Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak skutecznie zabezpieczyć ramki na zimę?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> POZOSTAŁE SPRAWY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasper
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Augustów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:02, 11 Sie 2010    Temat postu: Jak skutecznie zabezpieczyć ramki na zimę?

Witam, chciałbym się dowiedzieć od Fachowców czym najlepiej zakonserwować plastry z pyłkiem i syropem cukrowym na zimę? Kiedyś czytając z jakiejś książki postanowiłem obsypać plastry cukrem pudrem, ale na nic. Wiosną przy wyjmowaniu plastrów z szafy wszystko zagrzybiało, zapleśniało i nadawało się tylko do spalenia. Więc pomysł był marny, teraz też mam taką potrzebę, zbędne plastry z pokarmem chcę jakoś zabezpieczyć i podać na wiosnę w celu pobudzenia do czerwienia. Ma ktoś jakiś pomysł?
Pozdrawiam, K.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amycus
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:46, 12 Sie 2010    Temat postu:

Kolego Kasper, takie ramki na wiosnę się zabezpiecza. Wpierw trzeba plastry z pierzgą lub pokarmem ciut skropić wodą, może być ze spryskiwacza lub po prostu pędzel do malowania umoczyć w wodzie i pokropić plastry. Potem dopiero posypać cukrem pudrem, wtedy w reakcji z wodą utworzy się taka powłoka cukrowa, która dopiero ona zabezpieczy ramki. Myślę, że trzeba trzymać je w suchym miejscu, zdala od wilgoci, trzymać w miarę luźno porozwieszane, żeby nie wdarła się do nich motylica. Pozdrawiam Zbyszek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:37, 19 Sie 2010    Temat postu:

Kasper, gdzieś czytałem, że przed posypaniem ramek cukrem pudrem trzeba je przemrozić dobrze, potem dopiero posypać i trzymać do wiosny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Skąd: NIEMCY
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:31, 22 Sie 2010    Temat postu:

Hallo do adm.Jesli zmienilem swoj post w ciagu 10 minut od napisania,nie powinno byc zadnej wzmianki ze go zmienilem a po uplywie 10 minut .post powinien byc zablokowany i pozostac na stale.poz darek4257

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:26, 23 Sie 2010    Temat postu:

Zastanawia mnie, po co i komu jest potrzebny plaster z pierzgą jesienny przetrzymywany do wiosny ?. Zanim my zdecydujemy się podać do ula w przyrodzie jest go multum. Wybiorą wiosenny przyniesiony a nie stary dobry pół biedy ale zapleśniały będą musiały wynieść.
Zapasy pokarmu tak, są wielokrotnie ratunkiem. Natomiast w swej pasiece nie przetrzymuję nigdy zapasów. W razie potrzeby znajdę je w którymś ulu jako zbedny.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Pon 9:37, 23 Sie 2010    Temat postu:

i tu masz adamie 100% racji nawet w plastrach z pokarmem miodowym mają komorki z pyłkiem , ( nie tak jak ktos pisał ze to ninaruszalny zapas pyłku) pszczoły czegos takiego nie robia, a w pracowni to pozywka ale dla myszy jak się dorwia , a w ulu zawsze moze stanąc z boku ,
Powrót do góry
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:13, 24 Sie 2010    Temat postu:

Ja przed barciakiem zabezpieczam się stosując czosnek, ramki z woszczyną są nie ruszone, zdaje on egzamin. Trzeba co dwa trzy tygodnie dorzucić kilka ząbków czosnku do korpusów, w którym jest włożony susz i sprawa załatwiona.


Pozdrawiam
Stanley


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gandalf
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Skąd: Dolina Amazonki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:31, 24 Sie 2010    Temat postu:

Zwykłe ząbki czosnku, a przekrajasz je albo siekasz przed wrzuceniem? A ramki nie przesiąkają tym zapachem, pszczoły normalnie na nich później po podaniu pracują?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:40, 25 Sie 2010    Temat postu:

Gandalf napisał:
Zwykłe ząbki czosnku, a przekrajasz je albo siekasz przed wrzuceniem? A ramki nie przesiąkają tym zapachem, pszczoły normalnie na nich później po podaniu pracują?





Gandalf, ząbki czosnku kroję na połówki i kładę po cztery takie połóweczki na ramki. Robię komin z siedmiu korpusów a w każdym korpusie jest po 9 ramek i bach czosnek na ramki i jest spoko. Trzeba jednak po dwóch, trzech tygodniach dodawać nową porcję czosnku, bo poprzedni już zasechł, a chodzi o to by zapach czosnku był wyczuwalny i z barciakiem jest spokój. Ramki nie przechodzą zapachem czosnku i pszczółki pracują na nich bez żadnych zastrzeżeń. W tym roku czosnek na targowisku jest dość drogawy w stosunku do roku ubiegłego, bo za główkę płacę obecnie 2,5zł a w ubiegłym roku taka sama główka kosztowała 0,80zł. więc różnica w cenie jest znaczna.

Pozdrawiam
Stanley


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:43, 25 Sie 2010    Temat postu:

U mnie osy załatwiają robotę za darmo.
Nie ma mowy o motylicy ani innym paskudztwie. wiszą na stelażu w odstępach ok 2cm, nadstawki są w sągu po 8 ramek w nadstawce aby nie dotykały się do siebie i do góry po 5. wstawione na skrzynkach po piwie poskręcane po 45 stopni aby osy miały dostęp. Nie zdarzyło mi się aby powstała pleśń lub zniszczyła motylica. Myszy załatwiają tchórze i mieszkająca w pryzmie kamieni łaska, dostęp powietrza, przewiew załatwia wiele problemów
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:03, 26 Sie 2010    Temat postu:

Adaś, jak widzę to Ty masz kolego, całą rzeszę pomocników przy zwalczaniu barciaka i innych gryzoni, Taki to pożyje, Taki to ma dobrze.

Pozdrawiam
Stanley


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez StanleyK dnia Czw 9:04, 26 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:09, 26 Sie 2010    Temat postu:

Ano tak wychodzi samo. Uważam sie za tolerancyjnego dla przyrody. Szanuję drzewo, zwierzę, owada. W myśl zasady.
Był las nie było nas
Las będzie gdy nas już nie będzie.
Zwalczam tylko głupotę i zacietrzewienie nieomylnością
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:58, 29 Sie 2010    Temat postu:

Malon napisał:
Ano tak wychodzi samo. Uważam sie za tolerancyjnego dla przyrody. Szanuję drzewo, zwierzę, owada. W myśl zasady.
Był las nie było nas
Las będzie gdy nas już nie będzie.
Zwalczam tylko głupotę i zacietrzewienie nieomylnością
Adam




Adaś,wiem że to ostatnie zdanie tyczy się również i mnie, ale nic na to nie poradzę, mam pewne uprzedzenia, co do niektórych owadów i je tępię.

Pozdrawiam
Stanley


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasper
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Augustów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:48, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Dziękuję za obszerne odpowiedzi, zrobię jak radzicie. Napiszę na wiosnę, czy nie spleśniały. Pozdrawiam w te deszczowe i ryzykowne pogody.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> POZOSTAŁE SPRAWY
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin