Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Izolator-Chmary

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> POŁOŻENIE PASIEKI, ULE I SPRZĘT PASIECZNY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy

PostWysłany: Sob 20:44, 31 Sty 2015    Temat postu: Izolator-Chmary

Witam, dzisiaj miałem trochę czasu i poczytałem trochę o izolatorze Chmary. Zainteresował mnie zwłaszcza temat izolacji dwóch matek w tym izolatorze na zimę. Przyznam szczerze, że nie stosowałem go ani do izolacji matek, ani do ograniczenia czerwienia celem zmniejszenia warrozy.Czy ktoś próbował go wykonać samodzielnie ? Jestem ciekaw opinii Kolegów.Question Very Happy

.................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez boddan dnia Sob 20:47, 31 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:53, 31 Sty 2015    Temat postu:

Ja mam kilka oryginalnych izolatorów Chmary,- dokładnie sześć - stosuję je tylko w czerwcu izolując matkę na 2- 3 tygodnie odbieram miód i odymiam apiwarolem na warrozę. Jednak trzeba dokładnie sprawdzać czy nie założyły mateczników i później po uwolnieniu czy matka rozpoczęła z powrotem czerwienie, bo różnie bywa. Na zimę nie odważyłbym się tego zrobić, choć słyszałem, że niektórzy to robią. Ogólnie mówiąc jak się ma czas na na dopilnowanie reżimów czasowych i okresowych to się opłaca, ale jeżeli zbagatelizuje się te reżimy to lepiej dać sobie z tym spokój, bo szybko można wykończyć rodzinę pszczelą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrpodhale
Gość






PostWysłany: Sob 22:27, 31 Sty 2015    Temat postu:

Piotr

Ostatnio zmieniony przez piotrpodhale dnia Śro 11:01, 26 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Skąd: Wschodnie Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:04, 01 Lut 2015    Temat postu:

Ubiegły rok udowodnił że w związku z wydłużającym się okresem czerwienia matek przez lekką zimę i bardzo wczesną wiosnę , również i V dostała sprzyjające warunki do rozwoju i się rozpanoszyła w ulach jak nigdy dotąd. W związku tym że lekkie zimy i wczesne wiosny mogą stać się wkrótce cechą naszego klimatu to pewnie praktyka walki tylko raz w roku z tym pasożytem to za mało do opanowania jej i pewnie trzeba sobie wypracować własne sposoby walki z nią w zależności od pożytków w swoim terenie , rodzajów uli w jakich się gospodaruje i sposobu gospodarki , że nie wspomnę już o naturalnych metodach walki jak wycinanie czerwiu trutowego i stosowanie olejków eterycznych. Chociaż początkowo byłem sceptyczny wobec izolatorów i do metody trzymania matki przez całą zimę w izolatorze ( może kiedyś spróbuje w jednym ulu na próbę ) to właśnie trzymanie matki przez cały wrzesień w izolatorze i następnie po tym wykonanie odymiania apiwarolem , wydaje mi sie dobrym pomysłem. Moi koledzy , aby zwalczyć całkowicie V , oprócz poddymiania apiwarolem w sierpniu - wrześniu , odymiali jeszcze raz pod koniec października , wcześniej wyrzucając widelcem do odsklepiania cały czerw zasklepiony z ula i nastepnie jeszcze raz poddymiali. Ale wydaje mi sie to barbarzyńskim zabiegiem , chociaż jak twierdzą skutecznym i dlatego pomyślałem o izolatorze Chmary. Tylko wrzesień jak słusznie zauważył Piotr może być trochę za późno , i dlatego pomyślałem o zastosowaniu jeszcze kwasu mrówkowego w lipcu po odebraniu miodu lipowego a jeszcze przed nawłocią w rodzinach produkcyjnych które zimowały bo odkłady będą poddane zabiegom wkrótce po utworzeniu ich. Natomiast w sprawie trzymania matki w izolatorze przez kilka miesięcy wypowiem się jak sam sprawdzę u siebie na jednym lub kilku ulach , bo stosowanie tej metody w dużej pasiece ?????? nie wiem ???
Pozdrawiam
Tadek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> POŁOŻENIE PASIEKI, ULE I SPRZĘT PASIECZNY
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin