Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

apiwarol
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> SPOSOBY WALKI Z WARROZĄ - WROGIEM NUMER 1 WSZYSTKICH PSZCZELARZY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
netto
Gość






PostWysłany: Czw 21:38, 16 Maj 2013    Temat postu:

Doszły .. są opublikowane filmy z testem na YT .
Powrót do góry
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Pon 21:13, 12 Sie 2013    Temat postu:

Wczoraj robiłem trzecie odymianie apiwarolem.
Oczywiście u rodzin , z których już miodu w tym sezonie nie będzie .
U około 10 rodzin od kilku szt. do 20 szt. warrozy na wkładce ,
u 2 rodzin od 20szt. do 50szt.
A u dwóch ilość nie dająca się przeliczyć .
Największy osyp (setki sztuk) w rodzinie stworzonej z połączenia dwóch słabych rodzin , które powyrajały się na lipie !
W tym jedna , to był bezmatek .
Wnioski można wyciągać różne , ale ja zinterpretuję tak , że słabe rodziny były rabowane zapewne , przez jakieś "dzikuski" , które "odwdzięczyły się " zostawiając po sobie większą ilość pasożytów .
Powrót do góry
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Nie 21:48, 18 Sie 2013    Temat postu:

Po czwartym dymieniu u większości 10-20szt. na wkładce .
U jednej ok 50szt.
U dwóch "rekordzistek" ponownie ok 200szt.
U jednej natomiast zero ! Ani jednej sztuki !
A te ostatnie trzy stoją obok siebie !

Niektóre dostaną 5-ty raz a wszystkie jesienią potraktuję jeszcze KS

Ciekawe co u tych , które pojechały na wrzos ?
Tam u niektórych w czerwiu trutowym było nieciekawie , ale były ogólnie silne , więc wyjechały . . .
Powrót do góry
piotrr
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: koscierzyna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:13, 15 Maj 2014    Temat postu:

podłączę się do tematu aby nie śmiecić nowym i mam pytanie Jaką macie u lokalnego weta cenę na apivarol? (bez refundacji)
zamówiłem u mojego a nie chcę by mnie skroił za bardzo Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lizak
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 23 Lip 2013
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Ostrów wielkopolski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:04, 15 Maj 2014    Temat postu:

Rok temu kupiłem za 50 zł

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SEBA
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 22 Sty 2014
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Vorden NL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:12, 20 Mar 2015    Temat postu:

Witam
Moze ma ktos apiwarol odsprzedac?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:36, 05 Kwi 2015    Temat postu:

Nie wiem czy są podobne posty dotyczace apiwarolu a dokładniej jego stosowania. Ciekaw jestem jak stosujecie. Nie ile razy a sama technika spalania. Chodzi przecież o to aby składnik czynny pozostał w ulu i to możliwie najbardziej tam gdzie może znajdować się warroza. Ja na chwilę obecną mam swój sposób który mi wydaje sie niezły. Odymiam tym ustroistwem sklepowym na baterie. Co ważne odymiam od góry. Na każdym ulu leży folia która po tygodniu jest przez pszczoły przyklejana do ramek. Do odymiania zdejmuję daszek ale nie zrywam folii tylko ostrożnie wciskam dyszę odymiacza pomiędzy folie i ramki. dzieki temu folia przylega szczelnie do scianek a dym zaczyna się wydostawać na środku gniazda pod folią u góry. Gdyby ktoś miał lepsze pomysły jestem zainteresowany.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:00, 05 Kwi 2015    Temat postu:

Ja mam słoik 0,2 litra, w nim kawałek siatki metalowej, w pokrywce wlutowane 2 mosiężne rurki zakrzywione, na rurki wężyki plastykowe, jeden 20cm do ula, drugim ok 1metr wdmuchuję powietrze do słoika gdzie jest zapalona tabletka.
Całkowite spalanie ok pół minuty i cały dym w ulu, można przez wylot i od góry też, jak kto woli.
Od góry drugi sposób: w pokrywce słoika zrobić gwoździkiem niby siatkę, położyć na niej tabletkę, zakręcić do słoika podpalić i postawić odwrócony na otwartej uliczce zamknąć ul i dym też sam rozejdzie się wewnątrz w ulu. Proste jak ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:58, 05 Kwi 2015    Temat postu:

No tak... właśnie o takie sposoby chodzi. Można na nożu przez oczko. Poruszam temat bo słyszę rozmawiając z pszczelarzami że mają z tym problem a przynajmniej nie do końca wiedząc jak sie za to zabrać. Pomysł słoika na powałce jest ciekawy... Znaczy zastanawiam się czy gdyby powałka miała otwór dokładnie po środku i idealnie wielkości wieczka... Czy nie przedłużyłoby to działania składnika czynnego. W końcu tabletka najpierw spaliłaby się w słoiku a potem stopniowo uwalniałaby dym przez wieczko... Nie wiem... warte przemyślenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Skąd: Wschodnie Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:41, 06 Kwi 2015    Temat postu:

Ja zapalam tabletkę apiwarolu i kładę na siatkę metalową w wysuniętej dennicy , następnie ramkę z siatką wsuwam do ula i po zawodach. Oczywiście wcześniej zasuwam dolne dennice i zamykam wylotki w ulu.

Ramka z siatka jest wsunięta odwrotnie do dennicy niż na zdjęciu i tworzy szufladę w którą można włożyć zapaloną tabletkę i tak ustawione siatki zostawiam już na całą zimę i na niej gromadzą się spadłe pszczoły. Na wiosnę wysuwam szufladę usuwam spadłe pszczoły i wsuwam szufladę znowu siatką do góry jak na zdjęciu.
Pozdrawiam
Tadek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:30, 06 Kwi 2015    Temat postu:

Pomysłowe. Sama dennica pracochłonna w wykonaniu ale jak juz sie zrobi to działa. Ja osyp załatwiam wymieniajac dennicę, podnosząc korpusy z daszkiem dennica zostaje. Daję inną czystą i po sprawie. Czyszczenie wyjętej robię już nie niepokojąc pszczół. Wadą dennicy od łysonia tej z kółeczkami wyciętymi jest to że im wiecej dziur tym trudniej wyczyścić. Są co prawda różne typy dennic ja wybrałem niską najtańszą, Czociaż nie jest ona taka tania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Skąd: Wschodnie Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:34, 06 Kwi 2015    Temat postu:

Koszt wykonania takich dennic nie jest wysoki i przy zastosowaniu odpowiednich materiałów może służyć na lata. Teraz ramki drewniane z siatką mam zamiar zastąpić ramka wykonana całkowicie z siatki , a brzegi siatki będą wykończone zagiętą blachą ocynkowaną zabezpieczające ostre krawędzie dookoła siatki a dno dennicy jest wykonane z PCW spienionego 4 mm lub nawet twardego 2 mm i jest praktycznie niezniszczalne i łatwe do umycia detergentem. Sama rama dennicy raz dobrze zakonserwowana wytrzyma do 6 lat do następnej konserwacji i wystarczy ją tylko umyć co jakiś czas karcherem w ramach rotacji na wiosnę.
Pozdrawiam
Tadek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:40, 06 Kwi 2015    Temat postu:

Nie neguję. Z pewnością taka dennica jest lepsza niż seryjna styropianowa. Bardziej pracochłonna bo styropianową wystarczy zapłacić i już jest a tą trzeba zrobić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:07, 06 Kwi 2015    Temat postu:

http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/images/galleries/208904493055224af00a831-310768-sm.jpg
Wstawiem fotke starej dennicy której zaletą jest że jest z kilku listewek i jest całkowicie rozbieralna. Oczko na dwu listewkach jest wsuwane a do transportu wystarczy je wyciągnąć i wcisnąć w otwór gąbkę. Sama dennica może być nawet skomplikowana zależy kto jak chce czy co lubi. Chodzi mi jedynie o pokazanie najprostszego patentu na mocowanie oczka. W transporcie oczka mocowane na stałe zajmują miejsce i bywa tak że przyczepka ma wymiar wewnętrzny dokladnie 2 korpusów. Wtedy można oczkami do przodu czy tyłu ale tak nalatują centymetry na długości i może się okazać że znów daruje się miejsce na dwa ule z powodu oczek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:57, 06 Kwi 2015    Temat postu:

A co Panowie myślicie o Rapicydzie?

www.youtube.com/watch?v=cX2qMqeRxrI


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> SPOSOBY WALKI Z WARROZĄ - WROGIEM NUMER 1 WSZYSTKICH PSZCZELARZY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin