DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Słowian · Wysłany: Wto 11:13, 25 Mar 2014 Temat postu: Moje pierwsze kroki ;-)

Założyłem nowy temat żeby nie ciągnąć tego powitalnego , bo to już trochę innny temat. Jak by mnie ktoś nie znał (jeszcze Wink

) , to zapraszam tu http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/powitanie-przedstaw-siebie-i-swoja-pasieke-pszczelarzom-z-naszego-forum,37/slowian-wita-z-jury,8236.html

W tym temacie bede opisywał zakładanie mojej pasieki , starał się będę w miarę możliwości czasowych opisywać wszystko co będę robił w pasiece. Może pomorze to później nowym początkującym Smile

.

Na start mój pierwszy ul od bartnicy.pl , opcja full : stojak, dennica osiatkowana , dwa korpusy, nadstawka, powałka, daszek oraz zewnętrzny poławiacz pyłku. Nie chciałem dennicowego bo podobno w takim jest czyściejszy pyłek. W drodze powrotnej zahaczyłem o sklep firmowy Łysonia w Krakowie i zakupiłem podobno polimerowy odstojnik z zaworkiem (na pierwszy miód Razz

), po namowie kolegi Tadek 11 drugi kapelusz dla żony, odsklepiacz, kraty odgrodowe plastikowe grube oraz jeden pasek do spinania.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

waldwielki41 · Wysłany: Wto 13:18, 25 Mar 2014 Temat postu:

napisz jeszcze ile CIĘ TO KOSZTOWAŁO ?

Słowian · Wysłany: Wto 14:07, 25 Mar 2014 Temat postu:

Ul to 340 zł, jak najbardziej polecam ule od bartnicy.pl, fajne młode chłopaki wiedzą co robią, solidne wykonanie w nadstawce dają nawet lipową deskę. U Łysonia zostawiłem coś kolo 120 zł.

Reszta zdjęć bo mi laptop padł i nie zdarzyłem wstawić

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mam jeszcze pytanie, jak i czym to pomalować żeby było jak najbardziej eko i trwale??
Nie bardzo wiem jak zamontować ten poławiacz pyłku?? jak to się używa??

lizak · Wysłany: Wto 15:53, 25 Mar 2014 Temat postu:

Poławiacz pyłku musi być zamontowany na wylocie, tak aby pszczoły nie znalazły jakiejś szczeliny tylko przeciskały się przez płytkę. Wieszasz go na wylotku (ja swój może powieszę na rzepaku albo mniszku) i pszczoły zrobią swoje, a po skończonych lotach odbierasz pyłek codziennie. Też w tym roku zaczynam poławianie Smile

Słowian · Wysłany: Wto 16:07, 25 Mar 2014 Temat postu:

Czyli muszę zdjąć ta listewkę na której lądują pszczoły i zawiesić poławiacz?? tylko chyba muszę jakieś wkręty wkręcić w korpus gniazdowy żeby to wisiało przed wylotkiem tak??

Damiancio1982 · Wysłany: Wto 17:15, 25 Mar 2014 Temat postu:

Korpusy na 10 czy 12 ramek?

Tadek 11 · Wysłany: Wto 18:56, 25 Mar 2014 Temat postu:

Z poławiaczem pyłku to na razie daj sobie spokój , zamontujesz później. Czym pomalować ? Na zewnątrz to najlepiej jakimś impregnatem, ja stosowałem to [link widoczny dla zalogowanych]
A od środka jak chcesz bardzo EKO to niczym albo propolisem rozpuszczonym w spirytusie. Ale deski będą Ci wtedy łapały wilgoć i szybciej ulegną biodegradacji. Jak trochę mniej EKO to pokostem lnianym rozpuszczonym pól na pół z benzyną ekstrakcyjną co ja stosuję i mam ule trzydziestoletnie w których gniazda nieżyjący już mój teściu zakonserwował tylko raz pokostem i są w dobrym stanie po 30 latach.
Pozdrawiam
Tadek

wrzosowy · Wysłany: Wto 21:53, 25 Mar 2014 Temat postu:

Wow takiego sprzetu to ja nigdy na oczy nie widziałem. A tak serio... Fajnie że masz kasę i cie na takie zabawki stać. Warto inwestowac bo to zostaje na lata ale zawsze bierz pod uwagę że pracujesz z żywymi pszczolami i nie wszystko da się przewidzieć. Czyli czasem lepiej taniej a gotówke mieć na czarną godzinę. Bywa że połowa pasieki nie przeżyje zimy. Bywa że rok jest kiepski i miodu jest co kot napłakał a na zimę podkarmić i tak trzeba. Pszczelarza ocenia się po pszczołach w ulu a nie kolorze ula. Oczywiście nie mam podstaw aby cokolwiek negować bo samych pszczół nie widziałem. Bywa jednak czasem że takie nowe ule odstojniki nawet miodarki są odsprzedawane za kilka lat za pół ceny. Zrób wszystko aby ten sprzet ci sie przydał i był zawsze twój. Do tego aby co rok przybywało. Ja styropian maluje farbą akrylową rozpuszczalną w wodzie aby nie śmierdziało. Wewnątrz z czasem same zakonserwują kitem.

Słowian · Wysłany: Śro 0:12, 26 Mar 2014 Temat postu:

Ul to na razie jeden taki Very Happy

, chciałem mieć choć jeden taki w full opcji żeby zimą mieć wzór do własnej produkcji. Na pewno zrobię wszystko aby sprzęt się rozleciał w moich rekach tak za 30 lat. Jak się za coś biorę to na całego, zapał jest może w przyszłym tygodniu będę miał pierwszą rodzinkę a za tydzień kolejne dwie i na tym chyba pozostanę na początek.

waldwielki41 · Wysłany: Śro 13:25, 26 Mar 2014 Temat postu:

Czy może ktoś mi podpowie gdzie kupić dobre nowe ule ale nie za drogie w kujawsko pomorskim najlepiej w okolicach nakła. Używanych nie mogę namierzyć.

piotrpodhale · Gość

waldwielki41 · Wysłany: Czw 10:33, 27 Mar 2014 Temat postu:

Dzięki Piotrze . Już się umówiłem z "producentem" zobaczę co oferuje bo na zdjęciach nie wygląda to ciekawie . Wspaniałe jest takie forum . Kilka razy przeglądałem tablice i tego ogłoszenia nie widziałem. Jeszcze raz dzięki

Słowian · Wysłany: Pon 11:17, 31 Mar 2014 Temat postu:

Mój pierwszy ul już stoi na działce pomalowany Very Happy

, ramki zamówiłem mają być pod koniec tygodnia. Pierwsza rodzinka będzie, może jeszcze w tym tyg, reszta docelowo trzy sztuki za tydzień może dwa.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Słowian

Dziś dostałem sadzonki od zaprzyjaźnionego pszczelarza, a są to lipy, robinie, klony ginnala i śnieguliczki Very Happy

. Muszę tylko znaleźć odpowiednie miejsce dla tych sadzonek na mojej działce, budowa jeszcze trwa i w koło nie ma jeszcze porządku a nie chce ich poniszczyć czy wyrywać za kilka lat jak się okaże ze rosną w złym miejscu Confused

. Jak posadzę wstawię zdjęcia jak by ktoś miał jakieś sugestie jak to posadzić to proszę pisać.

Tadek 11

Nie bardzo kumam tylko po co są te dodatkowe drzwiczki rewizyjne jak masz dennice siatkową z wysuwanym dnem no i domniemywam , że jest wymienna ?
Pozdrawiam
Tadek