Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wymiana matki dla zielonego

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> MATKI PSZCZELE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szmira
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:17, 06 Cze 2013    Temat postu: wymiana matki dla zielonego

Witam, to mój pierwszy post, chociaż czytam aktywnie literaturę i Wasze forum od dawna i postanowiłem się zarejestrować. W preciągu 2 tygodni będę miał pierwsze ule z pszczołami z nowymi matkami, ale już myśle perspektywicznie, czyli za dwa lata że trzeba będzie wymianić matki. No i pytanie jak? Sporo czytam i nurtuje mnie odpowiedź czy ten sposób który podam jest dobry jesli nie to dlaczego, do rzeczy:
Mam silna rodzine, robię z niej odkład bez matki - czyli przenosze powiedzmy 5 ramek roznych, w tym ze dwie z czerwiem do transportowki czy tam ulika weselnego.
Czerw jest tam zapewne w roznym wieku, no ale wiadomo odciagniete zostaja mateczniki. Czy moge zlikwidowac w 8 dniu wszystkie i zostawic jeden i czekac az wyjdzie z niego matka, poleci na lot i zacznie czerwic? A potem przelozyc te 4 ramki wraz z ramkami i matka po uprzednim zlikwidowaniu matki z macierzaczka? Przeciez taka metoda byłaby prosta - wiec czemu się jej nie stosuje? Można oczywiscie postarac się o czerw jednodniowy wkladajac do macierzaka ramke i wyjmujac ja po 1 dniu i z tego zrobic odkład ale prosze mnie uswiadomic czemu ta "moja" prosta metoda i tok rozumowania jest zly?Z góry przepraszam jeśli jakies glupoty pisze Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:37, 06 Cze 2013    Temat postu:

No tak bardzo teoretycznie by się zgadzało, ale nie praktykuje się tak, bo za dużo zabawy z tym jest, przenosić w te, "wewte". Ta akcja to nic innego jak zwykłe łączenie rodzin, każda rodzina ma swój zapach i jak włożysz niby te same pszczoły z powrotem to będą miały już inny zapach, otoczone będą feromonami nowej królowej, wydziela feromony kwas 9-okta-trans-2-decenowy,kwas 9-hydroksy-trans-2-decenowy. Pszczoły mogą, choć nie muszą- się ścinać te z macierzaka i te z chwilowo utworzonej rodziny. Trzeba będzie wyrównać dla bezpieczeństwa zapachy olejkiem miętowym, czy herbatą ziołową. I wtedy zgodnie z teorią łączenia rodzin - to pszczoły bezmatkowe dołączyć - dosypać / przełożyć do ula z młodą matką. Jak widzisz Twoja metoda jest trochę skomplikowana i łączy się z osłabieniem rodzin. Lepiej tradycyjnie w klateczkach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szmira
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:40, 06 Cze 2013    Temat postu:

No rozumiem, że inny zapach będą miały, ale jeśli usunę matkę i poczekam 2-3 godziny zeby odczuly bezmatecznosc i doloze te 4 ramki z nowa matka i nowymi pszczołami to chyba ryzyko "odrzutu" jest minimalne? No moim zdaniem chyba właśnie mniej zabawy bo tylko ramki przekladam, nie bawie sie w klateczki, izolatory, korki itp

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szmira
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:43, 06 Cze 2013    Temat postu:

A jeśli możesz to powiedz jak dla kogoś zielonego na początek wymienić matki? Tzn od początku je wyhodować i wymienić? Bo czytałem wiele sposób i są mega zawiłe, a ten mój jest dla mnie prosty...i nie mówie o wiekszej skali, tylko jak powymieniać matki na własny użytek, bez zakupu wybierając po prostu najsilniejsza rodzine?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:50, 06 Cze 2013    Temat postu:

Nie będę się z tobą kłócił czy narzucał coś, rób jak chcesz, ale wiedz, że te 3-4 godziny to może być mało i lepiej będzie jak spryskasz obie rodziny jakimś naparem, bo nie chcesz zobaczyć zmasowanych walk. Twój sposób to zwykłe łączenie rodziny osieroconej z odkładem. Temat wychowu matek to zupełnie inna bajka i metody, tu Ci nie będę już mieszać. Przejrzyj portal [link widoczny dla zalogowanych]
Tam jest wszystko rozpisane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szmira
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 19:57, 06 Cze 2013    Temat postu:

Czytałem już tam totalnie wszystko. nie chce zeby ktos mnie przekonywał do czegos, ja po prostu pytam jak jest najprosciej majac silna rodzine wymienic z koniecznosci matke, a nikt nie chce mi odpowiedziec...A czy jeżeli mam w transportówce tą nową rodzinę z nową krolową, czerwiącą, to jeżeli ją złapie i podam tej starej, osieroconej w klateczce, wiadomo po kilku godzinach lub dniach ja wypuszczam - i chyba bez problemu tamte pszczoły z transportówki mogę przełożyć na ramkach do ulu z nową matką - bo teoretycznie beda mialy ten sam zapach? Oczywiscie po wczesniejszym przejrzeniu i zlikwidowaniu matecznikow...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gucio
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Warszawa, Radom, Michałów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:30, 06 Cze 2013    Temat postu:

No może się udać, matki najlepiej w klateczkach podawać, bo zawsze jest ryzyko że zetną, to zależy, jutro wstawię artykuł z sggw na czym to polega te feromony i inne. Niby zapach wygasa osieroconej rodziny, ale zawsze się wyrównuje oba roje (skrapia herbatą) tak zapobiegawczo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> MATKI PSZCZELE
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin