Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

matka
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:10, 26 Maj 2012    Temat postu: matka

witam, w jednym z uli w ktorym mam matke Sklenar - czerwona czyli tego roku leci jej 3ci rok pszczoły ciagle ciagna mateczniki, ostatnio przełożyłem już z tego ula kilka zasklepionych do odkładu matka sie wygryzła w odkładzie.
Ale moje pytanie brzmi, czy jest możliwe że pszczoły chca wymienic sobei te matke? tydzien temu po wirowaniu miodu zrobiłem odkład z 2ch uli wielkopolskich po 2 ramki. Osłabiłem troche rodzinke bo pszczół w tych ulach było naprawde sporo. Dzisiaj podczas przegladu w ulu z matka sklenar ramki z weza byly odbudowane i zaczerwione tylko srodkiem natomiast w 2gim gdzie "rzadzi" austriaczka ramki btły zaczerwione od gory do dołu, może przez te złe czerwienie matki w ww ulu pszczoły chca ja na siłe wymienic? Skoro mateczniki były juz zasklepione pszczoły powinny dawno opuscic ul, jednak tego nie zrobiły.

Kolejne pytanie mam takie, mam 2 matki buckfast gz w ulikach weselnych, matki sa juz po oblocie i widziałem ze sa jajeczka, chce podmienic wlasnie ta matke sklenar na tego buckfasta i mam czekac do czasu aż czerw w ulikach bedzie zasklepiony czy moge ją podac od razu? czy jest możliwosc że matka bedzie znosiła trutówy? żeby nie zawalic sobie całego ula.

pozdrawiam Sławek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Sob 21:52, 26 Maj 2012    Temat postu:

jezeli zasklepione i nie poszły to jest to próba tzw, cichej wymiany matki pszczoły uznały ze ta 3 letnia to juz jest zła , albo im zostaw te mateczniki gdy nowa matka sie wygryzie i zacznie czerwić w tedy same zlikwidują starą
Powrót do góry
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:07, 26 Maj 2012    Temat postu:

własnie chciałem do nich wpuscic ta matke buckfasta, tylko ze dopiero w ulikach zniosły jajka do komorek trzeba jeszcze z 10 dni odczekac żeby sprawdzic czy przypadkiem nie beda to trotowy chociaż jest taka mozliwosc? Myslalem zeby juz dzisiaj podmienic te matki. Ale wlasnie chodzi mi taka mysl po glowie ze jednak moze walic trutniami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Nie 8:23, 27 Maj 2012    Temat postu:

jezeli jest nowa matka i zaczyna czerwić to znaczy ze jest unnasieniona , akcja unnasieniania w razie złej pogody moze potrwac do miesiąca , w tym czasie napewno nie będzie składać jajeczek, jeżeli składa jajeczka jest karmiona mleczkiem, przed lotem tego boskiego pokarmu nie otrzymuje , a po wodzionce jajeczek niema szans wyprodukować
Powrót do góry
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:12, 27 Maj 2012    Temat postu:

dzisiaj patrzyłem do ulikow jajeczka są w obu, myślisz że mogę dzisiaj wyciagnac stara metke z ula i włożyc do niego ta z ulika w klateczce? jeżeli wyciagnał bym stara matke dzisiaj to nową moge włozyc do ula dzisiaj wieczorem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Nie 14:43, 27 Maj 2012    Temat postu:

tak mozesz, z tym jezeli masz wartosciową matkę której ew. nie chciałbys stracić, to mozna odczekac powiedzmy tydzien, przejzec gniazdo i polikwidować wszystkie mateczniki ( nie bedą miały już na czym odciągnąć nowych ) bedą zmuszone przyjąć co im podasz
Powrót do góry
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:47, 27 Maj 2012    Temat postu:

to jak bym mogl to teraz zrobic żeby i przynosiły miod? skoro zlikwiduje zaraz ta stara to nowa moge juz w klateczce wpuscic do gniazada? i dopiero po np tygodniu otwożyc koreczek? czy osierocic rodzine na tydzien?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Nie 14:59, 27 Maj 2012    Temat postu:

dopóki bedą w sile to bedą przynosic nektar do ula , czy jest matka czy jej brak
Powrót do góry
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:00, 27 Maj 2012    Temat postu:

już byłęm tak daleko że bede wymieniał matke, wszystko przygotowałem, patrze do ula czy poprawiło sie cos z jajami na tych nowych ramkach, widze ze cos tam jest wiecej niż wczoraj, ale zauważyłem kolejne 2 niezasklepione jeszcze mateczniki, a dopiero co wczoraj wyciałem wszystkie, chyba chca ja faktycznie wymienic na inna albo szykuja sie do rójki chociaż miały już okazje bo wczoraj powycinałem zasklepione, a ostatnio wyciagnałem 3 zasklepione do odkładu wiec chyba to raczej cos nie tak z matka?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:34, 27 Maj 2012    Temat postu:

stara matke zlikwidowałem, nową złapałem do klateczki z świta 6 pszczółek. Tymczasowo matke z klateczka położyłem na powałce, ma ładnie cieplutko, nic nie powinno jej byc.
Jutro rano przejżę ul czy pszczoły nie pociągnęły sobie nowych mateczników i wsadze klateczke z matka do gniazda.
Tylko nie wiem czy od razu odetkac koreczek czy może dopiero po 1-2 dniach?

I mam jeszcze pytanie, bo w uliku weselnym zostały pszczoły i jajeczka, czy pszczoły beda kontynuowały opiekę nad jajeczkami? Czy jest możliwośc że pociągną sobie matecznik ratunkowy w uliku?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slaled90 dnia Nie 20:36, 27 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Nie 20:38, 27 Maj 2012    Temat postu:

Ni kij nie kumam. Po co ta świta ? Jeśli matki w ulu nie ma pszczoły matkę w ulu karmią choć w klatkach transportowych ( niektórych ) małe są otwory. Potrafią karmić odstawioną matkę w klatce za zatworem.Czemu wyjąłeś ją z gniazda ?
Powrót do góry
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:40, 27 Maj 2012    Temat postu:

miałem matkę czerwoną która kupiłem z rojem w minionym roku, pszczoły chciały ja sobie podmienic przynajmniej tak wnioskuje po ilosci matecznikow czasem i zasklepionych mimo to nie wyroiły się a matka ciagle była w ulu, np wczoraj wyciałem wszytkie mateczniki, dzisiaj już były 2 kolejne ale jeszcze nie zasklepione... W minioną niedziele do swoich 2ch uli wielkopolskich dołożyłęm po 2 ramki z weza a po 2 z czerwiem i pszczołami zabrałem do innego ula by zrobic odkład. W ulu gdzie jest matka niebieska (2letnia) ramki sa odbudowane i od gory do dolu zawalone jajeczkami, natomiast tam gdzie była czerwona jajeczek było najwiecej w srodkowej czesci ramki tworzyły taka elipse, niektore komorki były pomijane a pszczoly skłądały w niej pokarm. Myślę ze matka była juz stara. Chociaż pszczelarz od ktorego kupiłem rój z ta matka powiedział ze jest ona roczna ale nie była znakowana i poznaczył ja tym co miał pod ręką ale watpie Wink po co miał by sobie utrudniac robote.
Miałem 2 matki buckfast w ulikach weselnych, matke czerwona z ula zlikwidowałem, a matkę z ulika wsadziłem do klateczki ze swita 6 pszczol i połozyłem na powałce w ulu w ktorym wczesniej była ta czerwona matka. Jutro dopiero włożę ją do gniazda.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slaled90 dnia Nie 20:46, 27 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Nie 21:32, 27 Maj 2012    Temat postu:

pszczoły do klateczki jako świta dajemy w celu aby utrzymac przy zyciu matkę jezeli ulowe nie bedą nią zainteresowane nie bedą jej karmiły , wtedy padnie a tak mozna ją uratowac dwa pszczoły ją akceptują wybierają z klateczki pokarm z jednej strony a w klatecze z drugiej, w uliku bedą dalej sie opiekować czerwiem i jajeczkami , pociągną sobie nawet matecznik tylko bedzie z niego mała korzyść za mało pszcżół do wykarmienia jej ale warto dalej trzymac ulik z pszczołami bo zawsze moze sie coś zdażyc czy nawet kupic nową nieunnasienioną cze , zebrac rojową
Powrót do góry
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:45, 27 Maj 2012    Temat postu:

czyli dobrze zrobiłem, że dałem te pszczoły do kalteczki razem z matka, moim zdaniem to nie zaszkodzi bo kiedy pszczoły zaakceptuja matke to i zaakceptuja te pszczoły ktore sa przy niej.
Nie wiem czy dobrze zrobiłem kładac matke na powałce zaraz po usunięciu starej matki?
Pszczoły z ula maja do niej dostęp przez kółeczko z dokarmiaczki znajdujace sie w powałce, wiec czują już jej zapach, może nie beda przez to ciągły mateczników, zobaczy sie jutro.
Jutro matke włożę między 3 i 4 ramke w gniezdzie, przyczepię ja do ramki pustej, bez wezy, kiedy sie wygryzie zastapie ja ramka z węza. Jeżeli jutro beda w ulu mateczniki, wytne je i moge otworzyc koreczek czy poczekac jeszcze z dzien i sprawdzic ponownie czy nie ma matecznikow i dopiero wtedy otworzyc?
Czy np wsadzic ja do gniazda a po 2ch dniach dopiero otworzyc koreczek?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slaled90 dnia Nie 21:48, 27 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Nie 22:04, 27 Maj 2012    Temat postu:

mozesz dacjutro do gniazda daj w takim miejscu abys nie musiał mocno kopac w gniezdzie do jej obejzenia, jezeli ulowe pszczoły bedą sie odnosiły przyjaznie do niej ( nie próbowały zakitowac otworków) to mozesz ten "koreczek" odłamac
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin