DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

piotr

Witam.

Słyszałem ,że ramek po odwirowanym miodzie gryczanym nie należy używać do pozyskiwania miodu akacjowego w przyszłym sezonie gdyż przechodzą zapachem gryki.
Ile w tym prawdy? Proszę o opinie.

Pozdrawiam Piotr.

qq

Zanim w tych ramkach pszczoły zaczna znosić miód akacjowy to wcześniej zapewno je osusza ,a i wosną napewno w nich będzie jakikolwiek wielokwiat , takze ten specyficzny zapach gryki to już niepowinien być nic a nic wyczówalny .

paulownia

jak ktoś z was koledzy będzie miał miód gryczany to niech mi da znać kupię z 1 słoik u nas gryki nie ma

Administrator

Jak będzie w tym roku to prześlę.
W zeszłym sezonie, gwałtowne załamanie pogody nam przerwało i zepsuło pożytek z gryki.
Wracając do tematu: to jest takiś mit, nie spotkałem się z taką tezą, ale faktem jest to, że pszczoły dokładnie osuszają, czyszczą i polerują komórki, nieco je odbudowując po wirowaniu. Do czasu akacji w plastrach może być czerw, syrop cukrowy, spadź, wielokwiat, pierzga, zapachu nie powinno być. Podobno bardzo ciężko jest uzyskać miód akacjowy w 100%, zawsze są jakieś niewielkie domieszki innych roślin.

dewu

Tak jak z każdym miodem, zawsze jest jakaś domieszka roślin nektarujących obok. W 2010 miałem prawie czysty. Ponad rok minęło jak zaczął się krystalizować. W 2011 domieszały trochę rzepaku bo oba pożytki w czasie sie zbiegły. Kolega stał na akacji w rejonie gdzie nic więcej nie było. Miód wyszedł prawie przezroczysty, jak syrop cukrowy.

piotrpodhale · Gość

Administrator

Już zapisałem. Nie ma problemu.
Mam nadzieję, że ten sezon dopisze.