DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

veco666

Mogłby mi ktoś doradzić jak ułożyć gniazdo aby ogarnąć pozytek nawłociowy, który w tym roku prawdopodobnie będzie obfity.

Wywiozłem dziś swoje dwie największe rodziny do znajomego na nawłoć aby sprawdzić czy ten pożytek jest faktycznie taki przydatny pszczołom przed zimowaniem, a przy okazji uszczknąć miodu towarowego.

Jedną rodzinę ustawiłem tradycyjnie tj. gniazdo pod kratą, a u góry nadstawka, drugą zaś bez kraty poziomej miodnie podstawiając pod gniazdo.

Orientuje sie ktoś które ustawienie korpusow jest korzystniejsze?

Paweł Surdek

po co dałeś miodnie pod gniazdo bo nie kumam? jakie masz ule?

antonig

Na nawłoć najlepiej nie stosować krat. Jak są noce zimne to i tak nie noszą do nadstawek.
Często przenoszą miód z nadstawki do gniazda. Nadstawka pod gniazdo to w tym układzie najlepsze rozwiązanie, wybierzesz ramki z miodem z gniazda a ramki z resztkami czerwiu zostawisz. W połowie września niema tego czerwiu za wiele.

veco666

Paweł Surdek

to co, zostawiasz już tą nadstawkę na zimę pod gniazdem? miód odbierasz w takim układzie tylko ze skraju gniazda?

veco666

Tak wykrece tylko tam gdzie nie bedzie czerwia, a to gdzie bedzie matka czerwiła to wyjdzie w praniu, czy nawłoci bedzie az tyle ze zaleja gore i matka bedzie musiala zejsc nizej tego nie wiem. Zdam sprawozdanie jak juz bedzie po nawloci bo tak jak pisalem wywiozlem doswiadczalnie jesli mozna tak powiedziec.

Paweł Surdek

mocnym rodzinom dałbym miodnie nawet tak na probe, będziesz wiedział jaki jest pożytek w okolicy. Przy dobrym wziątku możesz wyłapać sporo miodu nawłociowego. moje rok temu zalały cały pół korpus wlkp. i skrajne ramka w gnieździe.

veco666

To bardzo ładnie ale na chwile obecna u mnie to nie ma szału. Powiedz mi kolego jeszcze do kiedy te rodziny moga stac na nawłoci i czy warto w przyszłości wywozic nawet slabe rodziny na ich indywidualny rozwój i przygotowanie do zimy czy raczej wpłynie to niekorzystnie na słabe rodziny? Oczywiście te słabsze pewnie należałoby wcześniej zabrać i wcześniej zakarmic na zimę.

Paweł Surdek

karmię inwertem, więc bardzo się nie spieszę. rodziny zworze na pasieczysko koło 12 września. jeszcze przy dogasajacym pożytku (brak rabunków) czepie miód (przy półkorpusach jest zasklepiony prawie w 100%) ściągam miodnie i zwężam gniazdo. zwoże na pasieczysko i następnego dnia podaje inwert (karmienie trwa do tygodnia max.) rodziny słabe czyli takie co nie obsiadają miodni wywożę tylko w gnieździe. zanim zaleją ramka matka się rozczerwi i zaczerwi ile moze. rodzinki się wzmacniają i przyokazji mają sporo miodu na zimę reszte dokarmiam inwertem.
sprawdz ile już naniosły. jak masz ramka po odwirowanym wcześniejszym miodzie to ustaw je koło pszczół na kilka minut jak się nie będą nimi pszczoły interesowały to znak że pożytek jest dobry.

veco666

Akurat po wcześniejszym miodobraniu wszystkie obsuszone juz ale powiedz mi jeszcze jaki inwert stosujesz

Paweł Surdek

w tym sezonie będę stosował apifood. zeszłe lata używałem buraczanego, nazwy nie pamiętam.

Elazar

Podepnę się pod temat nawłoci. Mam pytanie, otóż w odległości około 1 km od pasieki mam 4-5ha nieużytków, które porosła nawłoć. W poprzednim roku pszczoły nie interesowały się zbytnio nawłocią więc w tym roku dałem paski Baywarolu 12 sierpnia i podkarmiałem na rozczerwienie. Matule zaczerwiły ładnie po 4-5 ramek. Wczoraj przejrzałem ule jak wygląda sytuacja przed zimą i zdziwiłem się. Skrajne ramki zalane i w połowie poszyte. Wygląda na to że tym razem moje "dziewczyny" poleciały na nawłoć, która kwitnie już od 2 tygodni i wygląda na to że będzie nadal kwitła, pojawiają sie nowe grona kwiatowe. Czerwiu jest mało 1-2 ramki, są też jajeczka więc matule nadal czerwią ale mniej niż miesiąc temu. Pytanie do doświadczonych pszczelarzy - Odbierać te skrajne ramki (średnio po 3-4 w ulu) i wirować czy zostawić ? Chętnie bym spróbował miodu nawłociowego ale mam obiekcje co do Baywarolu, który wczoraj usunąłem z uli no. Proszę o rady

WALC