DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

jestemradek

Witam,

mam problem, bo po łączeniu rodzin (metodą gazety) w dwóch ulach znalazłem mateczniki i matki nie było. W jednym matka zniknęła po ponad tygodniu.
Ponieważ to są rodziny dosyć liczne, bo już po łączeniu przydałoby się po prostu podać unasiennione matki.

Czy może mi ktoś odsprzedać dwie matki lub dać namiary na hodowcę, który ma zapasowe matki?

Druga sprawa to czy w trakcie przesyłki matce się nic nie stanie? Bo mamy już chłodniejsze temperatury...

Pozdrawiam
Radek

daro · Gość

Matki Pszczele inseminowane czerwiące - 45zł dostępne do 30.09.2013 r. Zamówienia proszę skałdać pod nr tel. 692-84-98-04, 76-759-20-00 lub email [link widoczny dla zalogowanych] (ważne do 2013-10-12)

MariuszK

Oj uważałbym na tego pana. Zamawiałem kiedyś 2 unasienione, przysłał nieunasienione - skąd wiem? Czerwienia nie było od razu, czekałem 8-9 dni, przy czym jedna matka na moich oczach wróciła do ula z jakiegoś lotu (weselnego), na spacer raczej nie wyleciała. Wróciła jeszcze ze znamieniem. Oczywiście kontakt się urwał, ale już przemilczałem.

daro · Gość

A sztucznie czy naturalnie ? Ja nie narzekam.
P.S. A nie obrabia się 4 liter tylko reklamuje. Jak się nie reklamowało to się nie bełta.A kolega nie potrafi na oko rozróżnić ?

Myszka

Mnie też matka zginęła pod koniec sierpnia i znalazłam na [link widoczny dla zalogowanych]. Wysyłają od poniedziałku do środy. Trefiłam na Miodolanda, przy okazji wymieniłam matkę z roju wyjętego z komina. Matki przyjęte super.

MariuszK

daro, naturalnie. Od razu widziałem, że jest coś nie tak bo matki były malutkie, ale nie panikowałem, bo miałem równolegle przesyłkę z Car Alpejką od innego hodowcy i ta również była malutka, niczym robotnica, więc pomyślałem, że pewnie w czasie karmienia mleczkiem i czerwienia "urosną". Tak było, ale te pierwsze spieprzyły trochę sprawę.

Juppes

boddan

Witam, mam wiele PRIM od tego hodowcy, mało terminowy, na matule absolutnie nie mogę narzekać. Z jego hodowli mam rekordzistki a od pani Marii nie.
...........................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

daro · Gość

Powiem krytykantom - G. prawda. Ktoś zadał pytanie ja pomogłem bo podałem adres. Czy wszyscy są świętymi ? Nie. Każdy naj naj może dać zwyczajnie ciała z różnych powodów i jak swego błędu nie naprawi i powie przepraszam, proszę ,dziękuje wtedy można pisać że kiep. Adwokat potrzebny każdemu bo ja dobrym ludziom wystawiam opinię. Bo trzeba chwalić. Matki zawsze przychodziły na czas . W szczycie sezonu nie brałem , matki jakościowo dobre 100 % przyjęcia podobnie jak luzaka123 .
P.S. zawsze TRZEBA reklamować. A skąd u licha ten hodowca może wiedzieć że się pomylił ?

piotrpodhale · Gość

piotrpodhale · Gość

jestemradek

Dzięki wielkie za pomoc Smile

mam nadzieje, że przyda się nie tylko mi Smile

Akurat miałem niesamowite szczęście, bo kiedy usiadłem do komputera, aby zamówić matki - zadzwonił do mnie pewien pszczelarz, który sprzedawał mi odkłady w lecie, chciał zapytać co u mnie słychać, po kilku minutach rozmowy okazało się, że ma uliki weselne z matkami, które były rabowane przez niezakarmione pszczoły sąsiada. Nie miał co z nimi zrobić, a jak twierdził nienawidzi zabijać dobrych matek, a jakby pszczoły miał wsypać do normalnego ula to matkę trzeba byłoby wyeliminować. Podarował mi dwie matki razem z ramkami pszczół Smile

Brzmi niewiarygodnie, ale to prawda Smile

nefar

Kolego jestemradek,

właśnie takich pszczelarzy trzeba chwalić i reklamować. Ja również spotkałem się z wielką życzliwością jednego z pszczelarzy - jak rozpoczynałem swoją "karierę" pszczelarską.

Pamiętaj, że takie zdarzenie zobowiązuje! Też pomagaj innym w miarę swoich możliwości.

Jeśli uważasz to za stosowne, możesz tutaj na forum w ramach "podziękowania" zamieścić reklamę tego producenta. Pamiętaj, że takie sprawy to w dziale ogłoszenia. Oczywiście omów to wcześniej z twoim dobroczyńcą.

daro · Gość

Jak już będziesz przemysłowcem i sam będziesz miód sprzedawał , to rób tak samo jak zrobiono Tobie. Very Happy

jestemradek

Akurat ten Pan to żaden producent czy hodowca, po prostu pszczelarz, za bardzo reklamy nie mam jak mu zrobić, a nawet miód mówił, że już sprzedał cały Smile

Może w przyszłym roku zabiorę go do Austrii jak będę się wybierać po alpejskie czarne pszczoły Smile

Nie myślcie, że ja nie jestem dobroczyńcą, bo całe wakacje bezinteresownie pomagałem koledze, który po dziadku odziedziczył pasiekę, a sam był zupełnie zielony w temacie Smile

Byłem u niego na przeglądach z 20 razy jak nie więcej Smile