DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Calixiak

Witam!
Oczywiście pytam na przyszłość ponieważ mnie to zastanawia.Administrator pisze " ew. wyjmij plastry z zimowym pokarmem do pracowni" , wszystko fajnie ale przecież muszą mieć tzw. żelazny zapas ,czytałem że w kwietniu -maju zawsze muszą mieć ok. 6-8 kg. pokarmu, widze tu pewną sprzecznośc , nie mogę ramek z pokarmem zabrać bo w przypadku załamania pogody będą głodowały. Jeśli jest prawdą to to pisze Mały Pszczelarz ,że nigdy nie przeniosą pokarmu z gniazda do miodni , to nie ma tematu jestem oświecony w tej kwestii.
pozdr.

Malon

To wcale nie jest tak.
Jeśli maja w gnieździe pokarm zasklepiony, to istnieje małe prawdopodobieństwo przenoszenia go do nadstawek. Oczywiscie jeśli matka ma miejsce do czerwienia. Ale jesli go odsklepisz przy ciasnym gnieździe to jest przenoszony do miodni. potrzebując miejsce na nakrop, pierzgę i miejsce do czerwinia.
One są owadami pracowitymi ale nie nadgorliwymi.
Adam

malypszczelarz1965

Malon ma rację że jeśli masz ciasne bardzo gniazdo odsklepisz plastry i matka nie będzie miała miejsca na czerw , pszczoły miajsca na składanie pyłku i nakropu bo pojawi się pożytek to pszczoły mogą przenieść pokarm ponad gniazdo do nadstawki ... A le po to jesteś pszczelarzem że masz zapewnić pszczołą dość miejsca w gniezdzie na czerw , pyłek , i nektar , a nadstawke dajesz jak jest odpowiednia pogoda, pszczoły na dostatecznie obsiadają odpowiednią ilość ramek w gnieździe i nadstawka posłuży im do składowania nektaru z pożytku. Musisz czytać co się dzieje jak klaruje się pogoda , kiedy pojawi się pożytek czy matka ma na czym czerwić i jak te czynniki będą w normie to jak dasz pszczołą nadstawkę a w gnieździe zapewnisz miejsce to do nadstawki będą przechodzić pszczoły młode którym jest za ciasno w gniezdzie a nie potraktują nadstawki jako miejsca gdzie mogą wywalić syrop z gniazda..

Calixiak

Dzięki wszystkim za zainteresowanie moim pytaniem.
pozdr.

iglasty

Bylem dziisaj kupowac kraty odgrodowe plastikowe i zaczepil mnie koles ktory rowniez cos tam kupowal i mowil zebym kupil metalowe bo na plastikowych pszczoly traca skrzydelka.Pierwsze takie cos slysze co wy na to?Jakie sa woogle roznice miedzy plastikiem a metalem?

Cezar,.

Metalowa jest z cienkich prętów ,pszczoły przechodząc przez nia mają łagodną powierzchnie stykającą się ze skrzydłami .Plastikowe kraty są bardzo cienkie i maja dość ostre krawędzie w porównaniu z metalowymi kratami. Sam stosuje plastikowe i już gdzieś poruszany był ten problem ,ale patrzyłem u swoich pszczół w tamtym roku przez dłuższy czas przez lupę ,jakoś nie zaobserwowałem nic alarmującego . Może coś jest w tym ?, może ktoś to widział ?. Może ktoś nam podpowie?!!!