DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Petrus

Pomimo niemiłej, lipcowej, niespodziewanej, silnej reakcji alergicznej po przypadkowym użądleniu, nie przerywam swojej wielkiej pasji i mimo, że w upały nie jest mi fajnie chodzić w takim czymś...
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

to z uśmiechem na ustach dalej prowadzę pasiekę...
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Aktualnie, po średnio udanym sezonie, jestem w trakcie podkarmiania na zimę, zdecydowałem się na zakup cukru DIAMANT, wyszło trochę taniej, planuję podanie 15 kg cukru na 1 ul.
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Synchronicznie z karmieniem walczę z warrozą, przy użyciu preparatu Apiguard, który opisywałem na łamach czasopisma "Pasieka" nr 6/2013

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Wstępnie jestem zadowolony, przy zachowaniu dużych aspektów bezpieczeństwa, mogę napisać, że pszczoły tolerują preparat, nie było żadnych przypadków uduszeń, czy okłębiania matek pszczelich. Roztocza stopniowo zbierają się na podłożonych kartkach A4, liczę je w setkach. Wyczuwalny ostry, paraliżujący, ziołowy zapach tymolu. W tę sobotę wymienię tacki, podkładając drugą i ostatnią porcję żelowego tymolu. Koszt leczenia 1 ula bez refundacji 24 zł (dwie tacki z Apiguardem).

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Nie planuję nic innego podawać, po za kontrolnym nakropieniem uliczek 3,2% kwasem szczawiowym pod koniec października. Gniazda wstępnie ścieśniłem do 9-10 ramek, docelowo zostawię w ulach po 7-8 ramek na zimę. W pasiece pojawiają się rabunki, profilaktycznie we wszystkich ulach funkcjonują wkładki zwężające wylot. W przypadku wchodzenia pszczół pod daszki uli nakrywam wszystkie ule mokrym, cieknącym wodą prześcieradłem. Po paru minutach, pszczoły zwiadowczynie wstrzymują swoje agresywne loty. Sezon zakończyłem odbiorem miodu gryczanego, najbardziej chwalę sobie matkę od p. Przemka Gierchatowskiego (Buckwast), matki od Polbarta (Elgon i Primorska), od p. Gembali (car Prima), z pasieki w Czerninie (CT-46 i Alsin) wcale nie gorsze pod kątem miodności były pszczoły kundelki.

A na koniec, nabytek ze święta pszczoły w Bałtowie:
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

Matka pszczela linii "Olek" z Ukrainy, ciekaw jestem jak spisze się w przyszłym sezonie.

Następna relacja po weekendzie.