DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

arecki

witam mam zamiar kupić ule z rodzinami pszczelimy w związku tym mam pytanie czy transport około 200km im nie zaszkodzi otej porze jak one to zniosą z góry dziekuje za odpowiedz

StanleyK

tabaczek

Dogadaj ze sprzedającym, że odbierzesz na wiosne, po pierwszym oblocie.

Obelnik

Arecki zaczekaj po oblocie będziesz mógł zobaczyć w jakim stanie są rodziny. Nie kupuj kota w worku. Pozdrawiam

Malon

Pojęcie oblotu, jest umowne.
Mogą robić oblot w południe a wieczorem być już ponownie w kłębie. Przewożę pszczoły co rok i nie odważył bym się zrobić tak wcześnie wiosną na 200km. Uważam że musi być kilka dni lotnych, rozluźnią kłąb zimowy całkowicie, i po zakończonych lotach tego dnia można wozić. PO przyjechaniu na stałe miejsce należy pozostawić je w spokoju na minimum 1 godzinę i dopiero po całkowitym uspokojeniu otworzyć wyloty. Do zamykania wylotów używam gąbki, Próbowałem zamykać siatką aby miały dopływ powietrza, ale one zbijały się przy takim wylotku i było jeszcze gorzej. Z zamkniętymi gąbkom wylotami w lecie. wiozłem 12 godzin i nic im się nie stało, a temperatura była powyżej 20 stopni.
Adam

birkut · Gość

przy odległosci 200km. to jak wyzej poczekac co w trawie piszczy czyli czy cos z ula wylatuje i potem mozna wieczorem załadowac 200to jakies 6godz jazdy no 8 wystarczy jeszcze czasu aby ustawic na pasieczysku

darek4257

Hallo Do przewozu musi byc odpowiedni dostep do powietrza .W styropianie bez siatki pszczoly zyly by okolo15 minut i zagotowaly by sie.Po 5 minutach w temperaturze 20 stopni w styropianiw plynie woda z pszczol--mowie o duzej rodzinie.A jesli przewozic bedziesz w styczniu lutym lub marcu -moga dostac zwapnienia czerwu.Kto nie wierzy niech sprobuje..Najlepiej czekac do kwietnia.
Ale sprzedajacy woli kase w kieszeni.W kwietniu mozna wyjac ramke i zobaczyc czerw-i wtedy to mozna nazwac uczciwy interes.poz d

arecki

dzięki wielkie też tak myślałem miałem dzwonić do pszczelarza zapytać jak on to widzi ale juz wiem że nie ma co sobie tyłka zawracać dzieki za odpowiedź . Pierwszy raz korzystam z forum i powiem tak swietna sprawa dzieki jeszcze raz.

ralfi4

Dokładnie jak kolega wyżej wspomniał nie kupuj na ślepo bo mogą ci zostać tylko ule z tego interesu (jeśli to zrobisz teraz to na 98% tak będzie). pszczoły teraz zimują i zużywają mało pokarmu. Wstrząsy itp. mogą doprowadzić do zwiększonego poboru pokarmu i może się okazać że braknie do wiosny:D. poczekaj do pierwszych oblotów i wtedy się bierz za to. Pozdrawiam Ralfi:D

krzysiekbyd · Wysłany: Pon 15:34, 26 Mar 2012 Temat postu:

ja przewozilem wczoraj .Narazie chyba wszystko oki . oblatuja poznaja nowy teren Smile

mam nadzieje ze nic im nie zaszkodzileo przewozilem je jakies 80km od miejsca zamieszkania