nowych, to nie mają szansy na przeżycie zimy. Albo łączenie, albo szukaj gdzieś szybko matki czerwiącej.

To tylko strzał. ale stawiam złotówki przeciw żołędziom, że trafiony. Albo nie wiesz jak wygląda matecznik, albo to były ratunki. Dla pewności daj im ramkę z młodym czerwiem, jak masz skąd wziąć - po 2 dniach jeśli nie odciągną mateczników, to jednak matka w tej rodzinie jest.
Powodzenia.
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:47, 03 Wrz 2011    Temat postu:

jeśli są mateczniki i to w takiej ilosci to napewno matki nie ma to jest raczej bardziej niż pewne po ostatnim osieroceniu rodziny gdy chciałem ich przygotować do poddania nowej w ulu było 11 mateczników ratunkowych

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Sob 20:38, 03 Wrz 2011    Temat postu: Re: mateczniki

wyrwijdąb napisał:
......Nadmieniam,że czerwiu było dużo nawet jedniodniowego.....


Mnie zastanawia jedno. Jak w/w napisał to jakim sposobem nie ma matki. Może to inna przyczyna . Jestem równie ciekaw
PF
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:46, 03 Wrz 2011    Temat postu:

na cichą wymiane mi to nie pasuje bo za dużo by tych mateczników przeważnie do 3/4 mateczników robią na cichą wymianę a nie 15 może zginełą w krótkim czasie i stąd jednodniowy czerw ale najlepiej zrobić przegląd i sprawdzić czy faktycznie jest matka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Sob 20:48, 03 Wrz 2011    Temat postu:

Zgadzam się z minikronem z diagnozą.Jaka przyczyna ? Różna zgniecenie podczas przeglądu, zabicie poprzez rabujące pszczoły, naturalna śmierć,to jest wróżeniem z fusów.Spotkałem się tu z opinią że mogą się matki późno unasiennić i można zostawić mateczniki.dla mnie nieekonomiczna.Jak rodzina jest silna i prężna szukać matki , jak nie połączyć.O taką porę budowę mateczników powoduje tylko brak matki.Paulownia nie o tą porę cicha wymiana.Brak tych drugi połówek. Very Happy A jak są to marne, to jak ze zmianą żony trzeba ją zmieniać na lepszą . Cool

Ostatnio zmieniony przez daro dnia Sob 20:50, 03 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Sob 21:03, 03 Wrz 2011    Temat postu:

Daro!
Będę drążył .... wyrwijdąb napisał (chyba ,że ja już mam nie ten wzrok) wyrażnie ,że były mateczniki i dużo czerwiu nawet jednodniowego. No to jak nie ma matki .By odciągnąć matecznik jest potrzebny czas - a czerw jednodniowy? .. . Mogę coś tam inaczej rozumować..... ale ja się dopiero ...... Bardziej łopatologicznie mi ....możecie?
Pozdrawiam PF
Powrót do góry
minikron
Gość






PostWysłany: Sob 21:12, 03 Wrz 2011    Temat postu:

Tak tu sobie gdybamy i wymyślamy...
Poczekajmy na autora pytania, niech odpowie, czy nie były to czasem puste miseczki, czy czerw był na pewno jednodniowy itp. Wątpię, czy początkujący rozróżni czerw jednodniowy od starszego.

Nie ma co zgadywać, potrzeba informacji z pierwszej ręki.
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:14, 03 Wrz 2011    Temat postu:

minikron napisał:
Wątpię, czy początkujący rozróżni czerw jednodniowy od starszego.

.
też się z tym zgadzam

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez paulownia dnia Sob 21:15, 03 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Sob 21:18, 03 Wrz 2011    Temat postu:

Piotrek czerw ! matka składa jajka i to z niego po średnio po 3 dniach jest czerw (2 - 6 ),ale jak napisał minikron to tylko mniemanie.
Powrót do góry
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Sob 21:23, 03 Wrz 2011    Temat postu:

A ja się zgadzam ze stwierdzeniem by poczekać na autora pytania .Mam przeczucie ,że wyrwijdąb jest"początkujący" tylko z dopisku pod nikiem .Początkujący to ja jestem mimo iż ...... ale można powiedzieć ze pracowity Smile)
PF
PS ....zaczynam pojmować .Daro dzięki za....


Ostatnio zmieniony przez PiotrekF dnia Sob 21:26, 03 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
birkut
Gość






PostWysłany: Sob 22:10, 03 Wrz 2011    Temat postu:

trutni jeszcze trochę jest w mocnych rodzinach jakoś duzo i to nie herlawce, w szklanym pociągnęły na cichą wymiane kolega bardzo ją sobie chwali a w jednymulu tez pociągnęły mateczniki poddałem im matke jutro zobacze co chcą czy wymiana ? czy brak matki bo rodzina silna matki przed ulem niet , cosik niektórym rodzinom niepasuje
Powrót do góry
Juppes
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolonia_niemcy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:10, 04 Wrz 2011    Temat postu: Re: mateczniki

wyrwijdąb napisał:
Mam pytanie . Nie wiem co się dzieje. Przygotowywałem pszczoły do podkarmiania na zimę W jednym ulu na trzech plastrach było około 15 mateczników. U samego dołu i po bokach. Były momenty ,że były nawet trzy jeden koło drugiego.Pozrywałem te mateczniki i zacząłem podkarmiać na zime.Nadmieniam,że czerwiu było dużo nawet jedniodniowego. Proszę mi powiedzieć czy dobrze zrobiłem, jeśli zle to co robić. Przegląd był robiony ostatniego sierpnia.Pozdrowienia


w Twojej wypowiedzi jedno spostrzeżenie zaprzecza drugiemu a następnie logice. Przy tej ilości mateczników to jest pewne że w rodzinie nie ma matki. Jesteś pszczelarzem od minimum 2009 roku a więc masz trochę pojęcia i możesz odróżnić czerw jednodniowy powiedzmy dwu- albo trzydniowy.
Były te mateczniki z pokarmem i larwami, czy zasklepione, otwarte albo puste?
Kiedy robiłeś ostatni przegląd (przed tym ostatniego sierpnia)?
To że je zerwałeś, nie ma znaczenia. O tej porze matka nie będzie albo niewystarczająco unasieniona.Na wiosnę by się okazało.
Jeśli nie ma matk,i musisz czerwiącą kupić i poddać.

Pozdrowienia
Juppes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wyrwijdąb
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:59, 05 Wrz 2011    Temat postu:

Chciałem wam odpowiedzieć. Pszczelarzem jestem z 10 lat. Dlatego piszę do was bo jeszcze nigdy nie miałem takiego przypadku. Mateczniki były zaczrwione i niektóre już zasklepione.Może za pochopnie do tego podeszłem ije pozrywałem, może by matka zdążyła sie jeszcze oblecieć bo trutnie jaszcze są. Mam pytanie, ggyby z powrotem zarobiły mateczniki to czy zostawić, czy koniecznie podłożyć nową matkę.Teraz podkarmiam i nie sprawdzałem czy pobierają syro czy nie. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Skąd: stargard
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:04, 05 Wrz 2011    Temat postu:

Witaj,na wychowanie matki jest już póżno,najlepiej kup matkę czerwiącą i poddaj rodzinie,wielu pszczelarzy wymienia matki we wrześniu i sobie chwalą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> !!!MAM PYTANIE CZYLI EKSPRESOWA LINIA NATYCHMIASTOWEGO UDZIELANIA PORAD!!!
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin