Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

3 matki w rodzinie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> MATKI PSZCZELE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasper
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Augustów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:07, 23 Cze 2009    Temat postu: 3 matki w rodzinie

Mam problem, otóż, dziś podczas przeglądu, zauważyłem mateczniki, zerwałem je oprócz jednego. Jeden matecznik się ruszał, zaczął pękać, i pierwszy raz z synem widzieliśmy jak wylęga się młoda matka. Otóż był właśnie problem, z tym że rodzina nie roiła się, odnalazłem stara matkę, złapałem do klateczki, żeby nie przeszkadzała, a na innej ramce zauważyłem jeszcze inną matkę, która juz zaczęła składać czerw trutowy, a trutowy bo był gigantycznych rozmiarów, miałem 2 matki w klatkach, i trzecią na ramce. Cały probloem w tym ,że pszczoły zaczęly się nawzajem żądlić, tak jakby zaczęły jako 3 osobne rodziny. Atakowały się, był spory osyp na dennicy, nie wiedziałem co robić, spanikowałem troche,wziąłem starą matkę wyjąłem z ula i wziąłem ją daleko od nieo z nadzieją, że część roju poleci za nią, ale nic się nie działo, nie wiedziałem jak podzielić rój, i zrobić odkład. Cały rój skropiłem ze zraszacza wodą, żeby sie uspokoiły. @ matki niezapłodnione przeniosłem do osobnych uli. Zrobiłem 2 odkłady, wziąłem przeniosłem ramki z częścią czerwiu i pszczół do jednego ula z matką nieunaniesioną i spryskałem miętą, żeby wyrównać zapachy, zrobiłem to samo z 2 pozostałymi matkami. Martwych pszcżół wyszło 600 ml (3 szklanki) i z jednej rodziny utworzyłem bezsensownie 3. Co ja mam dalej robić? Co z tymi matkami? dybym ne rozdzielił tego roju wwszystkie pszcozły by się pozabijały. Co robić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:35, 23 Cze 2009    Temat postu:

Chryste Panie, ale namieszałeś... Po pierwsze czemu nie zauważyłeś wczesniej mateczników? Rodzina nie roiła się, może przez pogode, matki sie wykluły, stara matka nie miała gdzie wyfrunąc z połową pszczół. Rodziny mogły się podzielić w ulu i zacząły się ciąć. Dobrze zrobiłes, że zabrałeś starą matkę i część pszczół, do ula innego. Wiem tyle, że powinieneś wymienić niezapłodnione matki na zapłodnione. Te 2 roje nie będą spokojne. Powinieneś zobaczyć ktory rój będzie silniejszy i poprzenosić troche ramek z czerwiem. podkarm wszystkie trzy rodziny i obserwuj jutro z rana co będzie. Boje się, że coś mogło pójść nie tak przy twojej akcji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> MATKI PSZCZELE
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin