Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

pierwsza wiosna i brak matki w ulu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sklenar
Gość






PostWysłany: Sob 22:59, 16 Maj 2015    Temat postu: pierwsza wiosna i brak matki w ulu

moja pierwsza pszczelarska wiosna zaczęła się całkiem pomyślnie -pszczół szybko przybywało, ładnie nosiły pyłek i nakrop lecz na początku maja zaczęły się problemy. Pojawił się nastrój rojowy. Byłem trochę zaskoczony, że tak wcześnie. Nie sądziłem, że pszczół przybyło aż tyle aby mogły się roić na początku maja. Wówczas (weekend majowy) w skład ula wchodziła rodnia na 1 wlkp. + nadstawka 1 wlkp. wypełniona może w 75% (przekładanym z rodni krytym czerwiem, węzą oraz nakropem). Zrobiłem dwa małe odkłady na matecznikach rojowych. W macierzaku wycinałem mateczniki i dodawałem węzę.
Po tyg. stwierdziłem, że węza była dodawana za mało intensywnie. (a wszyscy mówili, żeby się nie spieszyć Razz) 5 dni temu postanowiłam dodać nadstawkę 1/2 wlkp. wypełniona węza pomiędzy korpusy - nie pomogło. Bezrobocie w ulu trwało nadal toteż dziś postanowiłem sztucznie wyroić rodzinę. Na dennicę wstawiłem 1 wlkp. z wezą potem krata i reszta korpusów w kolejności jak były dotychczas. Pszczoły z każdej ramki zsypałem przed ul na duża pilśniowa płytę. Jednak podczas zsypywania pszczół nie dopatrzyłem się matki. Zauważyłem natomiast pełno mateczników (tym razem ratunkowych ) na 4 ramkach. Wniosek był jeden.
W związku z powyższym postanowiłem zostawić po jednym mateczniku na dwóch ramkach z czerwiem. Te dwie ramki wstawiłem do tego nowo-dodanego korpusu z węzą. Gdy prawie cała pszczoła wgramoliła się już do ula zacząłem przeszukiwać trawę przed ulem. Zauważyłem grupkę robotnic (kilkanaście sztuk) siedzących nieruchomo. Rozgrzebałem to towarzystwo i zauważyłem martwą matkę. Była bardzo wychudzona i już trochę przyschnięta więc chyba padła parę dni wcześniej (matka zeszłoroczna car Ca). Nie wiem jak to wytłumaczyć. Myślałem, że to ja ją uszkodziłem 5 dni temu podczas przeglądu ale zdążyła jeszcze trochę poczerwić w międzyczasie więc ta teoria odpada. Obecnie skład ula wygląda następująco:
1. Korpus z węzą i dwoma ramkami z czerwiem i matecznikami
2. krata
3. dotychczasowy korpus gniazdowy - pierzga, zapas, odciągana węza, czerw na wygryzieniu
4. półkorpus z węzą
5. korpus z miodem i dwoma ramkami czerwiu na wygryzieniu

Powyższy układ miał zostać przy założeniu, że pszczoły wezmą się do roboty i matka zacznie czerwić. Teraz nie wiem czy to ma sens. Proszę o komentarz i poradę jak dalej postepować z tą rodzina.
P.S. Na koniec maja mam zamówione matki inseminowane ZSCZ (innych już nie było) Zastanawiam się czy dobrze zrobiłem zostawiając te mateczniki. Później ciężko mi bedzie znaleść tą nieoznakowaną, wygryzioną matkę - jednak na 100% nie wiem kiedy dostanę te nowe matki więc nie chciałem rodziny zostawiać bez mateczników. Poradźcie jak się do tego zabrac.
Dzieki!

P.S. 2
w dwóch odkładach zrobionych z 10 dni temu nadal pojawiają się mateczniki ratunkowe. Zakładam, że matki rojowe już się wygryzły więc skąd te ratunkowe?
Powrót do góry
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Skąd: Wschodnie Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:00, 17 Maj 2015    Temat postu:

Zostawiając mateczniki dobrze zrobiłeś bo w ulu bezmatku pszczoły wyhodowały by sobie trutówki których na pewno byś już nie znalazł , a tak to możesz ul odstawić na inne miejsce i na to miejsce postawić nowy ul i wszystkie pszczoły lotne zlecą się do nowego ula, a w starym tym odstawionym będziesz miał już mniej pszczół i może bez problemu znajdziesz tą matkę którą chcesz wymienić. To że pszczoły teraz zakładają masowo mateczniki to też wina częściowo pogody w kratkę i z tym się wszyscy borykają , ważne aby mieć to pod kontrolą i raz na tydzień przejrzeć dokładnie ule i odpowiednio reagować w zależności od celów hodowlanych jakie sobie postawiłeś.
Pozdrawiam
Tadek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin