Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

uczulenie na jad pszczeli
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> POZOSTAŁE SPRAWY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
matieusek97
Gość






PostWysłany: Sob 9:24, 30 Lip 2011    Temat postu:

Ja znam faceta (sąsiad) co patrzył sie jak pszczoła lata , a ona chciała go użądlic w oko w ostatnim momencie je zamknąl. Przez tydz. na oko nie widział
Powrót do góry
daro
Gość






PostWysłany: Sob 10:01, 30 Lip 2011    Temat postu:

Pracuję w skórzanych pszczelarskich podnoszę ramki bez problemów trzeba umieć operować dłutem wystarcza mi zwykłe.Uchwyt do ramek stosuję przy dadantach do chcąc mieć wolną rękę - muszę w jednej nie utrzymam.Pszczoły potrafią znaleźć większą dziurkę w szwie i dziabnąć.Rękawice kupuję po przymierzeniu jak leżą na ręce, gumy nie znoszę -próbowałem .W warszawiakach nic nie potrzebne.Użądliła mnie w rękę 1 przez szew.Pozostałe to tzw. porysowania czuję dotyk żądła ale nie wbija i nie zostawia.Po pracy wietrzę rękawice ,bluzę.Rękawic - nie pierze się - grozi zniszczeniem.Próbowałem. Embarassed Znam pszczelarza któremu nadmiar jadu powykręcał dłonie i strasznie to wygląda nie chcę mieć takich rąk za lat 30.Jak wyżej pisałem nie mogę iść do pracy zrypany przez pszczoły.Rękawic nie używam nigdzie i bałem się że nie będę mógł w nich pracować - pracuje jak bez nich. Very Happy
Powrót do góry
Susel
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jelenia Góra
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:43, 10 Maj 2012    Temat postu:

Oj i mnie dopadła ta przypadłość i to na samym początku. Miesiąc temu użądliła mnie jedna pszczółka w wargę, na początku spoko, troszkę bólu i lekka opuchlizna, wieczorem warga zaczęła piec a w nocy napuchła jak bania więc rano w autko i do lekarza. Dostałem w żyłę i tyłek ( wapno Clemastin i coś jeszcze i spoko.)
Następnym razem założyłem kapelusz itp.niestety bez rękawic no i zapakowały we mnie dwie i zostawiły żądła, obie w rękę. Po kilku minutach czuję że wszystko mnie swędzi, ręce zaczęły drżeć, zamknąłem ul i w te pędy do szpitala. Wysypka na całym ciele, jakbym w pokrzywach się wykąpał.
Idę jutro po skierownie skierowanie do alergologa, chcę się odczulić.
Jest tu może ktoś po takim odczulaniu i pracuje przy pszczołach?
Spodobało mi się i nie chcę odpuszczać.
Pozdrawiam
Czarek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Pią 8:27, 11 Maj 2012    Temat postu:

Napiszę tak - do alergologa na test uczuleniowy. To jest podstawa a nie widzi mi się . Z alergią na jad pszczeli - odczulanie dosyć kosztowne.Możliwe i możliwa praca. Jak rozpoczynamy pracę z pszczołami - systematyczne branie WAPNA ( calcium pantotenikum to nie wapno) jak w Twoim przypadku leków antyhistaminowych ( ukłon lekarzowi rodzinnemu !!!!!!) Po roku lub kilku zanik obrzęków , wysypek, swędzeń, zmniejszenie bólu. No i właściwe ubranie robocze. Śmieją się z tych moich rękawic ale jak poleciałem w oblot to skubańcy WSZYSCY zasuwali rękawicach, skórzanych , materiałowych. Very Happy Pomogłem ? Jak sądzić można przez monitor jesteś mniej odporny na jad. Gdybyś miał alergię oparł byś się w Szpitalu ( na oddziale ). ALE - D O LEKARZA !!!!!!!!!!!!!!!!! Bierz wapno ,kup odzież ochronną ( UŻYWAJ! ) Na priv mogę podać gdzie dobra. Przy odpowiednim zabezpieczeniu nie użądlą, ale testy konieczne bo są sytuację że mogą Ci zrypać i co ?

Ostatnio zmieniony przez daro dnia Pią 8:29, 11 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Susel
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jelenia Góra
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:35, 13 Maj 2012    Temat postu:

Dzięki za odpowiedź!
Zamówiłem już rękawice, umówiłem się do alergologa, mam obawy przed skutkami kolejnego użądlenia. ...
Chętnie przetestuję różne rękawice, jeśli ktoś może polecić jakieś ( wygodne, dobrze zabezpieczają itp.. ) proszę o wiadomość na priv.
Susel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Witek
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Ustki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:11, 02 Cze 2012    Temat postu:

W tym roku zostałem ukąszony 2 razy, za każdym razem pszczoły podleciały od razu do ataku, pierwszym razem nawet nie byłem w pobliżu uli. Pierwsza użądliła mnie w czoło posmarowałem cebulą i nie było śladu, druga użądliła mnie w nogę pod łydką. Miałem duży czerwony odczyn przez kilka dni, mimo smarowania Fenistilem i Altacetem. Słyszałem, że jak pszczoła użądli pod skórę to nie puchnie, a jak trafi w naczynie krwionośne to wtedy puchnie i jest odczyn. Czy to prawda? Co wy na to?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chita666
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Małopolska powiat Nowy Sącz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:27, 02 Cze 2012    Temat postu:

mnie w niedziele przy zbieraniu roju spadly na reke jak odcinalem galaz na ktorej siedzialy ucielo mnie tylko w reke 50 i parenascie w reszte ciala. Pojechalem na pogotowie dali odczulacz i zabrali na szpita. W sumie nic mi nie bylo nawet nie spuchlem ale na pogotowiu byli bardziej w szoku niz ja wiec sie zgodzilem na ten szpital. Zastrzyki i wenflon bola bardziej niz ugryziona reka wiec w sumie troche lipa ale za to w szpitalu studentki mialy praktyli i bylem calkiem milo obsluzony a i nie zapomniany przejazd karetka na sygnale tak ze polecam kazdemu. Naprawde z jadem nie ma zartow sam czekam na jakies ukaszenie bo chce sprawdzic jak zareaguje ale na razie sa laskawe mimo ze co dziennie jestem w pasiece i w poniedzialek zbieralem kolejny roj.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jestemradek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Skąd: Kotlina Kłodzka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:24, 09 Lip 2012    Temat postu:

To już trzeci raz jak użądliła mnie pszczoła w ciągu tygodnia. Chyba są jakieś wściekłe, może przez grykę?

Niestety tym razem użądliła mnie prosto w czoło, widziałem jak na mnie leci ale już nie mogłem nic zrobić, bo leciała niczym pocisk.
Na drugi dzień (czyli dzisiaj) oczy mi spuchły, że prawie nic nie widzę. Byłem u lekarza i dostałem zastrzyk w tyłek na złagodzenie opuchlizny. Więcej bez kapelusza do ula nie podchodzę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gucio
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Warszawa, Radom, Michałów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:28, 09 Lip 2012    Temat postu:

oczywiście że przez nią żądlą [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Skąd: Żukowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:39, 09 Lip 2012    Temat postu:

Wczoraj, wraz z ojcem zdejmowaliśmy rójkę. Ubrani, zabezpieczeni - kombinezon, rękawice, wysokie buty.

Ojciec przez siatkę dostał strzała w wargę. Po kilkunastu minutach warga zaczęła boleć, puchnąć. Później napuchła mu połowa twarzy. Proponowałem mu, że pojedziemy na pogotowie. "Nie ma potrzeby do rana mi przejdzie." Rano wstaje a tam opuchnięte nawet oko. Pojechał do lekarza, dostał zastrzyk i tabletki.

I co w tym dziwnego? Tylko, to że wcześniej reakcja jego organizmu na użądlenie była prawie zerowa. Widać więc, że odporność na jad pszczeli ma swoją granicę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:46, 09 Lip 2012    Temat postu:

Trzeba było wapno mu rozpuścić abo Clemastin podać, nie doszło by do tak dużej opuchlizny. Ja już padam w kombinezonie w te upały, czasu nie ma, a trzeba zajrzeć do uli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:05, 09 Lip 2012    Temat postu:

W sobotę dowiedziałem sie że osoba z rodziny została użądlona w środę przez pszczołę. Kiedyś miała pszczoły i pracowała przy nich. Mimo natychmiastowej pomocy lekarskiej stan jest poważny. Jest w śpiączce.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Pon 14:16, 09 Lip 2012    Temat postu:

jest faktem ze jest odsetek ludzi uczulonych na jad pszczeli , reszta co piszą jak puchną to normalen w poczatkowym stadium pszczelarzenia , potem organizm się uodporni, a użądlenie w okolicy ust policzków niestety te miejsca mają tendencję do opuchlizny nawet ja gdy w te miejsca zostane użądlony to lekka opuchlizna sie pojawia , na reszcie ciała nic ( w jednym miejscu nie próbowałem) natomiast bedąc odpornym na jad pszczeli mozna miec uczulenie na jad os
Powrót do góry
arseta




Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:29, 09 Lip 2012    Temat postu:

Jak ja dostanę strzała to tata mi mówi to dla zdrowia, a potem śpię np z ręką w serwatce bo jak w czubek palca to puchnie pod łokieć zwykłe wapno i dalej dao pszczółek jedynie te swędzenie gdy opuchlizna schodzi jest nieprzyjemne bo człowiek to się przez sen drapie no i słońce nie jest wskazane. Odporność to indywidualna sprawa każdego, ale jak objawy się nagle pojawią to warto się dokładniej przebadać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JarKo
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 2:14, 28 Lip 2012    Temat postu:

Przynajmniej na początku pszczelarzenia zwyczajowo pojawia się stopniowe zmniejszenie uczulenia. Po pół roku stwierdziłem (u siebie, bo reakcje są różne):
- użądlenia w miękkie fragmenty ciała powodują większą opuchliznę;
- są miejsca, gdzie praktycznie nie ma śladu poza kropką na skórze (stawy palców);
- mam zawsze 2-3 godziny czasu na komfortowe dokończenie roboty, bo tyle trwa do momentu, aż zacznie puchnąć mocniej;
- na drugi dzień jest gorzej, trzeciego dnia zanika;
- opuchlizna zależy od pszczoły, która żądli - młode z białym puszkiem są bardziej "delikatne";
- po kilku miesiącach można zarobić 10-15 żądeł już bez większej reakcji (na drugi dzień tylko trochę swędzi);
- za Chiny nie umiem pracować w rękawiczkach, stąd lekki niepokój, gdy wkładam ręce w ul - wielce pomocne jest wcześniejsze założenie, że ZAWSZE zostanie się użądlonym (spokój w duszy);
- pewną "oszukańczą" warstwę zapachową stanowi miód, wosk i kit na skórze;
- przestałem zwracać uwagę na wyciąganie żądła przez podważanie za zbiorniczek na końcu - chwytam palcami i wyciągam.

Jednak wedle tego, co piszą tu szanowni Koledzy uczulenie kiedyś nawraca. Szkoda, bo myślałem, że dalej będzie już jak u mojego prawie 80-letniego mentora: ślady jak po komarze, bez względu na miejsce użądlenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> POZOSTAŁE SPRAWY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin