Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciasto mojej roboty.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malypszczelarz1965
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:34, 17 Lut 2012    Temat postu: Ciasto mojej roboty.

Witam mam pytanie czy ktoś robi ciasto do poddawania do rodzin w celu stymulacji czerwienia w taki o to sposób. do tego potrzeba 2 składników miód najlepiej swój i pyłek suszony. Dokładnej proporcji nie podam bo nawet nie znam. A le wygląda to tak że mieszam to do otrzymania nietypowo rzadkiej brei. Robię to w dzień jak temperatura przekracza minimum 8 stopni zabieram każdej rodzinie jesienią ramkę z pokarmem i przechowuje odpowiednio do wiosny. Na wiosnę jak wiem ze będzie pogoda kilka dni wcześniej plastry zabrane z pokarmem nagrzewam w domu przez noc po czym odsklepiam około 3/4 plastra wiruję delikatnie. przerobiony cukier poddaje rodzinom w innym terminie ale w ramki w wolne komórki do pełna napycham mieszanki ciasta i miodu i wstawiam to w sam środek gniazda. kilka dni potem podaje im tez ten odwirowany pokarm w ilość około 1litra tak ze pobierają go około 3 dni. Co sadzicie o takiej metodzie??? Czy ktoś tak robi/robił jakieś spostrzeżenia???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 1:17, 17 Lut 2012    Temat postu:

co sądzę o tej metodzie hmm nie powiem ci bo kupuję gotowe ale co mnie jedno zadziwia robisz ciasto a nie znasz proporci to jak ty dodajesz składniki garściami czy tak a widzi mi się bo ciekawe to jest.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malypszczelarz1965
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 1:47, 17 Lut 2012    Temat postu:

To zależy od stopnia wysuszenia pyłku bo mieszanka ta bez problemów powinna się dać wsmarować w komórki jak masło w chleb, podana do rodziny podgrzana budzi natychmiastowe zainteresowanie pszczół. Tylko tu chodzi mi o to czy takie proporcje nie szkodzą im przyjmijmy że jest to 1,7kg plynnego miodu a 3kg pyłku, ilość miodu może się zwiększyć jak ciasto jest za kwarde i nie wciśnie się w plaster aby go nie uszkodzić zwłaszcza ze jest ciepły i świeżo odsklepiony i wirowany.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Pią 2:06, 17 Lut 2012    Temat postu:

no,

Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Pią 10:17, 17 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Pią 7:44, 17 Lut 2012    Temat postu:

birkut napisał:
nie wiem czy to takie pomocne , ty robisz na swój sposób pierzgę a to powinny miec pszczóly w zapasie no i pyłek zmieszany z miodem czyli właśnie pierzga jest pokarmem młodej pszczoły , ja myślę ze chcąc dokarmic na wiosnę pszczoły a mając ramki z zasklepionym pokarmem to im to wystarczy,podac ,

Moim zdaniem proporcje nie mają tu znaczenia .
Pszczoły same pobiorą tyle pokarmu ile im trzeba .
Pyłek wiadomo jak ważną jest rzeczą na przedwiośniu więc jeśli go brak , a mamy możliwość podać , to jest dobry sposób .
Jeśli masz pierzgę w plastrach , to tak jak Birkut powiedział . Dać całą ramkę .
Jeśli masz suszone obnóża , to zrobić "pastę" .
Z braku obnóży pyłek (w małym zakresie) można pozyskać wstawiając do ciepłego pomieszczenia np do wiadra z wodą ścięte gałązki kwitnącej leszczyny a kiedy pootwierają się pylniki wysypać pyłek np do miednicy .
Powrót do góry
birkut
Gość






PostWysłany: Pią 10:15, 17 Lut 2012    Temat postu:

to plose mi powiedziec cemu jak se wloze do gniazga z pscolami nazime plaster z pierzgą to oscoly umrom z glodu?
Powrót do góry
M@ciej
Moderator
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: Berlin, Suwałki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:39, 24 Lut 2012    Temat postu:

bo zatrzymajš się na takim plastrze i nie będš mogły przejœć dalej i osypiš się z głodu. Dlatego zawsze daje się pierzgę na ostatnim lub przedostatnim miejscu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin