DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

asqw1234

Witam dzisiaj zakładałem w ulach korpusy na miodnie przyszła pora na rodzinę która obsiada 12 ramek na czarno ,zafascynowany wybierałem ramki z czerwiem na wygryzieniu do miodni a tam nie ma na żadnej ramce jajeczek tylko czerw na wygryzieniu i tylko jeden matecznik jak kciuk u ręki na spodzie ramki wielkopolskiej zasklepiony .Całe gniazdo powrotni e złożyłem i pisze do was drodzy co mam zrobić i co to za matecznik pozdrawiam

wrzosowy

Kiedy się samemu nie widzi trudno jednoznacznie ocenić... Jeżeli na dole ramki to raczej nie ratunkowy chociaż... czasem bywa tak że jedyne jajeczka jakie są dostępne są na obrzeżu ramki i wtedy może być ratunkowy. Nie ma jajeczek?.. Pytanie czy ich nie ma czy jest ich tak niewiele że nie widać. Pszczoły jak planują rójkę ograniczają matkę w czerwieniu do takiego minimum że można nie znaleźć jajeczek. Gdyby matka została zgnieciona założyłyby wiecej mateczników i najczęściej na srodku plastra... Stąd moje podejrzenie że może jednak rójka. Może też być matka stara która sie właśnie wyeksploatowała i pszczoły robią cichą wymianę... To wszystko idzie wyczytać ale jeden matecznik na dole to za mało informacji aby coś napewno napisać. Dokładnie jaki jest najmłodszy zauważalny czerw?.. Czy pyłek jest matowy czy się szkli?.. Czy budują węzę?.. Dopiero więcej informacji dodatkowych mówi czemu jest ten matecznik.

asqw1234

To był odkład z tamtego roku ,młoda matka bukfast
przyglądałem się uważnie ramka po ramce nie było żadnych jajeczek i larw tam gdzie się wygryzły pszczoły pustka
Na wylotku tak sobie przymulone siedzą i tak się mrowią
Podkarmiłem syropem 3 dni temu 0.75l pobrały ramkę podaną z węzą niedziele odbudowują ale słabo są bardzo łagodne matecznik tylko jest jeden zasklepiony opuszczony prosto na dół co mam zrobić ?

6Cichy

wrzosowy a ztym pyłkiem to o co chodzi?

polz

Pszczoły są coraz bardziej nieprzewidywalne. U mojego kolegi okłębiły i zabiły matkę która czerwiła bardzo dobrze. Nikt nie potrafi wytłumaczyć dla czego.

asqw1234

Witam pisze do was drodzy co zrobiłem ,Wrzosowy na prawdę masz wiedzę ogromną krótko i na temat napisałeś ze to nie matecznik ratunkowy chylę ci czoła
Ja myślałem że nie ma matki bo nie było jajeczek ,pomyślałem że włożę ramkę z otwartym czerwiem z innego ula to będę pewny .
Podniosłem ramkę pierwszą za krajem a tam mi się migła matka
mówię albo mi się w głowie przestawia albo coś jest nie tak.
Wyspałem z ula wszystkie pszczoły ramka po ramce i na wy lotku założyłem kratę matka tam się ścisła bardzo ruchliwa i odchudzona była ,moim zdaniem naprawdę bardzo silny nastrój rojowy
4 ramki zasklepionego czerwiu
2 na wygryzieniu
2 pierzga 4 z miodem
Matecznik zerwałem 4 ramki czerwiu na wygryzieniu dałem słabszym rodziną na ich miejsce wstawiłem z węza
Nie wiem czy dobrze zrobiłem bo tam już nie ma czerwiu i czy mogą zwiać z ula jak będzie ciepło
2 dni podkarmiłem syropem po 0,3 l

KRZY-SZTOF

To co tu czytam, to proszę; napiszcie coć co może dać się czytać ze zrozumieniem i dać mozliwość coś na te problemy poradzić!
Jeżeli zeszłoroczny odkład buckfast'a nie utworzył rodziny zdolnej do zbiorów, a jedynie tworzy gromadkę pszczół o życie której pszczelarz toczy walkę o przetrwanie, to albo pszczelarz jest do dupy! albo delikatnie mówiąc nie dorósł do buckfasta. Nie dopatruję się tu winy pszczół! Proponuję zakończyć eksperymenty z pszczołami, których nie jesteś w stanie zrozumieć! Bez obrazy, ale należy rozpocząć od = "Ala ma Asa"

asqw1234

Wina na pewno jest po mojej stronie wiec nie musisz mi tego
KRZY-SZTOF przypominać .
Nie spodziewałem się że pszczoły które kupiłem w tamtym roku na 4 ramkach przezimują i tak się rozwiną dałem plamy