| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
mniszek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: poddebice
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Śro 8:52, 06 Sty 2016 Temat postu: TAK czy NIE ??? |
|
|
Prosze o podpowiedz , jak wczesną wiosną po oblocie powinna wyglądac walka z warozą ,chodzi mi głownie zeby absolutnie nie skazic miodu; sprawa ramki pracy jest oczywistą , ale jakie sa inne srodki DZIEKI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 9:57, 06 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
W razie konieczności ja stosuje raz odymienie Apiwarolem po oblocie. Ramki gniazdowe nie trafiają do miodarki wiosna. Potem zawsze stosuje ramkę pracy z likwidacją czerwiu trutowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pow. Wołomiński
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 12:23, 06 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Czy jednorazowe odymienie po oblocie to nie za mało?
Jak już odymiamy tym apiwarolem to może zrobić to zgodnie z instrukcją bo po oblocie to większość warozy i tak siedzi już na czerwie pod zasklepem i mała ilość spadłej warozy może uśpić naszą czujność a potem będzie ,,klops" w środku sezonu.
Można też wycofać z gniazda pierwszy zasklepiony czerw wraz z ,,całą" zgromadzoną w nim po zimowli warozą.
Co sądzicie o tej metodzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zdzich123
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Skąd: okolice Piły
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 12:23, 06 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Witam. U mnie nie ma mowy o żadnym wiosennym dymieniu , zdarza się że przekładam ramki do miodni. Planuje od tego roku zacząć może inne bajery,jakie jeszcze nie wiem.Ale coś robić muszę bo tego plugastwa jest za dużo.No i oczywiście ramka pracy. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pow. Wołomiński
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 12:45, 06 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Jakie ,,bajery" Masz na myśli?
Znasz jakieś inne metody wiosennej walki z warozą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zdzich123
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Skąd: okolice Piły
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 17:06, 06 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Witam.Łapiesz mnie kolego za słówka , no i dobrze.Zaznaczyłem że jeszcze nie wiem- ale może spróbuję cukrem pudrem, może naturalny jakiś środek który zawiera kwas szczawiowy.Gdzieś wyczytałem że taka substancja występuje w pokrzywach.Tak w liściach jak i korzeniach .BĘDĘ PIERWSZYM który coś wynajdzie na warroa naturalnego.Niech mi spadnie kilka sztuk ale to bez chemii to będzie dobrze . Można wyczytać miejscami o wrotyczu do podkurzania - podobno też coś daje.Chemią jest najłatwiej ale czy najlepiej .Pozdrawiam .Zdzisiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pow. Wołomiński
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 17:33, 06 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Cukier puder stosuję nawet w sezonie, po miodobraniach i przy osiatkowanych dennicach ma to chyba sens.
Co do tych pokrzyw to zamierzasz jakiś wywar parzyć, dodawać do syropu czy w całości do ula wkładać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zdzich123
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Skąd: okolice Piły
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 20:49, 06 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Powiem tak.Zamierzam takie świeżo zerwane pokrzywy ,ale żeby były w początkowej fazie kwitnienia ,bardziej pączków dopiero {najbardziej piekące} +do tego korzenie {wszystko trochę pocięte} i to wszystko razem zmiksować.Powstałą papkę na świeżótku na chusteczkę higieniczną ale bezzapachową i pod powałkę.Syrop raczej nie, bo zdaje mi się że temperatura może zaszkodzić tym wynalazkom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
KrzysztofZ98
Gość
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
