Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

przemyślenia forumowe

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
birkut
Gość






PostWysłany: Pon 22:26, 08 Paź 2012    Temat postu: przemyślenia forumowe

wpierw podam zapis poczty od p. Wilczynskiego (zezwolił mi to zrobić) na którego to tak żarliwie powoływał sie gośc ze strzelnicy odpustowej

oto on
Witam!
Cóż ja mogę, strona moja dostępna jest dla wszystkich ale nie mogę odpowiadać za treści wypowiedziane przez osoby trzecie. Zdarzało mi się dyskutować ostro na forum (głównie z Avico na forum pszczelarstwa) ale generalnie jestem człowiekiem spokojnym i nie zależy mi zbytnio na przekonywanie do swoich racji. Na TBH nie pracuję w ogóle, doświadczenia mi po prostu brak i nie uważam, żeby archaiczne systemy były nowoczesne bo z założenia nie są. Jest to pewna droga ale tę każdy wybiera sam.
Nad wielkością komórek zasadniczo się nie zastanawiam, czasami mierzę i nie wierzę bo nijak nie mogę znaleźć ani tych 4,9 a tym bardziej 4,6.
Z tą szerokością plastra to też nie tak. Po prostu zaproponowałem, aby przy budowie ula, aby plaster był wąsko-wysoki górny wyniar ula wynosił 375mm - analogicznie do ula wielkopolskiego. Nic nie stoi na przeszkodzie aby był 400, więcej albo mniej. W każdym razie najlepiej skonstruować kilka uli o różnych wymiarach obsadzić a potem dyskutować. Sam trzymam pszczoły w systemach, gdzie szerokość plastra ma od 22 do 44cm i raczej skłonny jestem twierdzić, iż do naturalnej zabudowy dobra jest od 25 do 30cm. I daleki jestem od sądów kategorycznych bo idąć ścieżką pszczelarstwa naturalnego przedzieram się przez słabo poznany teren i każdy sezon przynosi mi nowe niespodzianki.
A jeśli chodzi o pieniaczy na forum to jedynym sposobem jest niedyskutowanie z nimi. Wystarczy opanować swoje nerwy.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek


widać ze nic ztych rewelacji gp w nim niema,
druga sprawa

to własnie małe komórki , wielu własnie na forum podaje ze stwierdzono iż przy małych komórkach, iż,pszczoła ma skrócony termin rozwoju , oraz ze waroza się w nich nie rozwija, no i najważniejsze ze w naturze pszczoły budowały te komórki typu 4,6 -4,9 , tylko człowiek zmienił na wieksze, wobec tego prosze mi powiedziec zupełnie nie rozumiem zachowania pszczół , a tym bardziej zachowania człowieka,

pszczół bo , jezeli potrafią przerobić komórkę pszczelą na węzie na trutową to dlaczego wezy przygotowanej przez człowieka nie przerabia na mniejsze komórki takie jak to ma podobno zakodowane, krótszy rozwój bo mniejsza pszczoła? to juz totalna bzdura ten co to pisze to człowiek bez jakiejkolwiek wiedzy, czy kobieta normalna mająca urodzić dziecko rodzi karła który to potrzebuje tylko (prawidłowa ciąża) np.6 miesiecy? mniejsze komórki to komórki przeczerwione kilkanascie razy , i mozliwe ze waroza do nich nie wchodzi albo ze syfu nie lubi albo komórka jest tak ciasna ze dla niej miejsca niema,

co do człowieka , walce do węzy zostały wymyslone w czasach gdy nikt jeszcze nie wiedział ze na pszczołę zrobi najazd waroza , a gdy je produkowano czy zaczynano , bardzo dokładnie mierzono komórki pszczele i trutowe na plastrach dzikiej zabudowy, i jeszcze to , wiadomoze człowiek wiecznie coś chce poprawić , wiec jezeli wg domorosłych odkrywców zrobił komórkę o większej pojemnosci i pszczoła sie do jego wynalazku dostosowała , to dlaczego nie powieksza tej komórki dalej, ? moze mielibyśmy pszczołe która moze nie z wiaderkiem ale z kubkiem pół litrowym leciałaby po nasktar

strony angielsko języczne hodowców pszczół sa prawie tyle samo warte co stronny polskie( nie wszystkie ale wiekszośc) gdyby ich wynalazki były takimi rewelacjami na skalę swiatową to czyż instytuty badawcze nie zajęły by się tym? u nas rewelacyjną stronę miał "sabard" opisywał wniej swoje spostrzezenia ze człowiek sprowadził nieszczescie na pszczoły (tu się zgadzam) ale juz srodki jakie zastosował to nie u mnie akurat od dziesieciu a moze i wiecej lat w pronieniu 10 km nikt nie stosuje chemi a też mi zginęły w ubiegłym roku zadałem mu to pytanie do dzisiaj nie odpowiedział , na temat lekarstw nie bede sie rozpisywał bo proste alfa 5 sabarda jest na bazie rapicydu jest to srodek żrący i co? pszczole to nie grozi ? pszczoła przy jakiejsc tam okazji nawet poboru pokarmu nie przełknie tego swinstwa? nie spali jelit?

ostatnia sprawa co na forum była wykroic plaster z ramki pracy i zakopac, "odpustowy" tez tak radził a ja zapytam dlaczego? czy to ze znajduje sie tam waroza to mamy niszczyć wosk? czy słonce albo elektryczna topiarka nam tego robala nie wykonczy? czy jak odpustowy napisał larwa to białko a ono przy rozkładzie smierdzi czy coś tam jeszcze wykonuje, jezeli w topiarce np. słonecznej wytopi mi się wosk resztki zabieram i daję do kompostownika bo pozostały ew, te larwy i oprzęd kokonów larw, a jezeli zakopywać to jak znajdziesz waroze w ulu zakopac cały ul , bo waroza cała napewno nie przejdzie do ramki pracy wiec ew. wirusy które rozsiewa też nalezy likwidowac,

ostatni wpis do odpustowego , dowiaduje sie ze zaczyna obelgami rzucac na privie , no cóż , gdy malon dał zartobliwe pytanie o pszczołach w gaciach, szanowny odpustowy z błyskiem oku dowałił mu ze pytaniem czy wogóle ma gacie a jezeli ma to pewnie na gumkę i bez rozporka, widzisz odpustowy? znasz takie gacie widać w nich sie wychowałes , a teraz ze trochę ogłady zaczerpanołes przy swojej lekarce żonie wiesz ze idac na spotkanie nalezy ubrać garnitur (wpis do doro)

jeszcze jedna reinkarnacja i moze coś z ciebie bedzie , zebys tylko po reinkarnacji nie był królikiem w australi
Powrót do góry
birkut
Gość






PostWysłany: Wto 5:28, 09 Paź 2012    Temat postu:

największa bzdura jaką czytałem to ta ze w tych skrzyniach na maltę nie stosuje sie chemi na waroze , wiec panowie odkrywcy powiedzcie mi dlaczego w naszych i nie tylko naszych lasach wyginęły pszczoły dlaczego uczeni nie umieją doszukac sie dzikich pszczół co je wykonczyło?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin