Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

zimowla z dodatkiem spadzi

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PRZYGOTOWYWANIE RODZIN PSZCZELICH DO ZIMY - PEŁNA MOBILIZACJA PSZCZELARZA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł Surdek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 21:59, 12 Wrz 2013    Temat postu: zimowla z dodatkiem spadzi

Pytanie brzmi czy domieszka spadzi LIŚCIASTEJ w pokarmie zimowym jest równie szkodliwa co spadzi iglastej?[/b]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MariuszK
Administrator
Administrator



Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Skąd: Zabrze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:31, 12 Wrz 2013    Temat postu:

Śladowe, niewielkie ilości spadzi czy to iglastej czy to liściastej nie są szkodliwe dla rodziny, zawsze może się trafić jakaś domieszka, nie filtrujemy przecież co wnoszą pszczoły do ula. Nic z tym nie rób. Która jest gorsza, nie wiem, trzeba zrobić analizę i porównanie chemiczne, postaram się odnaleźc w materiałach i wkleić, gdzieś t mam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł Surdek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 22:52, 12 Wrz 2013    Temat postu:

pytam się bo właśnie odwirowałem miód. Myślałem że będzie to nawłoć ale okazało się że spadź liściasta, już druga w tym sezonie (stąd moje obawy o ilość miodu spadziowego w gnieździe) tylko ta jest troszkę jaśniejsza i rzadsza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arek92
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: małopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:53, 12 Wrz 2013    Temat postu:

gdzies czytałem ze w ulu na zime nie powinno zostac wiecej niz 2 , 3 kg spadzi , wiec niewielkie jej ilosci nie maja chyba wiekszego wplywu na zimowle

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:12, 13 Wrz 2013    Temat postu:

Już wyjaśniam. Ciemne miody gryczane, spadziowe ale też i rzepakowe zawierają ciężko strawne cukry, które nie są przyswajalne przez pszczoły. Wielocukrowce znajdujące się np. w miodzie spadziowym są słabo rozkładane i zalegają w jelicie grubym u pszczół (a co idzie za tym zaperzenie, nosemoza i do widzenia). W przeciwieństwie do innych miodów te które wymieniłem mają skłonność do krystalizacji w plastrach (np. rzepakowy który zawiera melecytozę) i mają znacznie mniej monosacharydów. Spadziowe mają dekstrozę i również melecytozę (a ze 20% nawet); pszczoły nie mają takich enzymów żeby rozłożyć te cukry. Miód spadziowy ma też soki roślinne, a te składniki odzywcze które dodatkowo obciążają przewód pokarmowy. Jest też popiół, nie może on chyba przekraczać miernika 0,1%. Pyłek też jest w gnieździe, on też obciąża jelita. Cukry takie jak galaktoza, mannoza, rafinoza i melibioza też zagrażają pszczołom. Dwa ostanie które wypisałem wykazują toksyczne działanie. Są też dekstryny w miodzie, produkty uboczne rozkładu skrobii, toksyczny środek. W spadziowym miodzie są też bakterie, grzyby nektarowe a nawet glony -- Micr. Pyogenes, Carnodium salicinum .
Pszczoły przez wiele lat zimowały naturalnie w dziuplach na tym co sobie przyniosły i jakoś doczekaliśmy się i mamy te pszczoły do dzisiaj, jednak troche się zmieniło przez te setki lat, pszczoły się zmodyfikowały na pewno, i miody te nie mogą stanowić pokarmu na zimę. Nie mówię tu o niewielkich domieszkach, takich przecież naturalnie nie wyskubiemy z gniazda czy z ramki z czerwiem.

Jakby ktoś bardzo chciał źródło i tytuły książek ww informacji to na pw prosze, nie chciało mi się już wypisywać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PRZYGOTOWYWANIE RODZIN PSZCZELICH DO ZIMY - PEŁNA MOBILIZACJA PSZCZELARZA
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin