| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
grzegorz szymborski
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wielkanoc
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Śro 19:48, 20 Lis 2013 Temat postu: CZY GOTOWAC SYROP DO PODKARMIANIA ? |
|
|
Koledzy jak sadzicie gotowac syrop do podkarmiania ? W jakiej tem najlepiej rozpuszczac cukier ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 20:16, 20 Lis 2013 Temat postu: Re: CZY GOTOWAC SYROP DO PODKARMIANIA ? |
|
|
| grzegorz szymborski napisał: | | Koledzy jak sadzicie gotowac syrop do podkarmiania ? W jakiej tem najlepiej rozpuszczac cukier ? |
Syropu nie gotować.
Gotować wodę i w niej rozpuszczać cukier.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Paweł Surdek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Śro 21:05, 20 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
A kolega chce jeszcze podawać pszczołom syrop?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
| Wysłany: Śro 22:23, 20 Lis 2013 Temat postu: Re: CZY GOTOWAC SYROP DO PODKARMIANIA ? |
|
|
No i wszystko jasne 
Teraz rozumiem | grzegorz szymborski napisał: | | posiadalem okolo 40 roi pszczelich lecz osyp zimow z dwoch lat byl tak wielki iz pozostalo mi tylko 4 |
Jak kolega w drugiej połowie listopada przymierza się do podkarmiania pszczół syropem cukrowym 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
grzegorz szymborski
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wielkanoc
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 16:48, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
nie nie jeszcze nie oszalalem pytam bo podobno jak sie gotuje syrop to wydzielaja sie niekorzystne substancje dla pszczul
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
| Wysłany: Czw 18:01, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
|
A ja bełtam w surowej wodzie i też cacy. Wodzie którą sam surową piję.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
| Wysłany: Czw 19:42, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
| grzegorz szymborski napisał: | | nie nie jeszcze nie oszalalem pytam bo podobno jak sie gotuje syrop to wydzielaja sie niekorzystne substancje dla pszczul |
Tak . To prawda .
Wydziela się HMF ( Hydroksymetylofurfural ) i ten jest szkodliwy dla pszczół .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 20:12, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
| daro napisał: | | A ja bełtam w surowej wodzie i też cacy. Wodzie którą sam surową piję. |
Można i tak , a również można i tak:
Wsypać połowę słoika cukru, dolać do pełna wody (którą my też pijemy) zakręcić nakrętką z dziurkami, odwrócić do góry dnem i postawić pszczołom na ramkach bez beleczki i też wybiorą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
| Wysłany: Czw 21:23, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Witam, parę słów o naturalny składniku miodu, którym jest heterocykliczny aldehyd –hydroksymetylofurfural (HMF), powstaje on przez odszczepienie cząsteczki wody najczęściej z fruktozy, zaś z glukozy–po przekształceniu cukru w postać enolową. Obecność HMF wpływa na właściwości organoleptyczne produktów oraz na wartość odżywczą, ponieważ tworzy bezpośrednie połączenia z aminokwasami. Obecność tego związku jest jednym ze wskaźników jakości miodu. Jego zawartość świadczy o jakości miodu, ilość tego związku wzrasta w miarę jego przechowywania, a także pod wpływem nadmiernego ogrzewania podczas nieprawidłowo prowadzonej dekrystalizacji. Podwyższoną zawartością tego związku charakteryzują się również miody zafałszowane cukrem inwertowym.
Akta prawne dotyczące zawartości HMF w miodach pszczelich określają dopuszczalną zawartość tego związku na poziomie 40 mg/kg. Moim zdaniem warto wiedzieć.
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Skąd: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 22:41, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
| boddan napisał: | Witam, parę słów o naturalny składniku miodu, którym jest heterocykliczny aldehyd –hydroksymetylofurfural (HMF), powstaje on przez odszczepienie cząsteczki wody najczęściej z fruktozy, zaś z glukozy–po przekształceniu cukru w postać enolową. Obecność HMF wpływa na właściwości organoleptyczne produktów oraz na wartość odżywczą, ponieważ tworzy bezpośrednie połączenia z aminokwasami. Obecność tego związku jest jednym ze wskaźników jakości miodu. Jego zawartość świadczy o jakości miodu, ilość tego związku wzrasta w miarę jego przechowywania, a także pod wpływem nadmiernego ogrzewania podczas nieprawidłowo prowadzonej dekrystalizacji. Podwyższoną zawartością tego związku charakteryzują się również miody zafałszowane cukrem inwertowym.
Akta prawne dotyczące zawartości HMF w miodach pszczelich określają dopuszczalną zawartość tego związku na poziomie 40 mg/kg. Moim zdaniem warto wiedzieć.
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa |
To pozostaje teraz opatentować pasek lakmusowy do wykrywania HMF w miodach .I wszystko jasne w mig.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
| Wysłany: Czw 23:21, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jest tylko taki myk że inwerty produkowane metodą inwersji enzymatycznej HMF mają na poziomie do 20 . 
Kiedyś było powiedzenie - cukiernik teraz inwertyk , tetryk ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
