Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

metoda izolatorowa, a trutnie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Skąd: Żukowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:19, 25 Kwi 2012    Temat postu: metoda izolatorowa, a trutnie

Witam,

na początku chcę zaznaczyć, że nigdy nie stosowałem tej metody - dopiero się do niej przymierzam. chciałbym porozmawiać o metodzie izolatorowej.

Tak tytułem wstępu: metoda izolatorowa polega na ograniczaniu czerwienia w czasie gdy nie jest ono potrzebne i pobudzanie matki do czerwienia w okresie, gdy pszczoły z tego czerwienia będą mogły pracować na planowanych pożytkach. Ograniczyć matkę powinno się 29 dni przed zakończeniem pożytku, dbać o obfite czerwienie należy 51 dni przed rozpoczęciem czerwienia.

Jeśli w rodzinie silnej ograniczymy czerwienie na 3-4 ramkach bardzo szybko nastąpi nadmiar młodej pszczoły, która nie będzie miała do karmienia larw - ryzyko nastroju rojowego wzrasta.

Jako plus metody izolatorowej wymienia się, że matka nie ucieknie, więc nawet jeśli rój wyjdzie to po chwili wróci.

W nastroju rojowym pszczoły dążą do wychowania trutni. Matka znajduje się wewnątrz izolatora. Istnieje więc ryzyko, że pszczoły przebudują trochę suszu i zrobią komórki trutowe. Co się stanie z tymi trutniami? Chyba, że młode trutnie są w stanie przejść przez kratę odgrodową, ale nie wydaje mi się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcinluter
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: proszowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:09, 25 Kwi 2012    Temat postu:

kupę zachodu a efekt bywa różny. Dużo pracy a po za tym musi być odpowiednia ilość pszczół na pożytek bo ktoś musi przynieść miód. Czasami będzie tak ,ze pierwszy pożytek będzie średnio intensywny ale przy izolatorach będzie sporo miodku a kolejne mogą być "liche" po za tym z całą pewnością odbije się to na pszczole zimowej jak zbyt długo przytrzymasz matki. Lepiej stosować kraty odkrodowe i mieć matki mniej płodne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaszub
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Pomorze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:12, 25 Kwi 2012    Temat postu:

Cześć Nefar. Na jakich ramkach gospodarujesz ? Mam izolatorki metalowe Dad. 3-ramkowe, prawie blisko Ciebie + sporo spostrzezeń.
Pozdr. Kaszub.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Skąd: Żukowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:02, 26 Kwi 2012    Temat postu:

Panie MarcinLuter...

metoda izolatorowa, w moim przypadku może okazać się pozytywna, ponieważ:
- pasieka stacjonarna
- pasieka hobbystyczna (kilka uli)
- praca zawodowa poza domem
- kaszubskie pożytki - czytaj nie jest najlepiej i brak ciągłości

Jeśli chodzi o teorię (metoda dobrze opisana jest przez S. Trzybińskiego), to wszystko jest jasne, oprócz tego, co się stanie jak w izolatorze wyklują się trutnie.

Kolego Kaszub. Ja jestem z Żukowa i chętnie nawiążę kontakt z osobą doświadczoną z pobliża. Co do moich ramek. Niestety nie mam ramek standardowych. Powierzchniowo jest to zbliżone do wielkopolskiej, ale jest wąsko-wysoka, a nie szeroko niska. Ul stojak z nadstawką o innej ramce niż w nadstawce. Ale wycofuję się z tych uli na rzecz standardowych wielkopolskich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcinluter
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: proszowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:28, 26 Kwi 2012    Temat postu:

trutnie nie przejdą ale przy wymianie plastrów ( zaczerwienionych na węze, susz to wtedy zabierzesz je z ramką.) Może dojdziesz dlaczego izolatory to bardzo pracochłonne zajęcie i mało efektywne. Są inne ale najważniejsza konstrukcja ula.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Skąd: Żukowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:40, 26 Kwi 2012    Temat postu:

Pytam się o trutnie, ponieważ: w nadstawce mam plastry poszerzone. Stwierdziłem więc, że nie ma potrzeby dać kraty odgrodowej. Niestety przeliczyłem się. Wśród ramek były takie, które nie do końca były odbudowane. Matka weszła w nadstawkę i zaczerwiła ramki w większości na trutowo.

Nie przejmując się za nad to strząsnąłem pszczoły z plastrów w nadstawce, założyłem kratę i z powrotem nałożyłem nadstawkę. Po jakimś czasie znalazłem sporo martwych trutni, które to nie mogły wylecieć z miodni i padły.

Niestety takie martwe trutnie w ulu nie są higieniczne...

Widzę, że właśnie to będzie powód dla którego metoda izolatorowa nie będzie moją ulubioną. Choć podobno jest to najlepsza metoda dla miejsc o słabych pożytkach.

Wygląda więc na to, że zgodnie z tym co pisze MarcinLuter trzeba tak przekładać ramki, aby po zasklepieniu czerwiu w izolatorze wyjąć ramki poza izolator i wymienić na nowe (puste). W ten sposób czerw trutowy będzie zawsze wychodził poza izolatorem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcinluter
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: proszowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:44, 26 Kwi 2012    Temat postu:

Podpowiem CI : plastry ładne, odbudowane tylko komórką pszczelą przekładaj do izolatora a matka nie będzie czerwić na trutnie bo gdzie Wink. Tylko musisz się liczyć ,że pszczoły muszą się wyrzyć , że tak powiem kolokwialnie, i będą ciągnąć komórki na trutnie więc może ramka pracy? a najlepiej gdy będziesz miał jedną rameczkę 1/2 w "rodni" i pod nią będą ciągły zabudowę trutową.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin