DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

paulo_lom

Witam Kolegów!
Bardzo proszę o informację na temat czerwiu trutowego. Może trochę panikuję ale wolę zapytać. W piątek przywiozłem 4 ule WP aktualnie na 9 ramkach - 6 z czerwiem, matka 2010 rok ( moje pierwsze). Jedna rodzinka była zdecydowanie mocniejsza. W niedzielę wszystko było ok. Wczoraj niestety zauważyłem, że prawdopodobnie pszczoły z najsilniejszego ula zrobiły nalot na inny i najsilniejszy jest teraz inny. Chyba pobłądziły w nowym miejscu. Zrobiło się tam ciasno i jest zdecydowanie więcej czerwiu trutowego niż w pozostałych - [b]i to mnie martwi!.[/b] Matki co prawda nie znalazłem (zbyt mocno nie szukałem) ale i miseczek też nie ma. Zatwory zabudowane dziką budową. Dołożyłem im, za czerwiem węzy i czekam do soboty. Czy to jest normalne i mogę być spokojny. Czy likwidować czerw trutowy.
Dziękuję za informację[b][/b]

Malon

tak zmiana miejsca może powodować błądzenie pszczół. nalot na krańcowy jesli stoją np w rzędzie. Nic nie kombinuj po prostu dopasuj gniazdo do siły rodziny. Daj węzę do budowy.
Nie likwiduj żadnego czerwiu trutowego, chociaż jesli jest dobrze zasklepiony wycinanie takiego czerwiu ogranicza ilosc warrozy. Jest to naturalny sposób jego likwidacji.
Adam

paulo_lom

Dzięki bardzo za podpowiedź. Uspokoiłem się.

Paweł Z.