DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

agnieszka

Należę do koła pszczelarzy. Zapisałam się do zakupu 10 sztuk matek nieunasiennionych. Aby cała procedura ruszyła musiałam wpłacić 30% ceny wartości tych matek.
Mąż dzwoni do pana, u którego wstępnie były matki zamówione. Pan się pyta czy matki z refundacji, mąż odpowiada,że owszem...pan,że cena pięciu matek to 500zł (czyt. pięćset zł) przy czym kolejne 5 dostane gratis, a więc wyjdzie mi cena jednej matki 50zł Wink

(bo w sumie chcę 10 matek) Confused

A mąż do niego a ile matka jak nie refundowana??? Pan nie chciał powiedzieć.
Dzwoni moja teściowa do tego samego pana, z innego nr telefonu, i mówi,że ona prywatnie tak ze 3 matki nieunasiennione chciałaby sobie kupić...bez refundacji- Pan na to,że cena takiej matki to 20 zł(dwadzieścia) !!!!!!!!!!!!!!!!!

Czy ktoś mi tu coś wyjaśni??

Dodam,że moje koło zwraca ok 50-60 % ceny matki.

Czy Wy też spotkaliście się z takim naciągactwem....bo inaczej tego nie nazwę....

Ja sobie odpuszczam tą refundację....bo więcej z nią zachodu papierkowej roboty i nerwów...kupię te matki...ale bez koła...bez cwaniactwa ....
Exclamation

MariuszK

Life is brutal.

wrzosowy

Cały czas o tym piszę. To nie pszczelarze tylko gnoje. Olej go poprostu. Do zwiazku zadzwoń że sąsiad ci pszczoły wytruł i już nie chcesz matek. Niezapłodnione po 20 zł kupisz wszędzie. U kogo zamówione? To interesujące bo to jawny przekręt. Skoro piszesz prawdę nie bój się pisać nazwiska gnoja.

birkut · Gość

agnieszko , jako refundowane dostajesz zapłodnione, tesciowa dostanie niezapłodnione

jako refundowane nie mogą być niezapłodnione , a wiec rzucając błotem na kogoś radze zapoznać sie w temacie

piotrpodhale · Gość

Co kraj to inny obyczaj.U mnie w kole zeszłego roku matka niezapłodniona z refundacją kosztowała 10zł zapłodniona 30zł.Zdziwiony jestem cenami matek u Agnieszki może coś pomyliła.Może czas na zmianę koła bo coś tu brzydko pachnie Surprised

wrzosowy

Niezapłodniona 15 zł zapłodniona 30 zł. to sa standardowe ceny. Oczywiście kazdy kto wie co sprzedaje i jaki ma zbyt może ceny sam ustalać ale nie w ten sposób. Mam nadzieję że ktoś sie tym przekretasom do dupy dobierze bo niszczą pszczelarstwo nabijajac kabzę. Jak by nie patrzeć jest to pula unijnych pieniędzy przeznaczonych na pszczelarstwo i zamiast służyc poprawnie pszczelarstwu służy kolesion i ich portfelom. Oni nawet nie zadaja sobie trudu zrobienia czegos za unijne pieniadze. Jest dopłata to trzeba zgarnać jak najwięcej byle by w papierach sie zgadzało a matek najlepiej jakby wcale nie trzeba było wychowywać.

birkut · Gość

jaki sens ma coś takiego ze 5 matek po 100 a 5 za friko?

birkut · Gość

wrzosowy ceny które ty podajesz to były gdy kasy z uni niebyło, i jak pisałem wczesniej niema z dotacji matek niezapłodnionych, chyba ze robicie szwindle

Bożena

Dostałam ostatnio w kole wykaz matek i takie ceny, które muszę zapłacić, potem dostanę odpowiedni zwrot : matki nieunasienione 21.40 zł, matki unasienione 53,50 zł. Z tego wynika że nieunasienione też są w dotacji.

Tadek 11

agnieszka

Ja po raz pierwszy zamawiałam matki. Pasiekę prowadzę samodzielnie z mężem dopiero drugi sezon. Pan o nazwisku Lotz, to u niego mieliśmy wstępnie zamówione matki i to on podał nam takie ceny, to nie moje koło je sobie ustaliło, bo koło kazało mi się zorientować w cenie, aby dokonać przedpłaty 30%. Wiem tylko tyle,że moje koło około 60% wartości tej matki mi zwraca....i ja nie chciałam unasiennionych matek tylko właśnie nieunasiennione i to było kilkukrotnie omawiane z tym panem, nie miał prawa się pomylić, bo wyraźnie brzmiało pytanie-ile nieunasiennione ???!!!!

agnieszka

agnieszka

Robi_Robson · Gość

polbart