DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

heniek120

Od 3-4 dni w jednym ulu pszczoły zaczęły się zbierać na wylotku. Z każdym dniem było ich co raz więcej. Na początku myslałem, że tylko chłodzą gniazdo, ale w innych ulach było ich zdecydowanie mniej. Wczoraj zrobiłem przegląd gniazda- wszystkie ramki były zawalone miodem (niezasklepionym) i czerwiem krytym. Matka nie miała gdzie czerwić. Czy to był początek nastroju rojowego? Nadstawka z węzą 10 ramek (nie mam suszu, bo jest to mój pierwszy rok) była dodana na początku maja, ale w nadstawce obsiadają może 3-4 ramki i pszczół jest tam niezawiele. Wczoraj wyciągnąłem do góry 2 ramki z miodem i czerwiem, a do gniazda wstawiłem im 2 ramki z nadstawki z węzą. Dzisiaj wieczorem podjadę i zobaczę co tam się dzieje. Czy dobrze zrobiłem? Co ile teraz powinno się robić przegląd gniazda?

Pytanie nr 2:
Do silniejszych rodzin wcześniej dodałem półnadstawki (po 10 ramek). Są one już wszystkie z miodem nizasklepionym. Czy to już pora na następnę nadstawki? Czy dopiero im dać jak zasklepią miód? Chcę dodać im po nadstawce (pszczoły są na rzepaku, więc jeszcze mam nadzieję sporo go zbiorą). Czy tą nadstawkę dać na półnadstawkę (czyli na samą górę) czy dać ją pomiędzy gniazdo a półnadstawkę (czyli w środek)?