DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Robi_Robson · Gość

Czasem zdarza się , że , zaprzyjaźniony rolnik ma duży areał rzepaku , gryki , facelii , lub innej rośliny miododajnej .
Wielu rolników zdaje sobie sprawę , że współpraca z pszczelarzem da mu wymierne korzyści i czasem zwracają się do znajomych pszczelarzy - do nas !
Nie zawsze jesteśmy sami w stanie spełnić oczekiwania rolnika , a przecież możemy sobie wzajemnie pomóc dając innym namiary .
Również rolnicy , którzy też coraz częściej korzystają z internetu mogliby tutaj szukać kontaktu z pszczelarzami .
Proponuję tutaj dawać namiary na takich rolników , lub plantatorów .
Lub jeśli Admin uzna za stosowne , to może niech usunie mój post i stworzy oddzielny dział o wzajemnej współpracy
i wędrownej gospodarce pasiecznej.

Gandalf

Wszystkie te sprawy będą operowane na portalu, wkrótce dodamy mapki i kilka bajerów.

Slav

Ja odnośnie współpracy i obustronnych korzyści. Z moim sadem(gdzie mam pszczoły) graniczy działka rolna. Przeważnie są tam sadzone ziemniaki ale właściciel dla odmiany chce posiać poplon w celu wzbogacenia gleby. Teraz pytanie co by było wskazane aby korzyści szły w dwie strony, coś co wypełni lukę pożytkową ?

Łubin, facelia ?

nefar

Niestety sprawa poplonów nie wygląda różowo. Z łubinu miodu nie będzie. Facelia była by fajna, ale... ale musisz przekonać rolnika, aby nie orał jej przed kwitnieniem. Np. spróbuj go przekonać, że może zebrać nasiona z faceli i wyjść na tym pozytywnie.

Jeśli rolnik zostawi facelię na czas kwitnienia na polu, to wraz z nektarem uchodzą bezpowrotnie cenne wartości odżywcze. Właśnie dlatego najczęściej zaoruje się pole przed kwitnieniem. Tak samo sprawa się ma jeśli rolnik chce dany poplon wykorzystać jako karmę dla zwierząt. Tutaj również lepiej jest skosić przed kwitnieniem.

Slav