Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

nosema czy zaperzenie?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> !!!MAM PYTANIE CZYLI EKSPRESOWA LINIA NATYCHMIASTOWEGO UDZIELANIA PORAD!!!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jasiek810
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mikołajów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:55, 14 Gru 2011    Temat postu: nosema czy zaperzenie?

Witam mam 10 uli wielkopolskich kombinowanych dostałem je we wrześniu, po pszczelażu który zginoł w wypadku,zostały przygotowane do zimowli przez doświadczonego pszczelarza,ja tylko miałem za zadanie dawać syrop i zagladac czy dobrze go pobierają i ocieplic przed zimą ,wszystko zostało zrobione ,są to rodziny raczej słabe wyeksploatowane po sezonie,przechodzać do meritum w jednym ulu zauważyłem kał na wylotku,zajżałem do środka a tam zgroza ,wszystkie się posypały pobierały pokarm bo ramki są poodsklepiane i jednoczesnie powalane przez kał,co mam zrobic z nimi nie ruszać ich aż do wiosny? Inne ule wyglądają na dobre nie zaglądam bo to nie czas ani nie pora.Dziękuje za jaką kolwiek podpowiedź.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:08, 14 Gru 2011    Temat postu:

O kurcze.
Nosemoza w zaawansowanym stopniu. Ul musiał być zanieczyszczony od początku, brak higieny, nie wymieniane plastry pewnie. Albo co jest jeszcze pewniejsze, rodzina musiała mieć sporo pokarmu z gryki, wrzosu lub spadzi.

Nic nie można już zrobić, dziwię się, że wogóle zajrzałeś do ula i oglądaleś ramki, nie wolno tak robić o tej porze. Rój spisany jest na stratę. Według mnie to nie jest zwykłe zaperzenie, były przecież dni ciepłe powinny się oblecieć i wy...ać. Nie wiem, ratowanie tej rodziny jest wg mnie bez sensu, masz: [link widoczny dla zalogowanych]
Najlepiej jakbyś miał zapasowe zasklepione plastry w pracowni i w ciepłym dniu wymienił ramki brudne na czyste, ale to głupota o tej porze.

Można spróbować, czemu nie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:10, 14 Gru 2011    Temat postu:

Nie wiem czy jest sens podkarmiania z dodatkiem tych ziół czy olejków, możesz spróbować, ale przy niskich temperaturach nie tkną pokarmu z podkarmiaczki. Muszą mieć mało pokarmu skoro widziałeś że plastry są niezasklepione. Jeśli dysponujesz Beevitalem pierwszym czy tym drugim to polej uliczki, może jakoś się oczyszczą i pozbierają, jak nie masz to nie kupuj, nie opłaca się. Skontroluj delikatnie inne rodziny, broń Boże nie łącz tej chorej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Michał dnia Śro 18:11, 14 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:11, 14 Gru 2011    Temat postu:

Natychmiast o ile nie wcześniej usuń ul z pasieczyska aby nie miały do niego dostępu inne rodziny.Może zdarzyć się dzień lotny i zaczną rabować pokarm roznosząc zarazki. Ul należy oczyścić z osypu najlepiej spalić ramki pobrudzone też.Po dokładnym wyczyszczeniu ula dokładnie go opalić lampą gazową, benzynową, palnikiem a w ostateczności jest stara metoda nałozenia połowy pojemnosci ula suchych liści lub słomy i podpalenie.
Do tematu głównego pytania, zaparzenie czy nosema. bez badania labolatoryjnego nie możesz tego stwierdzić. Proponuję wyciąć plaster miodu ok 10x10cm i garść pszczół pół szklanki i wysłać do Puław / adres znajdziesz w internecie/
Takie badanie jest BEZPŁATNE. Musisz wypełnić tylko ankietę tam też na ich stronie dostępną. W niej robisz opis i po ok 3 tygodni dostaniesz cały opis. Nie jest ważne czy jesteś młodym czy starym pszczelarzem. Bez tej ankiety zaczną robić ale i tak musisz im to w ich tabulce wysłać Śmieszne ale tak jest, opis w innej formie nie jest ważny.
W Twoim rejonie jest też weterynarz zobowiazany Ci takie badanie zrobić ale jest płatne za każdy typ badania wynosi to ok 20-50zł za jeden ul lub próbę.
Puławy robią to dobrze .
Jeśli chcesz proszę pisz do mnie na PW.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:20, 14 Gru 2011    Temat postu:

Michał one się już osypały więc nie ma mowy o podkarmieniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Śro 18:21, 14 Gru 2011    Temat postu:

miałem podobny przypadek , wcale nie jest powoedziane ze rodzina stracona, ja przenosiłem pszczoły do innego ula w srof\dku zimy i na pasieczysku , nowy ul ogrzac go dobrze (palnik gazowy )zapasowe plastry z pokarmem podgrzac i z ula sasranego wyjąc ramki i strząsnąc do nowego pszczoły zanim ul sie wyziębi pszczoły powinny wejsc na nowe plastry , tak nyło u mnie i pszczoły przezyły i miały sie dobrze[/b]
Powrót do góry
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:16, 14 Gru 2011    Temat postu:

Bu. Też na początku zrozumiałem, że jeszcze jakieś pszczoły zipią.
Tak jak Malon pisze, zatkać ul (wylot), żeby nie dostały się pszczoly z innych uli w czasie cieplejszych dni, wynieść i wszystko popalić, zdezynfekować (soda/siarka/cagrosept,rapicid,alvisept,itp), zakopać...
Przykra sprawa, ciekawe jak inne rodziny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jasiek810
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mikołajów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:03, 14 Gru 2011    Temat postu:

w innych ulach są żywe pszczoły ,to są słabe rodziny na 3,2 'pełnych' ramkach ile przeżyje zime tyle będzie ,a od wiosny od nowa, bardzo wazne czy to nosema,jeżeli tak to bede musiał odkazić ul,oblatywały się jeszcze ok 15 listopada.Nie wiem czy delikatnie nie skontrolować reszty rodzin temp w dzień dochodzi do 7 st. wolał bym im nie zaszkodzić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gucio123
Gość






PostWysłany: Śro 22:28, 14 Gru 2011    Temat postu:

nie panikuj

jesli masz gdzie to przeniesc pszczoly w cieple miejce np. budynek gos.
jesli masz zapasowy ul to przygotuj go
jesli masz ramki zapsowe najlepiej z pokarmem to je wsadz do nowego ula
sprobuj przeniesc rodzine te pszczoly co przezyly do nowego ula z ramkami nowymi i z pokarmem
pamietaj cieplo to podstawa piszesz ze siedza na 3 ramkach
odszukaj matke przeniesc ja delikatnie na nowe ramki reszte pszczol zgarnij zmiotka i polej cieplym syropem cukrowym potem dobrze ocieplij ul gora i boki wylotek zatkaj na 3-4 cm i bedzie dobrze

jesli pszczol jest mniej niz 3 ramki mozesz sprubowac wziasc jedna ramke z pokarmem wlozyc do woreczka nelonowego wsypac tam pszczoly najwazniejsze aby byla matka woreczek dac do ula i dobrze ocieplic potem dokarmiac i ew dolozyc 1 ramke doczekasz do wiosny
co prawda miodu z mich nie bedzie ale za to bedziesz mial pszczoly
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:39, 14 Gru 2011    Temat postu:

Gucio123 czytaj dokładnie
jasiek810 pisze jasno że w tym ulu wszystkie się posypały a zostały rodziny zimujące na 3,2 'pełnych' ramkach to jeśli nic im nie jest po co ma je przenosić jak już tak zostały za zimowane to niech tak zostaną może jedynie sprawdzić ostrożnie w ciepły dzień jak z innymi rodzinami tylko szybko i sprawnie żeby nie wychłodzić im uli


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:44, 14 Gru 2011    Temat postu:

Koledzy czytać co pisze czytajcie dokładnie opis problemu
Cytuję
zajżałem do środka a tam zgroza ,wszystkie się posypały.

Co może w tym przypadku przenieść do ciepłego ula. Na jakie ramki skoro wszystkie rodziny są słabe.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:48, 14 Gru 2011    Temat postu:

Aha, myślałem, że jeszcze żyją. Myślałem o leczeniu, bo w dzisiejszych warunkach i syndromie pustego ula, który dotknął WIELU, warto walczyć o każdą pszczołę.
No to krótka piłka, ul wypalić wewnątrz, ramki spalić, z resztą już jest napisane.
2, 3 ramki to b. malutko, nie lubię takich sytuacji, bo można było im z pewnością zapobiec i lepiej przygotować pszczoły do zimy. Rozwiązanie widzę w stebniku, łączeniu i ew. zabiegu Gucia123. Idiotyzmem jest robienie czegoś takiego o tej porze, kłopotliwe, trudne akcje w pasiece, nie wiem gdzie ten zabieg robić w garażu? Każdy przesunięcie ula, wyjmowanie ramek to dla pszczół poważny ubytek i same niekorzyści, liczcie się z tym, nawet jakbyś to robił w ciepłym domu, piwnicy czy jakiejś komórce. Ja to bym to zostawił w .... i wiosną zasiedlił ule od nowa.
Jednak radziłbym zostawić te słabe rodzin y, jak nie mają objawów nosemozy, śladów kału to zostawić, nic nie robić.

Jednak jak mają to może warto pokusić się o taką ''hardkorową'' akcję jak to piszą młodzi.
Powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:51, 14 Gru 2011    Temat postu:

dokładnie jeśli nic im nie jest pozostałym to pozostaje tylko czekać wiosny nic więcej nie kombinować nie przenosić

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gucio123
Gość






PostWysłany: Śro 22:57, 14 Gru 2011    Temat postu:

tak a na wiosne znow bedzie "o zgrozo wszystkie sie posypaly"
moj blad wielka panika nie jasno napisane chcialem pomuc no coz sory.

mialem podobna sytuacje i musialem walczyc w zime o pszczolki woreczek woliowy zrobil swoje Very Happy
moze i hardor ze mnie ale musialem ratowac to co jest a nie czekac wiosny
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:03, 14 Gru 2011    Temat postu:

jeśli są zdrowe pozostałe to przetrwają z pomocą boską jak to mówił mój dziadek śp.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> !!!MAM PYTANIE CZYLI EKSPRESOWA LINIA NATYCHMIASTOWEGO UDZIELANIA PORAD!!!
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin