DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Ander

Nie wiem co jest nie halo.
Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się coś takiego.
Dzisiaj korzystając z ładnej pogody zajrzałem do pszczół, co zobaczyłem?
4 facetów na środku ramki z miodem.
Czyżby moje pszczoły są za słabe, żeby wywalić trutni?
O co chodzi?

Malon

Pewnie bzykani im w głowie w długie jesienne wieczory.

A tak poważnie. Kolega w ubiegłym tygodniu zauważył na mostku trutnie, zdziwiony zrobił przegląd i zobaczył starą matke i młodą. Pewnie coś jej jest, wychowały młodą i stąd trutnie tolerowane w ulu. z terminem by się zgadzało wirował na początku września. Nic nie ruszał złożył gniazdo. Niech robią co chcą. Czerw kryty i młody widział. Bardzo mało ale jednak był.
Może u Ciebie jest podobnie.
Adam

Administrator

Możliwe, Andrzej nie przejmuj się, pszczoły doskonale wiedzą, kiedy pozbyć się ich. Myślę, że to tylko kwestia czasu, zanim je usuną. Może już usunęły?

Ander

Możliwe, jak narazie jestem przerażony warrozą.

StanleyK

Ander

Hohoho, spytaj się czego nie stosowałem.
Głównie amitrazę im dawałem, pod koniec sierpnia jak zacząłem się przyglądać pszczołom i miałem stan przedzawałowy to kupiłem Api Life Var. Czytałem dyskusję na Polance, więc zastosowałem tylko w jednej rodzinie. I Bogu dziękuję, że tak zrobiłem, jak mi się rodzina wykończyła to ALV wylądowało w śmietniku. Tak, to co Kasper czy tam gandalf pisał, że rodziny po tym się duszą. U mnie 2 wyloty były otwarte a mimo to połowa gdzieś z matką uciekła a druga połówka osypała się. Koniec sierpnia.
Zdążyły założyć miseczki jakoś pamiętam. Czerw obumarły, miód skisł.
Resztę rodzin potraktowałem kwasem mlekowym, pryskając na plastry. Chyba się wtedy udało. Jak znajdę czas to opiszę jak zastosowałem Kw. mlek. Z na późnej jesieni czyli teraz dawałem im apiwarol. Rodziny zahartowane, na haju, ale chyba będą zimować bez varroa, bo ostatnio to już na żadnej chyba nie widziałem. Mam nadzieję, że przeżyją.

StanleyK

[quote="Ander"]Hohoho, spytaj się czego nie stosowałem.
Głównie amitrazę im dawałem, pod koniec sierpnia jak zacząłem się przyglądać pszczołom i miałem stan przedzawałowy to kupiłem Api Life Var. Czytałem dyskusję na Polance, więc zastosowałem tylko w jednej rodzinie. I Bogu dziękuję, że tak zrobiłem, jak mi się rodzina wykończyła to ALV wylądowało w śmietniku. Tak, to co Kasper czy tam gandalf pisał, że rodziny po tym się duszą. U mnie 2 wyloty były otwarte a mimo to połowa gdzieś z matką uciekła a druga połówka osypała się.

O qrde, to trzeba by było ten lek reklamować u producenta, raz że jest bardzo drogi a dwa to to że wykańcza nie tylko warroa ale i rodziny pszczele. Nooo to niedobrze, bo już tak go reklamowali że niby można go stosować przez cały okres pasieczny, a tu masz taka kicha.

Pozdrawiam
Stanley

Juppes

Dzisiaj u 6 rodzin widziałem trutnie na mostkach. Pogoda była ładna około 10 stopni, wylatywały i wracały spowrotem.
Mamy ten rok naprawdę popieprzony? Przez ostatni tydzień mieliśmy nocą minusowe temperatury a pszczoły stoją na otwartej (okratowanej) dennicy.
Brakuje mi logicznego wytłumaczenia, o tej porze nie powinno być żadnych trutni.

Pozdrowienia
Juppes

StanleyK

U mnie w sobotę też bardzo ładnie się oblatywały było +12st. natomiast trutni nie zauważyłem, no i dobrze bo zaraz przychodzą do głowy różne myśli z nimi związane.

Pozdrawiam
Stanley

birkut · Gość

Juppes

Birkut,

może masz rację.

Pozdrowienia
Juppes

Gandalf

Panowie, my tutaj jesteśmy z Adminem po to, aby pilnować co się dzieje na forum, a także "sprzątać" gdy jest bałagan. Prośby pisemne nie pomagają, więc musimy w inny sposób działać. Temat odblokowuję, podzieliłem go od postu Darka, miałem duży problem z nadaniem nowego tytułu, jakby komuś nie podobał się to proszę zgłosić mi, albo aktywnemu moderatorowi o zmianę tytułu (podać swój pomysł). Tu kontynuujcie śmieszną dyskusję - http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/inne-zajecia-hobbystyczne,114/1-5-kg-pszczolzarty-tesciowa-becherowka-prosiaki-skrzynkaitd,1425-30.html#13327

Proszę się nie obrażać i dalej rozwijać forum, ostatnio mieliśmy nerwową sytuację na forum.