DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

hubertus_72

Witam. Od niedawna mam 6 rodzin pszczelich po zmarłym pszczelarzu, podstawowy sprzęt i literaturę. Wiedzę czerpię m.in z tego forum i z książek.Praktyki i doświadczeń prawie wcale ale za to dużo chęci i pytań.Mieszkam w dolinie rzeki Drwęcy w okolicach Brodnicy. Pozdrawiam

Gandalf

Witamy serdecznie, zaglądaj i pisz u nas jak najczęściej. Paweł

Robi_Robson · Gość

Marczyk

Witaj Hubertus. Drwecę znam na odcinku w okolicach Ostródy. Ładna.

polz

witam kolegę. Ja wprawdzie z olsztyna ale urodzony w mieście nad drwęcą bo w Ostródzie. Zaglądaj tu pytaj a uzyskasz odpowiedź. A tak wogóle to jakiego typu ule kolega posiada?

qq

Witam Kolegę ze Strasburga .Ja jestem z Marienwerderu . W okolicach Strasburga czyt. Brodnicy Mam poniekąd sporą rodzinkę rozsianą w wielu miejscowościach ,z tym tylko ze żadko jeżdżę w tamte strony .A szkoda piękne tereny .

wrzosowy

Tak dla początkujących... Różne są formy prowadzenia pasieki. Różne będą zatem i porady. Przeglądając to forum zauważam wręcz sprzeczne ze sobą informacje z których każda może być słuszna. Słuszna zależnie od typu ula, umiejscowienia pasieki, jej wielkości i wielu innych czynników. Miej to na uwadze, bo nie każda rada tu uzyskana będzie dobra dla Twojej pasieki.

hubertus_72

Witam ponownie!
Nieskromnie napiszę, że strony piękne rzeczywiście. Tu się urodziłem, trochę po świecie mnie nosiło i wróciłem, żeby tu definitywnie zostać. Życie jakoś wolniej biegnie na wsi i chyba dlatego świetnie się tu czuje. A jeżeli chodzi o ule, to mam stare ule ocieplane (klepkowe) wielkopolskie stojaki. Dwa były w stanie rozkładu więc wymieniłem je na nowe, też ocieplane. W magazynku mam przygotowane na przyszły sezon takich pięć. Cztery wymienię na wiosnę, żeby te, w których obecnie pszczółki spędzają zimę odnowić. Odnowię je przez wzgląd na pamięć o człowieku po którym je mam a którego nie dane mi było poznać. Z ciekawości kupiłem tez ule styropianowe i zamierzam je wykorzystać zasiedlając odkładami. Ciekawi mnie też teoria hodowli pszczół w ulach drewnianych jednościennych. Wydaje mi się ona dosyć odważna ale jednak jest stosowana a u naszych sąsiadów nawet powszechna. Pszczółki mam zazimowane na jednym korpusie tak jak czynił to poprzedni właściciel. Rasa - nierasowe. Czekam z utęsknieniem na wiosnę, żeby je oglądać i intensywnie główkuję jakie matki, jakim sposobem poddać. Pozdrawiam - Hubertus