DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

PiotrekF · Gość

.... jestem na grzybach .... trafiam na rozgrzebane gniazdo os . Wokół pełno pełzających os ... z długimi odwłokami (jakby ''matki'' os), niewiele latających , pewnie tęp. powietrza przyczyniła się do tego (4st. C) - no i dobrze bo nie 'popstrykał' bym za wiele (a i tak nie bardzo dawały , pewnie dlatego takie 'marne' te zdjęcia Wink

). Najbardziej zaciekawiły mnie te osy z długimi odwłokami , sporo ich tam było , trzeba będzie poczytać gdzieś o osach ... zaciekawiło mnie ... gdyby ktoś wiedział "gdzie" (książka ,inne materiały) poczytać, niech podpowie ....

http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/viewimage.php?i=5336

PF

daro · Gość

Borsuk się naciamciał. Very Happy

Ostatnie pokolenie os to matki , osy płodne.Zimować potrafią z pszczołami. UJ biblioteka.

piotrpodhale · Gość

Jedna taka zlikwidowana osa jesienią to około 700 szt nowych osobników wiosną mniej

PiotrekF · Gość

http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/viewimage.php?i=5426
... z dzisiejszej ... po kolory .... a miała być do Rakowa i okolic

PF

piotrpodhale · Gość

Piotrek przepraszam ,że się tu rządzę w twoim temacie.

W górach ostatnie dni na takie wycieczki.Lada dzień nawali śniegu i do widzenia.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

PiotrekF · Gość

PiotrekF · Gość

20 październik ,śliczna jesienna niedziela - jadę do Rakowa i okolic .Po drodze zatrzymuję się w Szydłowie (zachęcam do odwiedzin ,choćby tylko wirtualnych), zwiedzam ,myszkuję po zakamarkach, zaglądam w podwórka, obejścia , utrwalam na .... rzeźby (rzeźbiony poczet królów polskich !). Jednak główny cel mej wycieczki to ... poznać położenie (w terenie) barci Adam. By tak się stało to trzeba zajechać do posiadłości bohtyna.Gospodarzy zastaję w urokliwej pasiece , na nie mniej urokliwej działce (myślę śmiało można im zazdrościć tejże) , ileż pracy tam było 'włożonej', by wyglądała tak jak wygląda , wie tylko bohtyn i jego małżonka.
Zaspakajam swą .... wiem gdzie jest barć , czas na pasiekę ..... pierwsze zdjęcie i ... pierwsze żądło :obcy w pasiece . Podglądam .... jak 'chodzą' , robię im zdjęcia ... kolejne żądło w nasadę nosa , zmieniam 'rejon' na .... po drugiej stronie pasieki żądło w kark .... chwatit. Eeeee trzeba porozmawiać z gospodarzami ..... .
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/viewimage.php?i=5488
Objuczony gościńcami ,pożegnany ponownym zaproszeniem i ciepłym uśmiechem gospodarzy udaję się do Rakowa by .... poszperać ,pozaglądać, pomyszkować: http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/viewimage.php?i=5500

PF

Tadek 11

Ciekawe uchwyciłeś klimaty Polski powiatowej , nie tej żurnalowej i z tabloidów. Też nieraz jak jeżdżę po Polsce to z jakąś zadumą przyglądam się takim podobnym obrazom i myślę sobie jak może wyglądać życie ludzi mieszkających w takich nieraz bardzo odległych miejscowościach od tej wielkiej cywilizacji.
Tadek

PiotrekF · Gość

PiotrekF · Gość

Czytując to i owo ..... naszemu hucul-owi to 'dedykuję' (jak Go 'zobaczycie' szepnijcie Mu o tym)... zapewne wybierając sobie taki nick czymś (i na czymś) się 'opierał' .... znaczy się : frant wiedział co 'robi'
[link widoczny dla zalogowanych]

Kudy nam do hucula z .... "jak pszczółki" Wink

PF

PiotrekF · Gość

Dziś ... od dawna planowałem tą wycieczkę , zawsze coś na przeszkodzie stawało . Byłem tam o 6,oo rano, za ciemno by .... postanowiłem chwilę przeczekać , zmęczony po wczesno porannej podróży we mgle najzwyczajniej w świecie zasnąłem . Obudziły mnie krople spadające z drzew na dach samochodu i świadomość ,że przecież .... . Najważniejsze ,że byłem sam nikogo zwiedzającego (tak lubię najbardziej), mogłem .....:
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/viewimage.php?i=5637
Po .... odwiedziłem jeszcze w Staszkówce .... (ale to jutro, po jutrze)
PF

PiotrekF · Gość

Ponieważ już nic przy podopiecznych robić nie muszę , mogę po okolicy się 'rozejrzeć' . Dziś po mglistym przedpołudniu , popołudnie .... jak lubię . Błąkałem się po najdzikszym zakątku Puszczy N. (to nie tylko moje zdanie)... myślałem : sam będę ... nie byłem , byli sympatyczni, młodzi i też tam byli ... teraz są "tu". kilka obrazków z ... Wam :

PF

Robi_Robson · Gość

PiotrekF · Gość

W innym temacie :

Miodovit

Piotrze po Radziejowej buszowałem jak jeszcze koni tam nie było. Tylko stare piwnice po bojkowskich chałupach potok i cień Durnej - żywej duszy ja, moja ... - wspomnienia.
Teraz faktycznie konie, ale szlaban na drodze i już nie to.
A wilki z drugiej strony na łąkach w Łopience. Nie wiem kto to stado tam zostawił ale musiały paść się całe lato i jesień. Jo z moimi ... w górę, skrajem lasu żeby nie spłoszyć, a na płaskowyżu widać stado i piękną panoramę. Słońce ledwo znad pasma Durnej kilka promyków, a z potoku lejącym, chybotliwym kłusem, szary jegomość - zastygliśmy w bezruchu, podszedł na 500 m i wtedy zawiał mocniejszy wiatr widocznie wyczuł nasz zapach bo szybko dał w tył zwrot. A potem do koni, a one łasiły się do nas jak psy, kładły łby na ramionach i rżały - oj gorąco i serdecznie wtedy było.

Pozdrawiam Miodovit.