DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Arek · Wysłany: Wto 20:26, 27 Mar 2012 Temat postu: matka słabo czerwi,jest stara

co mam zrobić w takim przypadku?

Malon · Wysłany: Wto 21:10, 27 Mar 2012 Temat postu:

nauczcie się wreszcie zadawać pytania. Nikt nie bedzie ci robił całego gdybania. Może napisze który wreszcie normalnie:
mam pszczoły siedzą na ramce takiej lub innej, zapasów jest ok ...Kg, ramek w ulu xxxx obsiadują na czarno yyyy, czerw jest zasklepiony ww/cm2. larwy zzz/cm2.

Moje pytanie czy jest to normalne . co mam robić.

wybacz, tu dajemy porady na podstawie jasnych opisanych problemów,
z tak opisanym problemem idź do wróżki, wyciągniesz kartę położysz banknot będziesz wiedział, podobnie z malowaniem
Adam

malypszczelarz1965 · Wysłany: Wto 21:27, 27 Mar 2012 Temat postu:

Tak Malon ma racje trudno powiedzieć jakie mogą być przyczyny ???. Ale sprawdź zapas pokarmu, zapas pierzgi, wielkość gniazda do ilość pszczół, bo pszczoły muszą być zwarte na plastrze obsiadać go na czarno, jeśli jest zapas pokarmu , pierzgi to odsklep ramkę z pokarmem i wsadz ja za ostatnią z czerwiem pszczoły przeniosą pokarm nad czerw to powinno dać pawer i matka zacznie więcej czerwić , ale naj ważniejsza jest ilość pszczół bo jak ich jest mało to nie licz że matka dużo będzie Tobie czerwiła.

Darek4 · Wysłany: Śro 21:04, 28 Mar 2012 Temat postu:

A ja zaś zrozumiałem pytanie matka słabo czerw i też napewno póżniej zaczeła czerwić. Jeżeli matka słabo czerwi to możesz wziąść ją zniszczyć a rodzinę połączyć z inną rodziną albo czekać do lata i wymienić matkę na nową

Ander

Darek4

Malon · Wysłany: Czw 7:50, 29 Mar 2012 Temat postu:

Należy odpowiedzieć na kilka pytań, które zadałem wcześniej, opisać coś o tej rodzinie i szukać przyczyny a nie skutku.
W takim stylu pisania pytań i mądrych rad, nigdy się nie dojść prawdy
Możesz mieć matkę jak przysłowiowa krowa, a i tak mleka nie zobaczysz.
W rodzinie zimującej wazne jest te słynne 2.000 pszczół karmicielek, a matka jest dopiero na drugim miejscu.
Adam

Darek4

No nie wiem czy matkę na drugie miejsce odrzucić. Ja bym powiedział że matka jest najważniejsza. Bo jak nie ma matki nie ma czerwiu i nie będzie pszczół

Malon

Darek4
Jedynie w swiecie osy,szerszenia, trzmieli i pszczół samotnic matka odpowiada sama jako jedyna od sukcesu koloni. Ona sama przezywa zimę zakłada gniazdo wychowuje pierwszą córkę itd.
Nauka musi kosztować, nic za darmo.
kup dowolne matki od jednego hodowcy. weź trzy dowolne ule, skrzynki byle co.
Do pierwszego daj 1 ramkę zapasów tak ok 1kg, i dwie ramki suszu wsyp 1 ramkę pszczół.
Do drugiego dajesz 3 ramki zapasów i 2 ramki suszu. 3 ramki pszczół
Do 3 dajesz 5 ramek zapasów i 2 ramki suszu, 5 ramek pszczół.
Nigdzie nie dajesz czerwiu.
Są to klasyczne odkłady.
Zobaczysz za miesiąc co się będzie działo.
To jest odpowiedź co może sama matka. NIC.
Pierwszy padnie, drugi bedzie kulał do zimy, trzeci, rozwinie się na normalną rodzinę.
Adam