| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
birkut
Gość
|
 Wysłany: Śro 10:32, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
|
staszku , zgadza sie, pszczoła wyleci nawet gdy lezy snieg a temp. podniesie sie powyzej 12, ty opisujesz terazniejszy czas w piątek i sobote ma byc 17, i latają , tylko temat ten zaczał sie gdy temp. były srednio 12/13, nic nie sugeruję ale ....
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 11:36, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
| birkut napisał: | | staszku , zgadza sie, pszczoła wyleci nawet gdy lezy snieg a temp. podniesie sie powyzej 12, ty opisujesz terazniejszy czas w piątek i sobote ma byc 17, i latają , tylko temat ten zaczał sie gdy temp. były srednio 12/13, nic nie sugeruję ale .... |
Stasiu, u mnie pszczółki przy tej temperaturze którą podajesz też sobie latały mniej lub bardziej, ale wczoraj był pełen oblot i o tym napisałem.
Pozdrawiam serdecznie
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
iglasty
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 17:38, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jak myslicie przy tak cieplej pogodzie o tej porze roku matki zaczna czerwic mocno ?Jak to bedzie rzutowalo na przezimowanie rodziny wedlug was?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
| Wysłany: Śro 18:52, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
|
nie bedzie czerwic duzo noce sa zimne a po drugie gdzie ten czerw złozy do koszyka? bo w centralnej czesci plastra jest pokarm
|
|
| Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 18:56, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
teraz o czerwienie nie ma się co martwić wszystko zalane pokarmem dni krótkie noce zimne nie ma się czym martwić .łukasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 10:06, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Koledzy, prawda jest też i taka że w niektórych rodzinach matki jeszcze czerwią pomimo że mają w ramkach pokarm do zimowli. Stwierdzam to na podstawie mojego poidła, gdzie co dziennie jest dość duża na nim ilość pszczół pobierających wodę, a to coś oznacza. Pszczółki są w stanie z takich plastrów zalanych, po przenosić odpowiednią ilość pokarmu na inne ramki, by w ten sposób zrobić miejsce matce do czerwienia. Jednak na pewno nie jest to o tej porze roku, czerwienie intensywne tak jak już pisali w powyższych postach koledzy i można spokojnie spać nie martwiąc się tym.
Pozdrawiam serdecznie
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
| Wysłany: Czw 11:15, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
|
stachu ty nawet nie gadaj bo czerwią te cholerne super beee juz sie zastanawiałem czy imm dziur na jajka kołkiem nie zaklinowac
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 17:49, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
31 października jak przejeżdżałem między cmentarzami zajechałem do pasieki. Było ok. 13 stopni, latały głównie Buckwasty z resztkami pyłku chyba z gorzycy, nie daleko kwitły jakieś żółte kwiatki, to chyba późna gorczyca.
Inne (krainki) też ale w niewielkich ilościach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 17:58, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ja dziś byłem dość daleko kupić ule korpusowe wlkp ma pani pewna część z rodzinami część bez dowiedziałem się od niej że jej tatuś nie żyjący prowadził pasiekę na matkach Rasa: srodkowoeuropejska
Linia: Asta
mówię wam oblot wiosenny nie miałem aparatu przy sobie bo bym zrobił fotki ale w powietrzu było jak na wiosnę pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez paulownia dnia Czw 18:19, 03 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 10:59, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
| birkut napisał: | | stachu ty nawet nie gadaj bo czerwią te cholerne super beee juz sie zastanawiałem czy imm dziur na jajka kołkiem nie zaklinowac |
Stasiu, za dużo się nie przejmuj i bez zbędnych emocji w Twoim wieku, u moich oryginałów SuperBee są jeszcze duże ilości trutni widziałem jak sie we wtorek oblatywały. Myślę że będzie z nimi wszystko okie, Józek już je zimuje drugi ras i nie ma z nimi problemu więc trzeba mu zaufać. Prawda jest też i taka ze nie tylko SuperBee mają czerw, widzę na poidle bardzo dużą ilość Krainek, to co mówi po co im ta woda. U mnie rodziny pszczele są na głębokich dennicach, bez górnego ocieplenia, czyli że są ule wychłodzone a jeszcze potrafią matki czerwic o tym czasie, nic na to nie poradzimy myślę że one wiedzą lepiej od nas co dla nich jest dobre.
Pozdrawiam serdecznie
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 11:06, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
| paulownia napisał: | ja dziś byłem dość daleko kupić ule korpusowe wlkp ma pani pewna część z rodzinami część bez dowiedziałem się od niej że jej tatuś nie żyjący prowadził pasiekę na matkach Rasa: srodkowoeuropejska
Linia: Asta
mówię wam oblot wiosenny nie miałem aparatu przy sobie bo bym zrobił fotki ale w powietrzu było jak na wiosnę pozdrawiam |
Paulownia, miałem u siebie na początku lat 90-tych Astę którą przez pomyłkę przysłano mi z Kocierzowych zamiast Singera. W tym samym roku zostały matki zlikwidowane, to nie pszczoły lecz wściekłe psy, już z daleka waliły żądłami gdzie tylko popadło a przegląd u nich to istny horror, nawet duże ilości dymu nie pomagały. To nie jest pszczoła, bynajmniej dla mnie, jak słyszę nazwę Asta to zaraz mnie o mdłość przyprawia to słowo.
Pozdrawiam serdecznie
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
| Wysłany: Pią 11:38, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
hm ciekawe u nas -ast asta - to gałąź na drzewie "niepotrzebna do obcięcia" (utnij ta asta)
Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Pią 11:40, 04 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 18:58, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ja jej nie mam i po tym co piszecie na pewno jej nie będę miał muszę sprawdzić te cpł od łukasiewicza jak nikt jej z was nie ma jestem ciekaw jak się zachowa itp pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
