Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

2 pytania

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ZAKŁADANIE PIERWSZEJ PASIEKI - KROK PO KROKU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 2:35, 09 Maj 2012    Temat postu: 2 pytania

witam,
1. Na piątek mam zamówione 2 mateczki Buckfast jednodniowe, w związku z tym musiałem na szybko zrobic 2 uliki weselne, wyszły z tego takie domeczki, każdy pomieści 3 ramki. Czy to obojętne czy zrobie wylot na zabudowe na zimno czy na ciepło? lepiej wygladał by ten ulik gdyby wylotek był na dłuższej ściance, wtedy byłby prostopadle do rameczek.
I jeszcze pytanie dotyczące ulika, jak sprawic by zamieszkały w nim pszczoły? Po prostu strzepnac je do ulika? Nie wróca do macierzystego ula?

2. Chce zrobic topiarke słoneczną, zastanawia mnie czy musi ona byc z blachy nierdzewnej i o jakiej grubosci ma byc ta blacha? Ewentualnie myslałem żeby u kamieniarza zamówic sobie płyte o wymiarach ktore mi odpowiadaja o grubosci 1-1,5cm tyle że to może torszeczke drogo kosztowac.

Pozdrawiam Sławek


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slaled90 dnia Śro 2:44, 09 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:44, 09 Maj 2012    Temat postu:

O topiarkach było już napisane az do znudzenia. Ważna jest temperatura a nie wygląd podobnie z ulikami i wszelkiego typu ulami. Gniazdo jest dla pszczół a wygląd dla pszczelarza. Materiał uzyty do wszelkich budowli zależy tylko od konstruktora.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Skąd: Żukowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:45, 09 Maj 2012    Temat postu:

Witam, przede wszystkim prosiłbym, aby temat postu wskazywał na faktyczny temat. Pomoże to odnaleźć się innym poszukującym informacji. Temat " 2 pytania" nic nie mówi o tym o czym ten post traktuje.

ad.1. Fabryczne, styropianowe uliki weselne mają malutkie wylotki (otwór o średnicy około 2 cm) i są w zabudowie ciepłej. Jednak wentylację pełni siatka wtopiona w dno ula. Ramki w takim uliku są malutkie tak około 1,5 dm kwadratowego i mieszczą się 4-ry takie ramki. W takim ulu do unasienienia potrzebujesz garstkę (szklankę) pszczół i młodą matkę (jednodniówkę). Minus jest taki, że to co świeżo unasieniona matka zaczerwi jest stracone, bo takie malutkie ramki nie wejdą do standardowego ula. Możesz co prawda zabrać matkę i spróbować włożyć kolejną jedno dniówkę, ale szanse jej przyjęcia są mniejsze.

Moim zdaniem pszczołom łatwiej będzie utrzymać prawidłową temperaturę w przypadku zabudowy ciepłej. (mniejszy przepływ powietrza).

Gdy unasieniasz matki na ramce wielkopolskiej (3 ramki) dość często stosuje się zwykły korpus 10 ramkowy + 2 zatwory (pełne), które podzielą objętość korpusu na 3 komory po 3 ramki. W takiej rodzinie tworzysz trzy małe odkłady i unasieniasz jednocześnie 3 matki. W takiej sytuacji twój korpus musi być wyposażony w 3 wylotki. Np. dwa są w zabudowie ciepłej a jeden w zimnej - pszczoły też dadzą radę - będą się grzać na wzajem.

Powiedzmy, że twoje matule się unasieniły w takim ulu. Sprawdziłeś ich czerwienie i chcesz się pozbyć rodzin weselnych. Możesz to zrobić w ten sposób, że zabierasz z dwóch rodzin matki, a w trzeciej pozostawiasz. Po kilku godzinach(aby pszczoły odczuły bezmateczność), wyjmujesz zatwory i wkładasz w ich miejsce gazetę z lekkimi nacięciami. Wylotek w rodzinie z matką pozostawiasz otwarty, pozostałe zamykasz. Pszczoły łączą się i tworzą nową rodzinę.

Jak to zrobić, aby nie uciekły. Do zasilania ulików weselnych poleca się pszczołę zabraną z ramek z czerwiem otwartym lub z ramek z odbudowaną woszczyzną. Są to młode pszczoły, które z łatwością przyjmą matkę i nie uciekną z twojego ula. Jednak zawsze przy tworzeniu rodzin weselnych zabiera się też trochę pszczół starszych.

Niektórzy tak utworzoną rodzinkę umieszczają w chłodnej piwnicy na dwa dni, aby zintegrować rodzinę. Inni od razu wywożą swoje uliki na pasieczysko oddalone o co najmniej 3 km. Te dwa zabiegi mają spowodować zatrzymanie pszczół starszych w ulu. Może będą one przeszkadzać podczas przyjmowania matki, ale tylko one są w stanie wylatywać z ula.

Niektórzy nie przejmują się starą pszczołą. Do rodziny weselnej wsypują więcej pszczół niż jedna szklanka, ponieważ wiedzą, że stara pszczoła odleci z powrotem do macierzaka. W takiej sytuacji pszczoły są skazane na to co znajdą w uliku weselnym. To pszczelarz musi zadbać, aby rodzina utworzona z młodej pszczoły sobie poradziła. Taka rodzina musi mieć pokarm. Dobrze nadaje się do tego ciasto (nie prowokuje rabunków), ale oprócz ciasta pszczoły potrzebują też wody. W tym celu przy tworzeniu rodziny weselnej w jeden plaster suszu wkrapla się wodę. Dobrym pomysłem też jest gąbka namoczona. Jeśli chcesz podawać im syrop, to musisz to robić codziennie w godzinach wieczornych, w małych dawkach. Rozwiązuje to co prawda problem braku wody w ulu, ale z drugiej strony może prowadzić do rabunków, a taka mała rodzina nie ma się jak bronić. Pozostaje jeszcze kwestia pierzgi. W takim uliku, bez starszej pszczoły jest jej brak... . Jeśli masz normalne ramki to do rodzinny weselnej podaje się ramkę z pierzgą i miodem i problem jest rozwiązany.

ad.2
Ja jeszcze nie dorobiłem się topiarki. Kiedyś zastanawiałem się jednak nad jej budową i pomyślałem, że zrobiłbym ją z emaliowanej blachy od piekarnika. Taka blacha jest przeznaczona do kontaktów z żywnością i jeśli emalia jest cała to resztki miodu jej nie zaszkodzą. Dodatkowym atutem jest fakt, że emalia jest czarna (lub brązowa) - wpłynie na podwyższenie temperatury w topiarce. Oczywiście warunkiem jest dobór blachy od starego piekarnika do wielkości ramki stosowanej w pasiece.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nefar dnia Śro 7:47, 09 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:54, 09 Maj 2012    Temat postu:

dzieki za wyczerpującą odpowiedz, mam pytanie jeszcze co do otworu wentylacyjnego w dnie ulika, jest on konieczny, czy raczej nie jest aż nadto potrzebny pszczołom?

Jeżeli strząsę do ulika pszczoły w których beda też te lotne, wsadze ulik do piwnicy na 2 dni, to rodzina rozumiem sie zintegruje i stare pszczoły już pozostana w tym uliku?
Jezeli jutro strząsł bym pszczoły do ulika, a matka pszyjdzie mi w piątek to pozostawic pszczoły strzasniete w uliku do piatku przy zatkanym wylotku i do piwnicy wlozyc caly ulik w piatek razem z matka? Matke należy podawac w ten sam sposob co do normalnych silnych rodzin? jakiś czas trzymac ja odizolowana w klateczce? np przez te 2 dni ktore bedzie w piwnicy, a potem wyciagnac korek z klateczki i pozwolic pszczola ja uwolnic?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slaled90 dnia Czw 2:19, 10 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:19, 11 Maj 2012    Temat postu:

w obu ulikach w dnie porobiłem 2 otwory o srednicy 2cm na poprawe wentylacji.
Czy taki mini ulik na 3 matki bedzie wystarczający jeżeli zrobił bym go z półnadstawek? Myślę, że to bedzie lepsze rozwiazanie? Wtedy mogę miec połkorpusy np, 4 jeden nad drugim. I zawsze można połączyc sobie te wszystkie rodzinki pszczele w jedna?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Skąd: Żukowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:03, 11 Maj 2012    Temat postu:

Na podstawie twojej wypowiedzi nie do końca wiem jaki masz ul weselny.

Ulik o którym ja pisałem, jest ulikiem weselnym styropianowym. Styropian jest materiałem który bardzo słabo chłonie wilgoć. Wobec tego cała wyprodukowana wilgoć musi zostać usunięta przez otwór wentylacyjny lub wylotek.

Jeśli twój ulik jest wykonany z materiałów nie chłonących wilgoci, również musi posiadać duży otwór wentylacyjny. Jeśli jednak materiał z którego zrobiłeś swój ulik chłonie wilgoć, to ten otwór nie musi być tak duży.

Spójrz na gotowy ul w jednym z sklepów pszczelarskich. Widziałem go na żywo.

[link widoczny dla zalogowanych]

Fajna sprawa. Masz 3 komory, Każda z komór posiada wylotek skierowany w 3 różne strony świata. Każda z komór posiada też otwór wentylacyjny (około 2-3 cm) zabezpieczony siatką o drobnych oczkach. Wylotki nie są zbyt duże (ogranicza to ryzyko rabunków). Za każdą komorą znajdują się podkarmiaczki. Każda komora ma oddzielną podkarmiaczkę.

Tak jak pisałem w poprzednich postach wadą jest ilość pszczół potrzebna do stworzenia takich rodzinek weselnych. Ja korzystam z malutkich uli weselnych z miniaturowymi rameczkami. Proszę dopytaj się o technikę wykorzystywania uli weselno-odkładowych, kogoś kto z nich korzysta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:19, 12 Maj 2012    Temat postu:

hmm, fakt faktem troche dużo trzeba poswiecic pszczoł na takie wychowywanie matek, mowie o tym uliku ktory napisałes, praktyczne jest to, że wystarczy przeniesc ramke z matecznikiem do takiego ula i sprawa załatwiona.

Matki Buckfast GZ przyszły w piatek, podałem je do ulikow, dzisiaj otworzyłem im koreczek. W jednym z ulikow pszczoły dostały biegunkę, byc może tylko kilka nie wiem z jakich powodow, byc może z ciasta ktore im zrobiłem, (miód i cukier puder) w takich proporcjach by nie było zbyt klejące, wiec mysle że to raczej nie to.

Nefar mam pytanie, co po sezonie na hodowanie matek robisz z tymi pszczółkami z ulikow weselnych? Znajomy mowił, że taka iosc pszczoł to mozna wyrzucic przed ule i gdzies napewno sie wprosza.

Mam jeszcze jedno pytanie, w jednym z uli mam matke Sklenar, jeżeli chciałbym pociagnac sobie po niej mateczke w uliku weselnym to co należy zrobic? Myslałem już żeby kupic cos takiego do wychowu matki, tzn podaje sie do tego mleczko pszczele na ktore kładzie sie larwe, ale nie wiem czy ta larwa może byc obojetnie która byle była z tego ula gdzie jest ta matka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ZAKŁADANIE PIERWSZEJ PASIEKI - KROK PO KROKU
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin