DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

luk.malin

Mam takie pytanie.

Planuje w przyszłości rozbudować pasiekę i jeździć na różne pożytki. Zastanawia mnie jak często się zdarza że ktoś ukradnie ule??

A przedewszystkim interesuje mnie bezpieczeństwo uli wywiezionych gdzieś na pożytek( wolnostojących, na lawecie, pawilonie).

Czy takie ule giną? czy zdarza się że ktoś je dla sportu rozwali?

Zastanawia mnie częstotliwoś takich wydarzeN.

Malon

Obijam się po świętokrzyskim i podkarpackim od ponad 30 lat. Stawiam w rózne miejsca, które nie sa pilnowane, w lesie w polu, na ugorach. Nie miałem przykrej przygody co nie znaczy że nie ma miejsc z ''Fachowcami z branż klejąca łapa ""
Adam

luk.malin

Ja przejżałem troche różne fora, i na pewno skorzystam z jednego rozwiązania tzn zaczne znamionować ule i ramki. Przed kradzieżą nie uchroni ale może pomoże odnaleźć.

Słyszałem że u jednego z moich znajomych ktoś w żimie 3 ule rozwalił, Wyglądało to tak jak by komuś miodu się zachciało. No ale to ktoś nieobeznany musiał być bo pszczelarz by wiedział że na zime miodu raczej w ulach nie ma( mam nadzueje że invert im smakował)

Malon

Myślę że na nic twe zabiegi, jeśli znajdzie się chętny na ule lub pszczoły. Trafiają się różne świnie i nie ma metody. Tak jest z samochodami, domami, i zwierzętami /świnie krowy i konie/ Podjedzie samochodem wie jak szybko zrobić i śladu nie ma .
daje koniowi, krowie "" fajkę do palenia, 30sekund jest załadowany.
Mojemu dziadkowi w 1934roku ukradziono miód z 80 rodzin w zimie. Sprawca został złapany, zdradziło go szczudło bo nie miał nogi. Dostał 12 lat odsiadki. Nie za samą kradzież, lecz za zniszczenie rodzin, które nie mogły się bronić. Takie było uzasadnienie wyroku. Nie przeżył, zginął w Lublinie na zamku w 39r.
Adam

paulownia

kolego Malon gdzie bywasz w podkarpackim ??????

Malon

Ano zaglądam w lasy poligonu lipa na wrzosowiska.
Adam

paulownia

odemnie ładny kawałek 145 km

Malon

Podobnie jest u mnie, też ok 140km. One lubią wycieczki a ja wrzos.
Adam

paulownia

no wogóle się kolego nie dziwię tak że jak byśmy wyjechali mniej więcej o tej samej godzinie to na pewno byśmy się spotkali Smile

Kamiloo

Witam koledzy mi na przełomie lutego i marca skradziono 9 uli z pszczołami jeden zostawiono ule stały w odległości 40m od domu zgłosiłem na policje i takie tam i na komendzie stwierdzono ze jest to za mała szkodliwość czynu i umorzono sprawę taka Polska niestety. pozdrawiam

Robi_Robson · Gość

paulownia

baaa pół woj . by się zjechało żeby szukać hehehe ale taka prawda niestety