Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Api-inhalacja
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> WINIARSTWO, TRUNKI I KULINARIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MAEL
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 15:54, 17 Lut 2014    Temat postu: Api-inhalacja

Jaki według Was byłby koszt produkcji przenośnego ula inhalacyjnego, podobnego to tego na rycinie (pod linkiem ). Ul o jednym, ewentualnie dwóch korpusach łatwy po przenoszenia, bezpieczny, a jednocześnie umożliwiający pozostawienie go w pasiecie, poza okresem "inhalacji", tak, żeby same pszczoły też się czuły w nim komfortowo i mogły swobodnie pracować, ewentualnie przekładanie ramek o ile miałoby to sens.

Co w ogóle myślicie o takim rozwiązaniu?




Poprawiłem link


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MAEL dnia Pon 16:13, 17 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Czw 20:34, 20 Lut 2014    Temat postu: Re: Api-inhalacja

Koszt takiego ula to koszt nowego - powiedzmy. Dochodzi do tego 'przeróbka' daszku . Ale jak się ma 'smykałkę' do majsterkowania .... robisz sam 'ustrojstwo' do oddychania dopinane do daszku lub do powałki w/g uznania . Koszt = cenie materiału + satysfakcja .
Miałbym tylko jedno zastrzeżenie ; ul nie może być sobie ot tak ''przenośny'' . Ul nie można sobie dowolnie przestawiać do odległości mniejszej niż 5-6 km (myślę iż to zrozumiale - jeśli nie ; to pytaj Question )
Jeśli zdecydujesz się na zrobienie 'inhalacyjnego' .... napisz ; zawsze znajdą się tacy co doradzą (lub odradzą Wink ) , myślę : będzie "nowe" doświadczenie , które kiedyś tam będzie można ''podpowiedzieć". Moim .... "warta skórka za wyprawkę" (chorzy jak tonący chwytają się każdej ... ''brzytwy'') ...
PF
Powrót do góry
MAEL
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 14:33, 21 Lut 2014    Temat postu:

Pomysł api-inhalacji wydaje mi się bardzo fajny. Sam jestem entuzjastą tego typu zjawisk i jestem przekonany, że osobom cierpiącym na zatoki i inne choroby układu oddechowego, a także depresje, złe samopoczucie może pomóc lepiej niż stosowanie leków syntetycznych.
Zakładam, że "mobilność" pozwala przywiezienie ula do klienta i bezpośredni powrót na pasieczysko. Pytanie zatem nie ile kilometrów, ale ile czasu pszczoły mogą znieść bez wylotu, bez szkody dla rodziny. Przyjmuję za optymalną ilość 5-7 uli z których można by było korzystać rotacyjnie, tak dobro pszczół było minimalnie zakłócone.
Co o tym myślicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arek92
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: małopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:26, 21 Lut 2014    Temat postu:

moge spytac tak wogole to do czego to służy i na co ma pomagac i jak to sie niby stosuje i wogole cos ktos moze o tym wiecej opisac?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Pią 19:44, 21 Lut 2014    Temat postu:

MAEL napisał:
Pomysł api-inhalacji wydaje mi się bardzo fajny. Sam jestem entuzjastą tego typu zjawisk i jestem przekonany, że osobom cierpiącym na zatoki i inne choroby układu oddechowego, a także depresje, złe samopoczucie może pomóc lepiej niż stosowanie leków syntetycznych.
Zakładam, że "mobilność" pozwala przywiezienie ula do klienta i bezpośredni powrót na pasieczysko. Pytanie zatem nie ile kilometrów, ale ile czasu pszczoły mogą znieść bez wylotu, bez szkody dla rodziny. Przyjmuję za optymalną ilość 5-7 uli z których można by było korzystać rotacyjnie, tak dobro pszczół było minimalnie zakłócone.
Co o tym myślicie?

A nie wygodniej klienta przywieźć do ula inhalacyjnego ?

Podczas Apimondii w Kijowie (Niestety nie pojechałem) podczas jednej z wycieczek do okolicznych pasiek jeden z pszczelarzy zaprezentował "pawilon" inhalacyjny .
Była to altanka w której ule były umieszczone na stałe .
Zamiast daszków na ulach były osiatkowane "czepki" .
Cała atmosfera z uli wypełniała pomieszczenie .
Kuracjusz mógł się położyć na leżance i poczytać książkę , lub czasopisma delektując się jednocześnie zapachem wosku i propolisu .
Myślę , że tędy droga Smile
Powrót do góry
spin21
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:48, 21 Lut 2014    Temat postu:

Też chciałbym wiedzieć. Dorzucę jeszcze jedno pytanie. Czy lecznicze właściwości takich inhalacji są potwierdzone naukowo, czy to znajduje potwierdzenie tylko w legendach ludowych?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arek92
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: małopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:04, 21 Lut 2014    Temat postu:

mysle ze spostrzerzenie robiego jest trafne , chyba lepiej zeby to klient wpadał do pasieki Wink dla niego to tez oderwanie od rzeczywistosci;) ale czy jesli by ktos takie kuracje robił i brał za to pieniadze to nie doczepi sie ktos do tego ze trzeba jakos to zglosic? w sensie ze w naszym kraju ze wszystkiego by chcieli podatek zdzierac Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spin21
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:13, 21 Lut 2014    Temat postu:

Hmmm.. Jeśli wziąć pod uwagę ilość CO2 produkowanego przez pszczoły i unijne normy emiscji CO2 to... Właściwie to pasieki też można by opodatkować pod kątem dwutlenku węgla Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAEL
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 11:14, 24 Lut 2014    Temat postu:

Robi_Robson napisał:

A nie wygodniej klienta przywieźć do ula inhalacyjnego ?

Podczas Apimondii w Kijowie (Niestety nie pojechałem) podczas jednej z wycieczek do okolicznych pasiek jeden z pszczelarzy zaprezentował "pawilon" inhalacyjny .
Była to altanka w której ule były umieszczone na stałe .
Zamiast daszków na ulach były osiatkowane "czepki" .
Cała atmosfera z uli wypełniała pomieszczenie .
Kuracjusz mógł się położyć na leżance i poczytać książkę , lub czasopisma delektując się jednocześnie zapachem wosku i propolisu .
Myślę , że tędy droga Smile


Dla pszczelarza wygodniej z pewnością Smile
Mnie właśnie ta mobilność przekonuje, ze względu na możliwość ( a przynajmniej próbę ) ewentualnej współpracy z ośrodkami zdrowia, pensjonatami, salonami urody, bezpośrednim dojazdem do klienta itp. Jednocześnie taką ciekawostkę łatwiej zareklamować.

Co do leczniczych właściwości. Nie znam "badań naukowych" na ten temat. Wydaje mi się, Ci co zwykle finansują badania dotyczące farmaceutyków itp. nie widzą wielkiego interesu w badaniu pszczół. Podobnie, wydawałoby się, jest z miodem i resztą produktów pszczelich. W literaturze pszczelarskiej pisze się sporadycznie o tym, że pszczelarze nie cierpią na choroby układu oddechowego. Na chłopski rozum wydaje mi się, że skoro w pszczelich produktach tyle dobrodziejstw to i aromaty powinny robić swoje. Poza tym zapach powietrza z ula jest niezwykle przyjemny i sam w sobie poprawia samopoczucie. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAEL
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 13:52, 27 Lut 2014    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Czw 23:05, 27 Lut 2014    Temat postu:

MAEL napisał:


Dla pszczelarza wygodniej z pewnością Smile
Mnie właśnie ta mobilność przekonuje, ze względu na możliwość ( a przynajmniej próbę ) ewentualnej współpracy z ośrodkami zdrowia, pensjonatami, salonami urody, bezpośrednim dojazdem do klienta itp. Jednocześnie taką ciekawostkę łatwiej zareklamować.

Jakoś tak tej ''mobilności'' mało widzę . Pamiętać należy ,że to nie tylko ule ale przede wszystkim pszczoły , które muszą gdzieś wylecieć ''na pożytek''. Taka 'mobilność' jedno- dwudniowa raczej nie 'będzie' . A i są w Polsce miasta gdzie pszczoły nie są mile widziane (np. Łódź, Wrocław). Jak taki ''mobilny'' 'postawić' np. miedzy blokami???
Tę ''mobilność'' jednak trzeba by inaczej 'rozwiązać'/przemyśleć.



MAEL napisał:
Poza tym zapach powietrza z ula jest niezwykle przyjemny i sam w sobie poprawia samopoczucie. Smile

... jak i leczy astmę... (nie mogę znaleźć tego cytatu .... jak tylko znajdę - zacytuję)
PF
Powrót do góry
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Skąd: Wschodnie Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:38, 28 Lut 2014    Temat postu:

Nie znam żadnych wyników badań potwierdzających skuteczność takich inhalacji powietrzem ulowym. Jedno jest pewne - na pewno poprawiają samopoczucie osobom pozytywnie nastawionym do takich zabiegów , coś w rodzaju placebo. I jeżeli to będzie połączone z miłą obsługą - to zawsze jest to jakaś terapia korzystnie działająca dla osób z szarganym zdrowiem i nerwami. Tylko drugie pytanie - na jaką skalę będą prowadzone te zabiegi. Czyli tak zwany biznesplan i wszystkie sprawy z tym związane. Wszak każda działalność sprowadzi się w końcu do kosztów. Chyba ,że ktoś będzie robił te zabiegi charytatywnie wykorzystując te inhalacje do reklamy swoich produktów pszczelich i sprzedaży tych produktów , w połączeniu na przykład z prowadzeniem gospodarstwa agroturystycznego , i to będzie głównym motto całego przedsięwzięcia.
Pozdrawiam
Tadek


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Tadek 11 dnia Pią 8:40, 28 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Pią 9:12, 28 Lut 2014    Temat postu:

Tadek 11 napisał:
Nie znam żadnych wyników badań potwierdzających skuteczność takich inhalacji powietrzem ulowym. Jedno jest pewne - na pewno poprawiają samopoczucie osobom pozytywnie nastawionym do takich zabiegów , coś w rodzaju placebo. I jeżeli to będzie połączone z miłą obsługą - to zawsze jest to jakaś terapia korzystnie działająca dla osób z szarganym zdrowiem i nerwami. Tylko drugie pytanie - na jaką skalę będą prowadzone te zabiegi. Czyli tak zwany biznesplan i wszystkie sprawy z tym związane. Wszak każda działalność sprowadzi się w końcu do kosztów. Chyba ,że ktoś będzie robił te zabiegi charytatywnie wykorzystując te inhalacje do reklamy swoich produktów pszczelich i sprzedaży tych produktów , w połączeniu na przykład z prowadzeniem gospodarstwa agroturystycznego , i to będzie głównym motto całego przedsięwzięcia.
Pozdrawiam
Tadek

I to jest bardzo fajny pomysł .
Pawilon z oknami na pasiekę .
Wejście od strony podwórka .
Klienci przychodzą po miodek i na pogaduchy a siedzą we wnętrzu gdzie zamiast węży od p/gaz masek są na ulach "daszki" z siatki i aromat wypełnia całe wnętrze .
Pod pretekstem zakupu kolejnego słoiczka miodu klientki będą przychodziły pooddychać powietrzem ulowym.
Minus , to to , że w sezonie ruch w interesie musiałby być taki , żeby cały czas jedna osoba "personelu" obsługiwała klientów.
Powrót do góry
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Pią 22:21, 28 Lut 2014    Temat postu:

Tadek 11 napisał:
.... Chyba ,że ktoś będzie robił te zabiegi charytatywnie wykorzystując te inhalacje do reklamy swoich produktów pszczelich i sprzedaży tych produktów , w połączeniu na przykład z prowadzeniem gospodarstwa agroturystycznego , i to będzie głównym motto całego przedsięwzięcia.
Pozdrawiam
Tadek

No i Tadek11 'znalazł' owo ''rozwiązanie'' , może nawet podpowiedź innym .... można nawet we współpracy z gospodarstwem agroturystycznym, które 'działa' gdzieś w nieodległej okolicy.
Powrót do góry
MAEL
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 9:25, 01 Mar 2014    Temat postu:

W Polsce jest kilka pawilonów inhalacyjnych. Taką przyjemność oferuje w swoim gospodarstwie pasiecznym m.in Sądecki Bartnik.
Intryguje mnie jednak mobilność tego rozwiązania, ze względu na potencjalnych odbiorców w dużym mieście, gdzie zapotrzebowanie na taką usługą wydawało by się większe a wizyta w pasiece bardziej problematyczna. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> WINIARSTWO, TRUNKI I KULINARIA
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin