Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pozyskanie roju
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
plomyk




Dołączył: 05 Gru 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: JaWoR
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:29, 19 Kwi 2012    Temat postu: Pozyskanie roju

Jestem początkującym, posiadam już ule i osprzęt, lecz niestety nie posiadam roju, pytałem znajomych ale nikt nie wie od kogo można nabyć rój. Czy może ktoś wie skąd mogę uzyskać rój? jestem z województwa dolnośląskiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Skąd: stargard
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:50, 19 Kwi 2012    Temat postu:

W swojej okolicy masz pasieki.Zatem w drogę,kto pyta nie błądzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dewu
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Lubsko
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:39, 19 Kwi 2012    Temat postu:

Masz niedaleko do Bolkowa tam jest producent uli i hoduje pszczoły. Może ma coś na zbyciu. Dalej koło Bogatyni ktoś ma duża pasiekę. Koło Polkowic sw Starej Rudnej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malypszczelarz1965
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:06, 19 Kwi 2012    Temat postu:

Kolego najlepiej będzie jak się popytasz o roje u okolicznych pszczelarzy lub odkłady . A możesz tez zwabić w maju rój do pustego ula poszukaj tu na forum było o tym ładnie napisane.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darek4
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kończyce Małe,Cieszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:00, 19 Kwi 2012    Temat postu:

A ja mam do was pytanie bo się nad tym zastanawiałem jakbym chciał zrobić odkład z matecznika to idzie czy nie np.parę ramek z pszczołami z innych uli i jedną ramkę z matecznikiem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malypszczelarz1965
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:05, 19 Kwi 2012    Temat postu:

Tak da rade ale to hmm? Jak ci wytłumaczyć musisz się oriętować w jakim wieku jest matka w mateczniku.. najlepiej jak będzie na samym wygryzieniu bo w tedy po wygryzieniu unasieni się szybko i zacznie czerwić a jak dasz młody matecznik to stracisz czas zanim matka dorośnie , unasieni się , zacznie czerwić , i od momentu jak zacznie czerwić to po 21 dniach masz pierwszą pszczołę i musisz wykalkulować tak by czas do złożenia pierwszego jajka od młodej matki był jak naj krutszy , po to aby odkład nie stracił na sile... czyli po prostu matecznik powinien być na wygryzieniu.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darek4
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kończyce Małe,Cieszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:09, 22 Kwi 2012    Temat postu:

malypszczelarz1965 napisał:
Tak da rade ale to hmm? Jak ci wytłumaczyć musisz się oriętować w jakim wieku jest matka w mateczniku.. najlepiej jak będzie na samym wygryzieniu bo w tedy po wygryzieniu unasieni się szybko i zacznie czerwić a jak dasz młody matecznik to stracisz czas zanim matka dorośnie , unasieni się , zacznie czerwić , i od momentu jak zacznie czerwić to po 21 dniach masz pierwszą pszczołę i musisz wykalkulować tak by czas do złożenia pierwszego jajka od młodej matki był jak naj krutszy , po to aby odkład nie stracił na sile... czyli po prostu matecznik powinien być na wygryzieniu.
Dziękuję za radę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy

PostWysłany: Nie 10:04, 13 Maj 2012    Temat postu:

Witam, czy ktoś z kolegów ściągał rój z gęstej choinki ?przy wysokim płocie? z której nie można było wyłamać ani jednej gałązki?. Przyjeżdżam wezwany do zdjęcia roju, godz. 19.00 a tu, wisi skrzynka na płocie, a w niej może 20 pszczół, reszta na pniu w środku. Rozbiegany pożądlony właściciel, napominający, żeby czasem nie uszkodził drzewa. Rój, był bardzo duży i rozproszony, miałem rojnicę z starą ramką, jakoś ją wcisnąłem między gałęzie, po 20,00 strząsnąłem jeszcze trochę pszczół i byłem zmuszony odjechać. O godz. 21.00 rój już był w ulu. Wczoraj, rój, się zagospodażył, dostał czerw kryty z miodem. Boję się tylko, żeby nie przywlec sobie jakiegoś choróbska. Ściąganie roju z gęstej choinki, to naprawdę ciekawe doświadczenie, czy ktoś miał podobne?

........................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez boddan dnia Nie 10:14, 13 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:27, 13 Maj 2012    Temat postu:

Boddan, po pierwsze , czy chore pszczoły są wstanie sie wyroić ?? Rozumiesz.
Podstawowa sprawa , chore pszczoły niemają siły do rójki i to proszę zapamiętać ,co innego zdrowe i silne ,mające zapełnione ramki w ulach .Takie to tylko moment i szukają odpowiedniego momentu do wyrojenia.
A odnośnie zdejmowania z choin to się podwiesza rojnicę i cojakiś czas potrzasa gałęź na której siedzą ,to w dość krótkim czasie jak tylko odszukaja rojnicę to zaraz zaczną nawoływać resztę do wejścia .He he , nie z takimi się wojowało


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miodek24
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pow.Zamojski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:45, 13 Maj 2012    Temat postu:

Do kol płomyk
Jest jeszcze taka metoda zdobycia roju ( pod warunkiem że będzie) że zgłaszasz sie do straży pożarnej i mówisz że jak będą mieli zgłoszenie roju to niech ci dadzą znać i ty go bierzesz .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy

PostWysłany: Nie 22:04, 13 Maj 2012    Temat postu:

Do Kolegi specjalisty w hodowli pszczół- qq, serdecznie dziękuję za odpowiedź, jednak to będą pszczoły pod szczególną opieką, ponieważ:
Po pierwsze, zarażone pszczoły są wstanie się wyroić!!! Rozumiesz.
W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, między innymi w ten sposób rozprzestrzeniła się choroba pasożytnicza pszczół Warroza w Polsce i jest chyba w każdej pasiece.
Po drugie, cholernie pokłułem się o tą choinkę, tak że rój, uważam, w pełni zasłużony.
Po trzecie , należy przeprowadzić rozeznanie i dobrze się przygotować, w zależności od sytuacji. Cześć!!!
Nie załamuj się, bo cię wyprostują! - STANISŁAW LEC

........................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez boddan dnia Nie 22:09, 13 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:52, 14 Maj 2012    Temat postu:

Kolego. Co innego zarażone ,a co innego chore . Rozumiesz ??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy

PostWysłany: Wto 19:39, 15 Maj 2012    Temat postu:

Panie kolego qq, rozumiem co to: zakażenie, zarażenie czy choroba (po to jest Internet), miałem zamiar zakończyć temat, ale takich niedorzeczności nie czytałem od lat. Napisał kolega:
Boddan, po pierwsze , czy chore pszczoły są wstanie sie wyroić ?? Rozumiesz.
Podstawowa sprawa , chore pszczoły niemają siły do rójki i to proszę zapamiętać ,co innego zdrowe i silne ,mające zapełnione ramki w ulach .Takie to tylko moment i szukają odpowiedniego momentu do wyrojenia.
Grzecznie próbowałem wyprowadzić kolegę z błędu pisząc, że między innymi przez roje rozprzestrzeniła się choroba pasożytnicza pszczół Warroza, to jednak nie pomogło. Nie można pisać nieprawd. Myślę, że ponad 90% rojów, to zdrowe pszczoły, dlatego chętnie je pozyskuję, ale tylko do pewnej ustalonej ilości rodzin. A teraz, nauka dla kolegi qq, czy kolega wie co to są roje ,,nędzaki” występujące wczesną wiosną i późną jesienią nie mylić z rojami ,, głodniakami” występującym w sezonie, choć granica czasowa może być płynna.
W pierwszym lepszym podręczniku dla pszczelarzy napisano: ,,Wielkie niebezpieczeństwo stanowią roje wychodzące z zakażonych pni. Rodziny znajdujące się w początkowym stadium zgnilca, a także dotknięte chorobą zarodnikowcową i roztoczową dość często roją się, a że roje odlatują nieraz na odległość kilku kilometrów od pasieki, schwytanie i osadzenie w ulu pszczół nie znanego pochodzenia może spowodować zawleczenie zarazy do pasieki”. Czy kolega wie co to za poradnik? Za taką wiedzę trzeb by postawić litra, albo przejść płatny kurs. A, tu proszę na forum gratis, jak dobrze!
Napisałem to w dobrej intencji i staram się pisać tak, żeby nikogo nie bolało, a jednocześnie przekazać prawdziwą wiedzę i tego również oczekuję od kolegów. Kolego qq, liczę na serdeczną wymianę doświadczeń i współpracę.Rozumiesz.
.............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Wto 21:23, 15 Maj 2012    Temat postu:

Bez złośliwości - kolego bogdan zastanów się co to jest rójka. Chore pszczoły mogą opuścić ul ALE nie NIE WYROJĄ SIĘ. I tyle. Rójka to rozmnażanie ,w opuszczonej rodzinie pozostaje matka , matecznik.Powstaje 2 rodziny a nie jedna s.. la gdzie pieprz rośnie.Jak ktoś w rodzinie zarażonej zgnilcem wychowa matkę to może już liczyć kasę za Nobla.
Powrót do góry
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:23, 15 Maj 2012    Temat postu:

Moim skromnym zdaniem, hasło ""głodniaki""" wiosenne, letnie czy zimowe nie istnieją. Szybciej padają z głodu w ulu niż wyroją się. Sprawę i argumenty pisałem wielokrotnie. Przecież to nie jest tak że nagle ul staje się pustym. brakuje pokarmu matka słabo czerwi, mniej czerwiu słabnie rodzina, słaba rodzina ma mniej siły do przyniesiena nawet wody.
Przeżyłem w swej pasiece głód, mojego zaniedbania, kupiłem 7 rójek. Miały być wsypane do uli i podkarmione. stanęło zimno , ledwie poruszały się po plastrach, nie w głowie im była rójka, ani ucieczka zjadły czerw.
Powstało takie stwierdzenie w głupich łbach i jest klepane na okrągło
Skąd ???
ano ktoś wiruje i po wirowaniu jest rójka. Zabił matkę , powstały mateczniki ratunkowe i hajda na drzewa. Jakoś te głodniaki powstają zawsze dwa tygodnie po zabraniu miodu.
Popieram boddana.
rodziny chore na cokolwiek lub mające warozę w kilogramach nie są w stanie się wyroić.
Miałem u siebie w pasiece już wszystko co można mieć w rodzinie pszczelej.
Taka rodzina sama na siebie nie wyrobi a o rójce nawet nie marzy.
Każda choroba wykańcza każdą wolę, u człowieka, zwierzęcia i owada.
masz jeden z drugim sraczkę to masz w głowie oglądanie sie za laskami czy szukasz kibla.
A jeśli w promieniu tych kilku kilometrów od miejsca znalezienia roju jest np zgnilec to tylko kwestia kilku miesięcy i będziesz go miał i tak u siebie. Bo jeśli nie jest leczony to w sposób naturalny rodzina ta zostanie wyrabowana i zostanie rozprzestrzeniony.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin