DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

daro · Gość

No i ja amator.A co do tego że kupią za 5 , niech kupują ale na słoiku nie napiszą że miód z polski. Very Happy

Kupią z Brazylii gdzie pszczoły wywozi się na sok z trzciny cukrowej. Very Happy

A każdy kładzie łapę na swe słodkości . Very Happy

Ja jak mam sprzedać za takie pieniądze to wolę na ławeczce posiedzieć.To dzięki tym co muszą sprzedać bo z tego żyją jest napis - kraj pochodzenia Polska . Na pewno nie dzięki amatorom takim jak ja.

Jan1948

Prawdą jest, że pszczelarze pozostawieni są sami sobie w temacie sprzedaży produktów z pasieki. Większość z nas stowarzyszona jest w związkach pszczelarskich i tu można zadać pytanie co robią dla nas nasze związki, mają przecież dbać o nasze interesy. Wojewódzkie związki mają osobowość prawną i mogą prowadzić działalność gospodarczą, czy w ramach tej właśnie działalności gospodarczej nie mogą sprzedawać miód z pasiek swoich członków, jestem przekonany, że na rynku są silniejszymi partnerami handlowymi jak pojedynczy pszczelarz. Weźmy takie sprawy pod uwagę w najbliższych zebraniach sprawozdawczo-wyborczych w naszych związkach.
Pozdrawiam Jan

daro · Gość

Kolego Janie a kto ma za pszczelarzy sprzedawać miód ? Spółdzielnie, grupy producenckie . Ja za mały Bolek ale niech nikt nie oczekuje że ktoś za nas pszczelarzy to zrobi.

Jan1948

Kolego Daro
Ten kto ma tonę miodu pewnie sprzeda wśród swoich znajomych ale ten co ma 5 ton lub więcej to sam nie sprzeda i wtedy sprzedaje hurtownikom za marne pieniądze, dlatego sądzę że nasze związki pszczelarskie powinny być negocjatorami cen miodu z hurtem, sklepami, eksporterami za granicę. Wojewódzkie struktury prowadzą sklepy w których sprzedają, ule, węzę itp to dlaczego nie mogłyby sprzedawać miody swoich członków a tym samym reklamując miody z naszych regionów.
Pozdrawiam Jan

birkut · Gość

moze i masz janie rację ale , kiedys w naszym związku chciano załozyc jakby podzwiazek czy grupe ludzi którzy beda wspomagac innych i szukac dobrego zbytu produktów pszczelich było cacy dopóki sie jeden nie odezwał i nie powiedział wprost, ja tutaj przyszedłem bo chce dobrze sprzedac swój miód a czy reszta go sprzeda czy nie to mnie ani troche nie obchodzi, wiecej na tym spotkaniu nie byłem , inni tez jakos odfruneli, i temat był zakonczony

Malon

Jak sobie pościelesz tak się i wyśpisz.
Znacie.
Płacimy od każdego zarejestrowanego ula 0.5zł na reklamę naszych miodów. Wydajemy kalendarze, drukowane są ulotki objaśniające wartość i jakość miodów świętokrzyskich, Ile mam tyle schodzi od ręki. Na stałego odbiorcę trzeba zapracować. Pisałem już wcześniej, ostatni miód zabrałem we wrześniu, sprzedawałem go 3 dni.
Adam

golina

Dzięki,Janku za Twoje ostatnie posty,praktycznie wyręczyłeś mnie od dalszego ciągnięcia tego tematu.
Życzę Ci udanego pobytu na Targach w Berlinie.
Efekty przyjdą w swoim czasie.
Pozdrawiam serdecznie,Bogdan.