Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Poidło dla pszczół
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> POŁOŻENIE PASIEKI, ULE I SPRZĘT PASIECZNY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
birkut
Gość






PostWysłany: Pią 20:48, 22 Lip 2011    Temat postu:

tylko ze pszczoła zawsze idzie na wodę letnią jezeli stawek ma przy brzegu płyciznę to daremnie sobie dodawac roboty aby stawiac poidło , nie pójda do niego , chyba ze zamiast wody będzie tam syrop
Powrót do góry
Tomek86
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 17 Lip 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Brzezie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:49, 28 Lip 2011    Temat postu:

Witam kolegów!
Oto fragment książki Pana Sławomira Trzybińskiego "Współczesna gospodarka pasieczna"
strona 146-147 podrozdział -Zapotrzebowanie na wodę:

"...Zbieraczki korzystają z różnych źródeł wody, niekoniecznie preferując te, które najchętniej widziałby pszczelarz. Często czerpią wodę wodę bardzo zanieczyszczoną, z różnych ścieków, rynsztoków, a nawet gnojówkę, co nasuwa przypuszczenie, że robią tak ze względu na zawartość w pobieranej wodzie potrzebnych soli mineralnych i substancji organicznych. W rzeczywistości wybierają tylko takie źródła, które są dostępne. Dlatego zapobiegliwi pszczelarze starają się jeszcze przed pierwszym oblotem zainstalować w pasiece poidło, którego lokalizację pszczoły będą pamiętać przez cały sezon.
Woda dostępna pszczołom powinna być czysta, a poidło powinno zapewniać bezpieczny dostęp do wody, by pszczoły się nie topiły. Ustawia się je w zacisznym i nasłonecznionym miejscu, wtedy promienie słoneczne będą ogrzewać wodę, przy okazji odkażając ją. Są poidła z wodą spływającą lub stojącą. Często jego rolę pełni ogrodowe oczko wodne, fontanna lub sztuczny strumyk. Zainteresowanie wodą z poidła jest w ciepłe, wiosenne dni tak duże, że pszczelarz czasem zmuszony jest dostawić drugie poidło. Okazuje się jednak, że mimo ustawienia go w samym środku pasieki, pszczoły korzystają też z innych źródeł wody, a więc tracą czas i energię na dalsze, często niebezpieczne loty. By zaoszczędzić pszczołom jakiejkolwiek pracy związanej z przynoszeniem wody, pszczelarze instalują poidła z wodą, często podgrzewaną lub nawet słodzoną, w ulach (...) Natomiast błędem jest słodzenie wody, zarówno tej w poidełkach ulowych, jak i w zainstalowanych na pasieczysku. Takie postępowanie nic nie daje, jedynym efektem jest zadowolenie pszczelarza, zachwyconego intensywnym pobieraniem takiej wody..."

Jutro dokończę ten fragment bo wnioski tego autora są interesujące
Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek86
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 17 Lip 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Brzezie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:11, 29 Lip 2011    Temat postu:

Witam!

Poniżej dalej cytuję fragment książki "Współczesna gospodarka pasieczna"
dalszy ciąg ostatniego postu:

"... Okazuje się, że ułatwiony dostęp do wody wczesną wiosną, czy to przez ustawienie poidła w pasiece, czy przez bezpośrednie podawanie jej do gniazd , nie przekłada się na wyniki produkcyjne rodzin pszczelich. Produkcja miodu zależy natomiast od siły przezimowanych rodzin. Przynoszenie wody nawet z dalszej odległości nie jest ze strony pszczół z silnej rodziny żadnym poświęceniem. To normalna praca, którą wykonują starsze, pochodzące z poprzedniego roku pszczoły u schyłku swojego życia. Pszczoły te zginą w ciągu najbliższych dni bez względu na to, czy woda będzie podawana do uli, czy też będą zmuszone po nią latać nawet w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Świadczy o tym chociażby przykład dużych, profesjonalnie prowadzonych gospodarstw pasiecznych, gdzie pasieki są rozmieszczone w wielu miejscach i nie korzystają z poideł pasiecznych czy, tym bardziej, z poidełek ulowych. Produkcja uzyskiwana w tych pasiekach jest średnio dwa razy wyższa niż w małych pasiekach amatorskich, gdzie wczesnowiosenne pojenie pszczół jest obowiązkowym rytuałem.

Pozdrawiam!


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomek77
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:24, 26 Lut 2012    Temat postu:

W tym roku przewiozę połowę pasieki na nowe pasieczysko (będę miał pasiekę w dwóch miejscach). Na nowym pasieczysku w odległości ok 30 m płynie strumyczek w związku z tym wydaje mi się, że nie muszę robić poidła (na wiosnę podaję wodę i tak bezpośrednio do uli), czy może lepiej zrobić poidło?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:08, 26 Lut 2012    Temat postu:

a jak strumyczek wyschnie przyjdą upały 35+ w lipcu i utrzymają się cały miesiąc Laughing Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Skąd: NIEMCY
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:26, 26 Lut 2012    Temat postu:

Czesc To ja przenosze ule w 1 miejsce zeby sobie zycie ulatwic.A niektorzy sie beda meczyc z dojazdami.
Tomek 86 twoj post mija sie z prawda.
poz d


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Nie 20:56, 26 Lut 2012    Temat postu:

darek4257 napisał:
Czesc To ja przenosze ule w 1 miejsce zeby sobie zycie ulatwic.
A niektorzy sie beda meczyc z dojazdami.
Tomek 86 twoj post mija sie z prawda.
poz d

Darku
Ty masz super pożytki , "poidło" na miejscu , przyjazny klimat , więc swoje 24 ule możesz mieć w jednym miejscu .
Kolega tomek77 ma pewnie słabą bazę pożytkową i dużą ilość uli więc przez wywózkę lepiej wykorzysta potencjał bzyków Wink
Powrót do góry
tomek77
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:21, 26 Lut 2012    Temat postu:

Ten strumyczek jeszcze nigdy nie wysechł.
A część pasieki przenoszę na miejsce nowego miejsca zamieszkania, mam domek (na wsi) na dużej działce. Na łące za domem zrobiłem pasieczysko, a za łąką płynie polny strumyczek wzdłuż którego rosną olchy (będę nasadzał inne miododajne wzdłuż strumyka i na łące). Ze starego miejsca nie zrezygnuje (dom rodzinny, pasieka w sadzie) ze względu na dobre pożytki wczesno letnie - zarośla wierzbowe - kilka hektarów, klony (park można powiedzieć klonowo -lipowy ok 100 h oczywiście nie same klony i lipy ale jest ich sporo) sady, głóg, trochę akacji i lipa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Nie 22:23, 26 Lut 2012    Temat postu:

tomek77 napisał:
a za łąką płynie polny strumyczek wzdłuż którego rosną olchy (będę nasadzał inne miododajne wzdłuż strumyka i na łące)

Oooo !
To też będziesz miód olchowy wirował.
Witaj w klubie Wink
Powrót do góry
birkut
Gość






PostWysłany: Nie 22:24, 26 Lut 2012    Temat postu:

tomek77 napisał:
Ten strumyczek jeszcze nigdy nie wysechł.
A część pasieki przenoszę na miejsce nowego miejsca zamieszkania, mam domek (na wsi) na dużej działce. Na łące za domem zrobiłem pasieczysko, a za łąką płynie polny strumyczek wzdłuż którego rosną olchy (będę nasadzał [b]inne miododajne wzdłuż strumyka [/b]i na łące). Ze starego miejsca nie zrezygnuje (dom rodzinny, pasieka w sadzie) ze względu na dobre pożytki wczesno letnie - zarośla wierzbowe - kilka hektarów, klony (park można powiedzieć klonowo -lipowy ok 100 h oczywiście nie same klony i lipy ale jest ich sporo) sady, głóg, trochę akacji i lipa.


to bedzie miód spadziowy


Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Nie 22:26, 26 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
birkut
Gość






PostWysłany: Nie 22:25, 26 Lut 2012    Temat postu:

[ Laughing

Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Nie 22:26, 26 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:32, 26 Lut 2012    Temat postu:

a jak od wtorku zaczynam pozyskiwać nasiona olchy chętnych zapisuję na listę dla forumowiczów 35% rabatu Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:43, 26 Lut 2012    Temat postu:

Kol.Tomek 77 - ja też mam pszczoły na takiej właśnie działce,gdzie jest strumyk i sadzawka. Kiedyś,kiedyś też próbowałem robić różne poidła,ale zainteresowanie pszczół było b małe,Więcej ich było nad strumykiem i sadzawką w błocie,więc dałem sobie spokój z ustawianiem poidła.Pilnuję tylko,żeby w odpowiednim miejscu nad sadzawką była odkoszona trawa i troche błota.Miałem też i olchy ale powycinałem /nieprzyjazne dla środowiska/ i nasadziłem wierzby i brzozy 4 lipy i 5 świerków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Nie 23:08, 26 Lut 2012    Temat postu:

do poidła pszczoły pójdą gdy w okolicy niema nic innego , pszczoła potrzebuje wody ale wody letniej, dlatego jest zainteresowana strumykiem czy nawet mokrym błotem , miedzy skoczowem a wisła jest sklep o ogrodniczy , na zapleczu jest oczko wodne od brzegu wyłozone kamykami płaskimi (rzecznymi) pszczół sa tam tyśiace a przecież w pblizu płynie wisła
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:10, 26 Lut 2012    Temat postu:

TAK przypomniała mi się taka jedna rzecz dlaczego dziki w zimie tażają się w bagnach ??????????a ludzie się dziwią dlaczego nie jest im zimno ktoś wie ???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> POŁOŻENIE PASIEKI, ULE I SPRZĘT PASIECZNY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin