DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Ander

a ja uważam, że powinniśmy wrócić do głównego tematu.

birkut · Gość

ander ? wytłumasz mi co w tych postach jest nie na temat , czyli podkarmianie pobudzające, przecież wszelkie prace przy pszczołach związane są z celem uzyskania jak największej wydajnosci z ula , i do tego dorabiane są teorie , i praktyki nie zawsze skuteczne, moze napiszesz jak widzisz ten temat bez wpisów malona, minikrona, goliny?bo ja nie widzę wg. mnie byłoby to tak , daję rozpuszczony cukier i czekam na efekty , koniec kropka , w jesieni dodaję post , nie wypaiło, coś spieprzyłem , czasem trzeba odejsc od sztywnego trzymania sie tematu

golina

Tutaj,popieram Birkuta,gdybyśmy wszyscy dmuchali w jeden"puzon" byłoby nudno,każdy z nas coś nowego wnosi do rozmowy,nie musimy sie ze wszystkim zgadzać,wszak są wśród nas koledzy którzy są pszczelarzami od wczoraj i tacy którzy spędzili przy ulach całe życie.Jeśli nie ma wulgaryzmów,obelg i przekleństw tzn.wszysto jest w normie i żadna interwencja z zewnątrz jest niepotrzebna.Ale to jest tylko zdanie goliny.

birkut · Gość

pszekleństw
czyżby ten wyraz był dla ciebie golina za trudny? hahahaaa

golina

tak ,birkut najwyrażniej był za trudny,jestem po zebraniu !!!!pszczelarskim,pozdrawiam serdecznie,golina.

Administrator

Jak wracałem wczoraj znad morza to widziałem olbrzymie pola poczerniałego zboża. Nie zdążyli zrobić żniw, zboże chyba trochę sczerniało, jakby zgniło, to przez te deszcze. Ciekawe co z moim miodem gryczanym, chyba mogę zapomnieć. Jutro jadę na tydzień, zacznę chyba pobudzać wszystkie syropem.

daro · Gość

O tą porę było prawie po żniwach przewiduję chleb po 4 zet jak będzie tak padać.Ja z lipy mam 4 litry Crying or Very sad

Dziś tak padało że wywaliła woda pokrywy od kanalizacji Cool

apis

birkut · Gość

ciekawe ze ja mam tą książkę przed sobą i niema nic takiego , nawet WZ nie jest wymianiany tylko jako typy uli WP, i jeszcze jedno ksiązka ma 210 stron wiec trudno aby autor opisywał szczegółowo prace w WZ a pominął inne jak dadant czy wielkopolski, bo troszke by to musiało miejsca zająć

mariusz 74

posiadam książeczkę "Gospodarka pasieczna w ulu warszawskim zwykłym"autorami są Jerzy Bobrzecki i Wanda Ostrowska ,wydana przez PWRiL w 1989r

Administrator

Wczoraj wstępnie ustaliliśmy ramki do zimowli, zrobiliśmy przegląd, od niektórych uli wzięliśmy po 2-3 ramki miodu. Ogólnie bieda, bieda i jeszcze raz bieda, trzeba było podkarmiać (wlewaliśmy przed północą). Matki bardzo intensywnie czerwią, jutro wstawię zdjęcia z przeglądu. Pszczoły łagodne, trochę niemrawe, ale po godzinie przypomniały sobie, że mają żądła. A że byliśmy bez kapeluszy (bo były łagodne na początku) to wyszliśmy jak napompowane buraki. Nie wiem co im odwaliło w środku, musieliśmy wrócić się po ubrania. Kilka uli było otwartych, bo przenosiliśmy ramki z jednego do drugiego, jeszcze w trzech ulach absolutny brak czerwiu, więc jajeczka musieliśmy przenosić i taka zabawa na 4 godziny. Dzisiaj rano szalały po tym syropie, koło domku się kręciły, a w pasiece jeszcze większy ruch. Daliśmy Apilac, polaliśmy BeeVitalem, za jakieś 2 tygodnie układanie gniazd do zimy.

Administrator

http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/viewimage.php?i=1555

StanleyK

Ja w swojej pasiece wszystkim rodzinom po ostatnim miodobraniu daję po 5 l syropu, jak to wybiorą dostają jeszcze jedna taką porcję na głowę i maja odpowiedni zapas pokarmu. Nie bawię się w żadne podkarmianie pobudzające bo mi szkoda na to czasu, mają odpowiednią ilość pokarmu w gniazdach, mają odpowiednią ilość ramek do czerwienia i to jest wystarczające. Aby matki dobrze czerwiły nieprzerwanie, w rodzinach pszczelich musi być tak zwany żelazny zapas pokarmu, czyli około 5 kg wówczas rodzina pszczela nie ma poczucia głodu i w takiej rodzinie wszystko jest okie.

Pozdrawiam serdecznie
Stanley