Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odymianie fajką
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Apolinary
Gość






PostWysłany: Śro 11:42, 21 Sie 2013    Temat postu: Odymianie fajką

A teraz to może rozblą Was brzuchy ze śmiechu, ale w myśl zasady, że nie ma głupich pytań, zadam takie jedno. Ekhem.

Czy do odymiania pszczół w celu podkarmienia (na minutę, by zeszły z belek), można wykorzystać... zwykłą fajkę z tytoniem? Lub np. miętą pieprzową? Smile

Pewnie nie, ale mój umysł ukoi tylko twardy argument.
Powrót do góry
Paweł Surdek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 12:24, 21 Sie 2013    Temat postu:

spróbuj jak taka metoda ułatwi ci życie to bądz pozdrowiony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Śro 12:30, 21 Sie 2013    Temat postu:

Nie rozumiem. Jeśli chcesz podczas podkarmiania odymiać fajką to czemu nie .Możesz puszczać dymek z papierosa .Zależy od tego jakie masz pszczoły.
Powrót do góry
Bożena
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warmia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:35, 21 Sie 2013    Temat postu:

daro napisał:
Zależy od tego jakie masz pszczoły.



... i jaką trawę palisz Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Śro 12:49, 21 Sie 2013    Temat postu:

Pytanie było wyraźne z zaznaczeniem roślin palonych.
Choć tytoń też uzależnia bardziej niż zioło. Z ziół wolę pieprz we wszelkich odmianach. Cool
Powrót do góry
Apolinary
Gość






PostWysłany: Śro 12:55, 21 Sie 2013    Temat postu:

Ale pszczół nie uzależnia przecież. Obawiam się, że może im zaszkodzić lub je tylko bardziej wkurzyć. Ale taka mała ilość chyba nie powinna. Spróbuję (chyba jutro już, bo wicher i czarne chmury dziś u nas) i zamelduję Wam, jak poszło.

Mój podkurzacz w takich sytuacjach jest zbyt nieprzewidywalny, gdy mało w nim paliwa, a szkoda mi więcej chrustu rozpalać na jeden ul i pół minuty. Fajeczkę zaś pykam sobie i tak.
Powrót do góry
daro
Gość






PostWysłany: Śro 13:02, 21 Sie 2013    Temat postu:

Widziałem Austryjackie fajki do podkurzania palacz palił i podkurzał. Pszczoły mądre nie palą . Very Happy Zioła też. Cool
Powrót do góry
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Skąd: Żukowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:17, 22 Sie 2013    Temat postu:

Apolinary ja również palę fajkę. Najczęściej kupuję tytoń smakowy - waniliowy. Moim zdaniem pszczoły są bardziej agresywne, gdy pachnę tym tytoniem.

W jednej z malutkich książeczek w stylu ABC pszczelarstwa widziałem typową fajkę pszczelarską i nie piszę tu o fajce do łapania matek.

Proszę o to filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=e_JQcOSY100

W opisie była informacja, że fajka jest popularna w krajach niemiecko języcznych. Jej plusem jest fakt, że masz puste ręce, minusem jest fakt, że nie można mieć kapelusza, ma małą pojemność i utrudnia rozmowy z współpracownikami.

Skoro jesteś palaczem fajki, to masz świadomość jak to jest przez długi czas przytrzymywać przedmiot tylko w ustach. Wydaje mi się, że fajka pszczelarska bedzie jeszcze cięższa niż zwykła fajka drewniana, pomimo to ja zwykle paląc trzymam fajkę w ręce, a samymi ustami tylko wyjątkowych sytuacjach i nie zbyt długo. Czyli główny plus, jakim jest wolność obu rąk nie do końca może się sprawdzić.

Opisuję tutaj swoje przypuszczenia.

Jeszcze jedno pytanie, zamierzasz palić miętę pieprzową w zwykłej fajce?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Apolinary
Gość






PostWysłany: Czw 13:25, 22 Sie 2013    Temat postu:

Witam kolegę fajczarza! Smile
Ja po latach wróciłem w zeszłym roku do starej, poczciwej czerwonej Amphory. Dziś był wiatr spory i co dmuchnąłem, odlatywało. Gdy dmuchnąłem z bliska na ramki, pszczoły się chyba trochę wkurzyły, ale schowały się i obyło się bez ofiar po obu stronach (jeszcze mnie ręka swędzi po przedwczorajszym żądle i wciąż smuci widok rozpłaszczonej wczoraj na ramce pszczoły).

Wiem, że są fajki pszczelarskie, ale ich ciężar mnie przeraża, lubię swoje zęby. Smile

Swoją fajeczkę (kukurydzianą - to jedyna jasna, jaką mam Smile ) schowałem pod kapelusz, a żeby dmuchnąć dymem z ust, chwytałem ją przez siatkę - zero problemu z tymi manipulacjami. Ale na dłuższe zabiegi niż minuta wymiany słoika z syropem zostanę przy podkurzaczu.

A mięta pieprzowa - spróbuję jutro. (Do niedzieli jestem skazany na półlitrowe słoiki, więc latam do ula codziennie).
Powrót do góry
daro
Gość






PostWysłany: Czw 21:24, 22 Sie 2013    Temat postu:

Wiecie fajczarze że Prawdziwy Pszczelarz pyka se fajeczkę a kapelusz zakłada jak idzie do fary. Very Happy Zobaczcie stare ryciny . Very Happy
Powrót do góry
Apolinary
Gość






PostWysłany: Czw 22:40, 22 Sie 2013    Temat postu:

Ano, widzisz, jak się świat do góry nogami wywalił. Ja do fary nie mógłbym w kapeluszu, bo do parafii 7 km, a ja wysoki i w kapeluszu się do powozu nie mieszczę, choć oprócz fajek elegancki swój stetson też sobie bardzo cenię. Smile
Powrót do góry
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Skąd: Żukowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:21, 23 Sie 2013    Temat postu:

Apolinary,

kolega Daro jest przeciwnikiem specjalnego ubierania się do pszczół. Kapelusz mamy zakładać idąc do kościoła, a nie do pszczół.

Ja wedle tego jestem tylko w połowie prawdziwym pszczelarzem. Fajeczkę sobie pykam, ale do pszczół chodzę jak kosmita.

Co gorsza w pasiece stosuję też rękawice. Takie pszczelarskie gumowane. Co wiosnę próbuję się ich pozbyć, ale po pierwszym użądleniu, wracam do nich.

W tym roku nastąpił jednak punkt kulminacyjny i chyba jestem zmuszony pozbyć się rękawic, raz na zawsze.

Mianowicie dostałem uczulenia na rękach. Skóra na palcach zaczyna mi wysychać, łuszczyć się, swędzieć i wreszcie pękać. Aptekarka dała mi na to maść, opartą na sterydach. Przyśpiesza leczenie się rąk, ale po ponownej pracy (kilku godzinnej) nawet w nowych rękawicach pszczelarskich, uczulenie wychodzi na nowo. Co gorsza może to być reakcja na propolis.

Nadzieja jeszcze w skórzanych rękawicach, ale pracuje się w nich mniej wygodnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Apolinary
Gość






PostWysłany: Pią 12:39, 23 Sie 2013    Temat postu:

No to niewesoło. Ja ubiór póki co dostosowuję do okoliczności. Do podkarmiania ula zakładam tylko kapelusz i zwykłą bluzę z długim rękawem, do przeglądu - cały kombinezon, ale bez rękawic.
Powrót do góry
daro
Gość






PostWysłany: Pią 20:39, 23 Sie 2013    Temat postu:

A gdzie to napisałem ? Ci co tę fajkę używali nie stosowali kapeluszy. Łysa pała nie drażni pszczoły. Very Happy Po jakimś czasie przesiąkamy pszczelimi zapachami i traktują nas jak element ula. Very Happy Mnie tam swędzi użądlenie , ale nie raz jak rypnie w jakiś nerw to ciemno się robi. Kombinezonu nigdy nie stosowałem.Raz ubrałem i nie pasuje. Rękawice mam i używam .Palić przestałem jakie 10 lat temu. Nigdy nie wrócę.
Powrót do góry
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Skąd: Żukowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:36, 24 Sie 2013    Temat postu:

Daro, wygląda więc na to, że dobrze zinterpretowałem twoją wypowiedź.

Chwali się tobie, 10-cio letnia abstynencja od nikotyny. Ja paliłem papierosy. Mówili, że nie da rady przerzucić się na fajkę, bo i tak do papierosów się powróci. Ja nie wróciłem. Już od 4 lat palę faję. I do tego jestem takim palaczem, że zimą tyłka nie chcę mrozić, a w domu nie palę.

Wracając do tematu ochrony przed pszczołami. Gdy przywiozłem do domu moją pierwszą rodzinę, często chodziłem do nich bez najmniejszego zabezpieczenia - aby popatrzeć co się dzieje na wylotku. Wszystko było dobrze do pierwszego użądlenia. Później przez parę miesięcy idąc do pszczół ubierałem się porządnie. Jesienią pozwoliłem sobie podczas podkarmiania pójść raz bez wysokich butów do pasieki. Otworzyłem tylko daszek i już miałem dwa żądła w stopie. To tym bardziej wzmocniło moją potrzebę ubierania się do pszczół.

Kupiłem sobie dzikuski, nie miałem nauczyciela no i moim gwarantem na szczęśliwy powrót z pasieki był porządny strój pszczelarski. Niestety, parę razy przeżyłem atak rozwścieczonych pszczół. Tylko dzięki temu, że byłem dobrze ubrany, byłem w stanie dokończyć przegląd i następnie szybko się oddalić.

Jednak wtedy pszczoły były skundlone i teraz mając matki hodowlane jest znacznie lepiej. Jednak nadal jedna czy dwie rodzinny wykazują nadmierną agresywność. Nawet jak zmienię matkę, efekt jest dopiero po wymarciu starego pokolenia pszczół.

Wobec tego prawie zawsze gdy idę do pasieki ubieram się w kombinezon. Nie mniej jest nadzieja. Jak piszesz łysina jest dobrze odbierana przez pszczoły. Ja pomimo młodego wieku mam wyjątkowo mało włosów na głowie. Może więc kiedyś zrezygnuję z stosowania kombinezonów a nawet kapelusza?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin