DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Administrator

I ja oficjalnie zakończyłem karmienie. Wstawiłem zdjęcia na galerię. Stwierdzam, że w ostatnim czasie doszło do drastycznego spadku liczby pszczół w ulach. Syrop wymordował resztki pszczoły lotnej. To już nie ta sama ilość pszczół co 2-3 tygodnie temu. Nie musiałem nawet używać bardzo dymu. Zostały naprawdę małe młode pszczoły. Trochę mnie to zmartwiło, bo w południe kiedy robiłem z Maćkiem przegląd było naprawdę mało pszczół na ramkach, nie były obsiadane na czarno. Co prawda było +24 * ale nie sądze by większość wyfrunęła gdzieś na pożytki. Wieczorem przy karmieniu otworzyłem uliczki i było trochę lepiej. Wszystkie były gęsto zapełnione pszczołami, a po puknięciu były głośny odzew. Więc pocieszyłem się, że jednak wszystkie zleciały się do uli. Niektóre roje dostały ostatnie dawki syropu. Do każdego ula władowałem po 14 kg cukru. Gniazda zwężone, cały czas są wkładki, za 2 tyg wymieniam na kratki przeciw myszom i tak zostawiam. W większości rodzin jest jeszcze sporo czerwiu krytego i otwartego. Nie chciałem rozgrzebywać bardzo ramek ale na którą by nie spojrzeć to od góry jest ok .10-12 cm zasklepionego syropu, czyli to o czym pisał Malon. Pszczoły karmione były z Apilaciem. Z mojej strony to wszystko, teraz to pszczoły muszą się popisać i dożyć do wiosny. Najsłabsza rodzina jest na 6 ramkach, reszta na ośmiu. Czekam mnie przesiedlanie 6 rodzin na wiosnę do nowych uli, stwierdziłem, że ostatnią zimę wytrzymają w starych ulach, są lekko spróchniałe. Teraz jeszcze Apiwarol, Varrobin naprzemiennie z Beevitalem, gdzieś do końca października.
Ogólny stan rodzin: bardzo dobry.

Orzechy włoskie zaczęły spadać, pojawiło się trochę wiewiórek Smile

birkut · Gość

sa po jaką cholere jeszcze tyle swinstwa do ula? waroza i tak w wiekszosci zimy nie przetrwa , a rozmnaża się tylko na czerwiu, którego juz nie masz raczej

Administrator

a no cóż, widocznie mam powód. Rodziny mają być zdrowe, zadbane i wiosną mają ruszyć z siłą.

Malon

Wczoraj zrobiłem ostateczny przegląd. Pokarmu mają dość, wyjąłem w kilku ulach po 1szt bo było za dużo. Większość siedzi na 7ramkach, kilka ma 8, ale jest kilka na 6szt. Ramki nadstanowe zostawiłem za zatworami niech wybierają, a resztę odwiruję będzie na podkarmienie wiosenne.
Adam

birkut · Gość

to masz dobrze adamie , mi nie chcą wybierac , ew coś pogrzebia jak im przerysyje zasklep ale jest wiele niezasklepionego i ich nie rusza, i jeszcze jedno koniec z super bee koniec z minesotami , rację mają ci którzy preferuja pszczołę miejscową lub jej najbliższą , bo one juz szykują się do zimowli , a ta osławina inaczej umiejscowiona czerwi jakby juz wiosna nadchodziła , i mozesz im wstawiac pokarm nie zaleją i kuniec,dobrze ze mam nadmiar zalanych ramek to wstawiam , dwie super bee , i dwie po minesotach takie brewerie urządzają

Malon

Czy mam dobrze okaże się wiosną, Mam trochę niepokojów o siłe, ale ja jestem spadziowcem. W mej pasiece mało która rodzina idzie do zimowli silna. Powód jest wypracowanie rodzin w lesie, a jeszcze bardziej pajęczyny sierpniowe na wrzosach i drzewach.
Rzepak trakruję jako rozwojowy, wielu z tego sie śmieje, ale niech tam.Do pierwszego karmienia, daję popłuczkę z odsklepin, a pózniej daję pierzgę. Pisałem o tym. Biorą szybko i w ciągu tygodnia mam zakarmione.
Mam następny dylemat. Były w ubiegłym tygodniu moje koledzy wnuki, i nie wiem jak na drugi rok będzie w wycieczkami. Igor stwierdził że on swoich li na wycieczkę mi nie da. Noszą taki czarny miód a jemu on nie smakuje. Oczywiście Kamil ja też, ja też, przyłączyłe się Iga że ona też woli miód z Rakowa.
Wracając do tematu matek. SB są na 7- czerw na 4, Włoszki na 8- czerw na 6, natomias Anatolika od Darka i jej córki poszły na 6- czerw na 2, córki 3. Zabrałem od nich mase spadzi, szły do lasu jako pierwsze, stąd muślę że brakło pszczoły wychowującej. Nic darmo nie jest. Raz w lipcu się zalały ale to nie powinno wpłynąc na sierpień. Myślę że jednak ta aktywność je wyczerpała.
Adam

M@ciej

Co do tej siły. W każdym ulu jest jak po porządnym wyrojeniu. Strasznie dużo ubyło pszczół. Syrop wykończył dużo robotnic jak pisał Tomek. Jednak mamy nadzieję, że wygryzą się ostatnie pokolenia i siła się zwiększy. U nas, jedynie alpejki w 19 ulach kończą czerwienie, coraz trudniej znaleźc tam zasklepy, inne nadal czerwią.

Cordovan · Gość

Malon

Oj tu Cordovam leci w bambuko.
Jeśli były wymieniane matki w lipcu i sierpniu tak było w pasiece Adminów to przedłużają czerwienie, nie jest to naganne. A druga sprawa to Maciej i spółka w pasiece są gośćmi i nie należy od razu krytykować. Nic złego sienie dzieje.
Prawdopodobnie zabiłem matkę przy miodobraniu ok 15 sierpnia zobaczyłem wygryzione mateczniki we wrześniu. Zostawiłem, wczoraj miały ramkę krytego i 3 ramki odkrytego. No i co wielkiego. Jeśli będzie pogoda będą pszczołą zimową.

Zapraszałem do zabawy i doświadczeń z czerwiem krytym we wrześniu.
Nikt nie podchwycił tematu proponuję ponownie. Szczegóły podam jeszcze raz. Tylko oczekuję zainteresowanych.
Adam

StanleyK

birkut · Gość

ja się wcale tym nie martwię ze jest duzo czerwiu , czasy kiedy w listopadzie było po pachy sniegu juz dawno minęły wiec nawet czerw pazdziernikowy ma szansę być dobrem dla pszczelarza,ograniczmy we wrzesniu co nam zostanie do wiosny wystarczy policzyć miesiącedo marca 6 i jeszcze potem ze dwa muszą dbac o rodzinę , a co dadzą nowe matki masz staszku racje czas pokaże

darek4257

Halo mialem wirusa trojana .
A wiec matki curki po SB sa super jak nalezy ale przed wczoraj dalem 4 raz kwasu i mi sie prawie cala rodzina SB zadusila przy wylotku ,matki orginala chyba nie ma zobacze jutro.SB zasklepia mi na mokro curki normalnie zasklepiaja.
Takze zostanie 24 .
Przy kwasie mrowkowym juz wczesniej pisalem ze nie moga go zniesc i po kazdym razie masa pszczol lezala na zewnatrz ,tylko z tej 1 rodziny.pozostale maxymalnie 6 martwych pszczol a inne ok.poz d

Malon

Darku, Dareczku, Darusiu porąbało Ciebie ?
4 razy dałeś kwasu? po jasną itd.
Adam

golina

Darek testuje ile wytrzymają ??!!

StanleyK