DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

efish

Witam wszystkich. Tego lata do mojego domu sprowadzili się niespodziewani aczkolwiek mili goście, trzmiela rodzina. Natrafiłem na nie podczas układania szalówki na zewnątrz domu. Trzmiele zagnieździły się gdzieś pod moją podłogą a za pas startowy służy im okienko wentylacyjne w fundamencie. I teraz moje pytanie: Czy owady zimują pod moim domem, a jak tak czy ten otwór wentylacyjny mam zakrywać czy nie? Normalnie na zimę wszystkie otwory wentylacyjne mam zatkane szmatami a na wiosnę je otwieram. Czy jeszcze jakoś mogę pomóc dla trzmieli przetrwać zimę ?

Ander

Michał

To może inaczej, czy to aby na pewno trzmiele, a nie jakieś szerszenie? Nie powinno być o tej porze obydwu gatunków- jak pisze ander - zimują tylko królówki, reszta osobników ginie. Zobacz czy wylatują jeszcze, osłuchaj stetoskopem czy coś bzyczy, może mają wyjątkowo ciepło, ale dziwiłbym się jakby zimowały jak rój pszczeli.

efish

Trochę niesprecyzowaniem swojej wypowiedzi. Trzmiele latały sobie jeszcze wczesną jesienią, lub późnym latem, a dopiero dziś postanowiłem pozatykać otwory. A co do szerszeni to rozróżniam te owady, mam uczulenie na wszystko co żądli Smile

Pod podłogą mam piach, wiec mam nadzieje ze matka/królowa tam właśnie postanowiła przezimować. Zaraz wyjdę i odsłonie ten otwór.

Gucio

Trzmiele nie żądlą chyba. Jak radzą Panowie, proszę sprawdzić czy tam coś jeszcze jest, (obserwacja "wylotu" w cieplejsze dni) zgodnie z teorią nie powinno być już o tej porze rodzinki.

efish

Z tego co wiem to trzmiele mają żądła tylko używają ich w ostateczności, i są bardziej pokojowo ustosunkowane do ludzi niż pszczoły itp. Mogłem spokojnie przybijać szalówkę 15 cm od ich pasa startowego a one mnie ignorowały. Wiec miałem dużą frajdę pracując na podwórku i obserwując jak te sympatyczne owady szykują się do jesieni.
W gnieździe chyba cisza, ale mam nadzieję że gdzieś tam pod podłogą zimują sobie, i na wiosnę będą zapylały moją wiśnie Smile